Skocz do zawartości

tiestomix

Społeczność Astropolis
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia tiestomix

0

Reputacja

  1. Być może trochę to głupie, że robię jako pośrednik... Co do światłosiły w 130mm zwierciadle według mnie 130/900 jest bardziej uniwersalna (planetki nie są zbyt jasne, a i mgławice dobrze powinno widać). Zaś w 130/650 tarcze planet powinny być zbyt jasne do obserwacji. Tyle teorii, a nie wiem jak to wygląda w praktyce w 130mm Newtonach, dlatego was pytam o poradę. Na szczęście o swoim teleskopie mam jako takie pojęcie i jakoś z tymi informacjami się uchowałem. Pozdro dla pani wyżej. Proszę o odpowiedzi na dwa wyżej postawione pytania.
  2. Nie ma zielonego pojęcia o teleskopach. Ja go zaraziłem tą pasją, a że mam już trochę doświadczenie z obserwacjami to reprezentuje go na forum. Please opowiedzcie na te dwa pytanie wyżej.
  3. Mam jeszcze dwa pytanka przed kupnem teleskopu dla kolegi (oczywiście za jego kasę ). 1) Pomijając astrofotografie, czy w wizualu światłosiła odgrywa rolę (np. czy przy światłosile f/5 jaśniej widać DS i komety, niż przy f/7) 2)Jeśli jednak mój kumpel chciałby robić astrofotki, czy ta rożnica między f/5, a f/7 jest na zdjęciach (chodzi mi głównie o fotki DS-ów i komet) aż tak bardzo widoczna (pomijam tu mniejszą stabilność na wietrze SW 130/900).
  4. Mam jeszcze małe pytanko. Z dołączonymi do teleskopu (co prawda mizernymi) kellnerami 25mm i 10mm, można uzyskać maksymalne powiększenie 65x (650mm/10mm = 65x). Co można zobaczyć(już w miarę "dobrze") przy takim powiększeniu w 130mm zwierciadle? Proszę o odpowiedzi, ponieważ nigdy nie miałem styczności z 130mm Newtonem. PS: Na dłuższą metę i tak kolega kupi dobrego achromatycznego barlowa 2x, ale póki co na razie ma tylko te dwa okularki.
  5. Według mnie ogniskowa 650mm bardziej nadaje się do astrofotografii, gdyż jest to teleskop jaśniejszy (większa światłosiła) i bardziej nadaje się do DS-ów z katalogu Messiera. 900mm jest lepsza do planet (łatwiej uzyskać duże powiększenia), lecz jest bardziej niestabilny przy wietrze (większa powierzchnia teleskopu). Czekam na wasze opinie. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Pozdro.
  6. Obecnie jestem posiadaczem Synty 8" na Dobsonie (piękne DS-y!!!). Mam kumpla, którego astronomia bardzo wciągła i chciałby samodzielnie stawiać pierwsze kroki w obserwacjach. Chciałby na początek zakupić Newtona 130mm tylko waha sięmiędzy ogniskową 650mm, a 900mm. Który wybrać jeśli ma to być teleskop uniwersalny (do planet, katalogu messiera, komet, gwiazd podwojnych itp) Kumpel twierdzi, że być może w niedalekiej przyszłości zajmie się amatorską astrofotografią (według mnie teleskop 130mm wystarcza już do fotografowania najjaśniejszych obiektów astronomicznych). Który wybrać? Czekam na wasze podpowiedzi...
  7. Chyba zdecyduje się na Syntę 8" na Dobsonie. Dzięki wszystkim za posty!!! Mam jeszcze tylko jedno pytanie: Czy ewentualnie jak kiedyś zacznie mnie denerwować montaż Dobsona, to idzie przenieść tubę i (dokupowując oczywiście obejmy do teleskopu i montaż EQ) zamontować ją na paralaktyku???
  8. Proszę rozwińcie moje rozważania. Z gory dziękuję i czekam na posty.
  9. Jeśli to możliwe rozwinięcie moje rozważania: Synta 6" na paralaktyku: *zalety: - łatwiejsze śledzenie obiektów (mikroruchy lub dokupienie napędu), - bardziej mobilna (przy założeniu, że chce przenosić teleskop ręcznie 500m), *wady: - mniejsza średnica od 8" powoduje, że teleskop ma mniejszą rozdzielczość, zbiera mniej światła - czyli obraz gorszy. Synta 8" na Dobsonie: *zalety: - 5cm różnicy od 6" robi swoje - większa rozdzielczość, więcej światła - lepszy obraz, *wady: - RĘCZNE ŚLEDZENIE OBIEKTÓW (według mnie chyba musi to być uciążliwe, zwłaszcza jeśli chodzi o obserwacje planet), - gorszy do ręcznego przenoszenia. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić i dodać coś od siebie na temat zalet i wad tych teleskopów. Jest mi to potrzebne do ostatecznej decyzji kupna któregoś z nich.
  10. Może inaczej postawię wcześniej rzucone pytanie. Mam nadal trochę wątpliwości między Syntą 6" na paralaktyku, a syntą 8" na Dobsonie.
  11. Otóż jak tu powiedział kolega Lars czy astronomia jest hobby dla mnie. Otóż muszę wam powiedzieć, że JEST. Obecnie mam mały refraktorek 60mm i mogę oglądać przez niego gwiazdy pół nocy (nawet na mrozie). Obiekty Messiera przez ten teleskop są jak "duchy" ale już cieszą moje oko. Astronomią interesuje się od czwartego roku życia i te zainteresowanie trwa już ponad 15 lat. Tak więc nie wyjeżdżajcie do każdego z tekstem "Astronomia nie jest dla ciebie" (oczywiście nie mówię tu do wszystkich i przy okazji dziękuje tym, ktorzy udzielili już cenne porady na moim temacie).
  12. Załóżmy, że z katalogu Messiera chciałbym zobaczyć raczej dużo szczegółów na jaśniejszych obiektach typu mgławica Oriona czy galaktyka w Andromedzie, a do innych ciemniejszych emek nie mam zbyt dużych wymagań (po prostu chce zobaczyć że tam jest taki obiekt, ale nie chce samej mgiełki). Czy w takim razie zawiodę się na 150 mm???
  13. A jakie obiekty zobaczę już przez Syntę 150mm???
  14. No dobra, wybrałbym Syntę 8" na Dobsonie ale nie wiem jak na takim montażu wygląda śledzenie obiektów. Do EQ 3-2 to zamontowalbym napęd i mam to z głowy, a w Dobsonie to pewnie wszystko ręcznie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.