witam,
jestem tu nowy i nie znam sie na tym wszystkim dlatego prosze o pomoc
mieszkam w Edynburgu. 24 stycznia zaobserwowalem cos na niebie. wczoraj (25 stycznia) znow to tam było (wieczorem ok 20 mojego czasu). jest bardzo jasne. jasniejsze od innych gwiazd i planet widocznych na niebie. wielkoscia tz przerasta inne gwiazdy. Wczoraj jak sie temu przypatrywalem dosyc dlugo to wygladem przypomina jakby przerwany obwód trójkąta prostokątnego. z dwoch stron wychodzą intensywne pojedyncze linie promieni (niebiesko-fioletowe) a z trzeciego rogu (tak jakby przerwanego) wychodzi mniej tych promieni. Bardzo mnie to zaciekawilo. Widze to patrzac mniej wiecej na zachód. Jedyne co mi najbardziej pasuje to Wenus ale nieraz ja obserwowalem i niebyla ani tak jasna ani tak dziwna... Ten puntk sie praktycznie nie porusza, wiec chyba to nie jest jakis satelita.
Wie ktos moze co to moze byc?