Skocz do zawartości

escom

Społeczność Astropolis
  • Postów

    233
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez escom

  1. Dziś po raz pierwszy od bardzo dawna zaglądnąłem na forum a tu masz.... . Bardzo przykra wiadomość. Pokój Jego Duszy.... [*].
  2. www.accuweather.com www.sat24.com plus komentarz synoptyka na ICM-ie.
  3. Nie ma czego zazdrościć, tylko proszę sie udać następnym razem odpowiednio wcześniej do najbliższego klubu krótkofalarskiego . W Bydgoszczy jest ich co najmniej 6. Krótkofalowcy to w większości bardzo sympatyczni ludzie i na pewno chętnie udostępnią sprzęt do nasłuchu w klubie. Można też czasem za grosze nabyć takie urządzenie jak moje (demobil z różnych służb przystosowany do pracy w pasmie amatorskim 144 MHz). Oczywiście należy pamiętać, że nadawanie na tych częstotliwościach bez posiadania licencji radiooperatora jest SUROWO ZABRONIONE. Pozdrawiam .
  4. Sprzęt się sprawdził, pierwsza łaczność była słyszalna na 59 (czyli parafrazując do terminologii astro jakieś -8 magnitudo co najmniej ). Panią Stott bylo słychać tak tylko przez dwa zdania, potem szybko znikła w szumach. Ten drugi przelot był znacznie "niższy" i to dlatego. Reasumując niby nic, ale frajda ogromna. Polecam .
  5. Dzisiaj w planach 2 łaczności. Pierwsza o 15:10 naszego czasu z uniwersytetem w Liege, druga o 16:46 ze szkołą we Włoszech, w miejscowości Casale Monferrato. W ramach próby, na zestawie Radmor 3001 z syntezą "HUK" i 3 el. yagi, udało mi sie odebrać słabą transmisję głosową na downlinku 143.625 przy przelocie o 10:25 i całkiem silną transmisję danych na tej samej częstotliwości o 11:57. Pozdrawiam.
  6. Witam. Sprawdź sobie taki http://astro.corlan.net/gcx/index.html program. Jest w repozytoriach ubuntu, więc jeżeli używasz przypadkiem tej dystrybucji nie ma potrzeby kompilować ze żrodeł. Nie bawiłem się nim nigdy, ale wygląda dość obiecująco. Inna "bajka" to to, żeby system widział Twoją kamerę. Tu już mogą byc schody, bywa że ze zwykłym webcamem trzeba się napocić zanim "pojdzie". Musisz sobie wybrać konkretny typ (lub kilka) i wtedy szukać coś na ten temat, pod kątem jej uruchomienia pod linuxem. Pozdrawiam. Być może tutaj http://www.astronomycamerasblog.com/category/software-linux/ znajdziesz coś dla siebie (strona anglojęzyczna).
  7. Faktycznie, to forum posiada duże obostrzenia odnośnie treści postów. Czasem nawet admin Cie "zleje" , vide http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...80&start=80 no ale admin to admin, wiadomo... . Tyle tytułem biadolenia. Przegladając Twoje posty odnoszę wrażenie, ze raczej masz na celu nabicie ich ilości. Niewiele jest w nich zawartości merytorycznej, w zasadzie w większości z nich odnosisz się z aprobatą lub dezaprobatą do tego co zrobili inni. Sam nie wnosisz za wiele. Nie dziw sie zatem, że takie posty są negowane przez społeczność forum i skutkują minusową karmą.
  8. Chciało by się powiedzieć, jaka piękna katastrofa... .
  9. Ja bym tam skorzystal z takiej propozycji na Twoim miejscu bez gderania . Witamy na pokladzie
  10. Tutaj http://www.weather-watch.com/smf/index.php....html#msg286747 jest parę zdjęć plus opis w nieco innym wykonaniu, ale wygląda na to ze pomysł jest raczej trafiony i te termometry powinny się sprawdzać w praktyce . Jak tylko będę miał trochę wolnego czasu zabieram się do roboty .
  11. Bardzo ciekawy pomysł. Orientujesz się może jak długi może być przewód połączeniowy z termometrami? Przy przewodzie ekranowanym moglo by to byc kilka metrów chyba?
  12. Moze bylo by bardziej elegancko uzyc okreslenia "w procesie naboru pracownikow"? Rekrutacja jakos bardziej kojarzy sie z armia, heh.... Takie sformulowaniwe z ust potencjalnego pracodawcy tez wiele o nim mowi, bez potrzeby zerkania na slowo pisane "pryncypala". W tym przypadku mowi: "300 procent normy mile widziane" . Choc z drugiej strony musze przyznac, ze ma to jakies przelozenie (taka amatorska bardzo grafologia) na rzeczywistosc, w moim przypadku trafnosc to jakies 70 procent. Pozdrawiam:).
  13. No i tak chyba będę musiał zrobić. Tylko z wrodzonego lenistwa chciałem się dowiedzieć, a nuż się jakiś pozlotowy gotowiec uchował .Pozdrawiam .
  14. Rozumiem, że temat jest już nieaktualny... .
  15. escom

    SkyLux

    Czyli teraz Twój Skylux daje obraz czarno biały? Dobrze zrozumialem? Coś czuje, że jednak sie nie dogadamy. Życzę ciemnego nieba i sukcesów w eksperymentach . P.S. Ja jednak z ciekawości wykonam sobie taki pierścionek jak Twój i sprawdze po swojemu jakie to daje rezultaty... .
  16. escom

    SkyLux

    Nie do końca się z Tobą zgodzę. Nie jestem znawcą technologi produkcji sprzętu optycznego co prawda, ale to co napisałeś jakoś do mnie nie przemawia. Nawet przy najbardziej masowej masówce rozrzut w parametrach soczewek w obiektywie nie może być aż tak duży, zeby wymagał zmiany długości tubusa. Małe rożnice być może występują, ale te na pewno mieszczą się w zakresie regulacji wyciągu. Nie o to i jednak chodziło. Chciałem żebyś opisał metodycznie sposób w jaki ustaliłeś, że taka akurat grubość pierścienia jest adekwatna. Interesuje mnie gradacja grubości pierścienia przy próbach, czy próbowałeś z cieńszym niż oryginalny również, no i czy do swoich wniosków doszedłeś wyłącznie opierając się na testach na latarni, czy też porównywałes jak wyglądają gwiazdy po każdej zmianie pierścienia?
  17. escom

    SkyLux

    Prawidłowe umiejscowienie soczewek w obiektywie to oczywista podstawa, wiec mozemy to pominąć. W moim przypadku akurat fabryka siem przyłozyla i w tej materii wszystko OK. Test krążków Airy'ego też rzecz oczywista przy takich "doświadczeniach", ale na lampie? Do testów potrzeba punktowego źródła światła, czyli gwiazdy najlepiej. Można też kombinować ze "sztuczną gwiazdą", tylko w moim przypadku nie ma jak i jakoś nie do końca jestem przekonany do tej metody. Reasumując, dobierając tą grubość pierścienia przeprowadzałeś jakieś testy na gwiazdach, czy kierowałeś sie tylko i wyłącznie obrazem latarni? O astygmatyzm nie pytam nawet już. Zawsze po rozłożeniu i ponownym złożeniu dubletu, przynajmniej w moim obiektywie, trzeba go zminimalizowac przez przekręcanie kronu względem flintu do uzyskania punktowego obrazu gwiazdy.
  18. Jak wygląda sprawa z tymi koszulkami? Jestem zainteresowany nabyciem takowej... .
  19. escom

    SkyLux

    A jakich grubości próbowałeś, zanim stwierdziłeś, że 5mm to jest to? Ja też miałem problem z tym pierścieniem, tylko w moim egzemplarzu miał po prostu nierówna grubść na obwodzie. No i poszedłem w drugą stronę, czyli zmniejszyłem separację do ok. 0.8 mm. Choć jest o wiele lepiej niż z oryginalnym pierścieniem to skylux daje jednak gorszy obraz od Bresser Arcturus 60/700, gdzie podkladka separująca ma własnie ok 1mm. Nie wiem czy 5mm to nie za dużo aby... .ale może wypowie się ktoś, kto ma wiekszą wiedzę na temat obiektywów. Jak wyglada sprawa astygmatyzmu z takim pierścieniem?
  20. Ten RK 20 daje rade jako tako, jako jedyny z tego "towarzystwa". Ja bym radzil poszukac jakichs okularkow z demobilu, od starych lornetek. Czasem cos takiego lezy w szufladzie w domu, czasem mozna gdzies cos wyszperac na gieldzie, czy "pchlim targu". Ja tak pozyskalem calkim "sympatyczny" okular z polowki jakiejs starej lornetki (chyba ruskiej), ogniskowa okolo 15 mm. Daje calkiem przyzwoite obrazy, a juz na pewno zostawia daleko w tyle oryginalne okulary. Do tego dokupilem Soligora PE 6mm i mysle, ze wiecej do tego teleskopu nie potrzeba. Za to na pewno duzo pomoze wyczernienie wnetrza np. czarna matowa farba, lub czarnym papierem sciernym. Mozna tez zamontowac jakis wiekszy krazek na pokretlo wyciagu, znacznie latwiej ustawia sie ostrosc. Zreszta na temat tuningu Lidloskopow jest masa materialow w sieci. Zycze ciemnego nieba, pozdrawiam.
  21. Linuks LiveCD na pewno moze byc bardzo pomocny, jezeli nie znasz linuksa pogoogluj za Hiren`s BootCD. Bootowalna plyta, zawiera szereg narzedzi do kompleksowej diagnostyki podzespolow komputera, narzedzi dyskowych itd. Mysle, ze moze pomoc rozwiazac Twoj problem.
  22. Gwoli scisłości....połowy zawsze równe są .
  23. Jeżeli ktoś czuje się na siłach zmierzyć się z lutownicą to polecam taki http://jabel.com.pl/?607b76b607a4a9263b3ac...91250d0,ww,178,, sprzet. Złożenie wykrywacza nie przedstawia żadnej trudności. Trzeba tylko przeczytać instrukcję i nawet osoba z nikłym doświadczeniem w elektronice jest w stanie to złożyć. Potrzebna jest lutownica i zwykły multimetr. Inna sprawa, ze samemu trzeba wykonać cewkę (sondę) oraz konstrukcję nośną wykrywacza. Jak się nie ma dwóch lewych rąk do majsterkowania to nie jest skomplikowaną sprawa. Jest od groma materiału na ten temat w necie. Jego wadą jest to, że nie posiada dyskryminacji, czyli nie rozrożnia metali ferro i nie ferromagnetycznych (przy poszukiwaniu metorytów to nie gra roli). Zaletą za to jest duża czułosc, na średnie i duże przedmioty metalowe. Np. piwo w puszce wykrywa z ok. pół metra . Pozdrawiam
  24. Dziękuję za wszystkie uwagi, następnym razem postaram sie bardziej . Klatki były wybierane, inna sprawa że prowadzenie było do luftu ze względu na kiepski montaż (azymutalny przerobiony, ale na oryginalnych trzęsących się jak osika nogach), no i pewnie brak wprawy zmojej strony. Seeing tez był średni to fakt. Szczerze mówiąc spodziewałem sie komentarzy typu "nie zaśmiecaj forum takim chłamem" . Tym bardziej mi miło, że takowych nie było . Pozdrawiam, Grzegorz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.