Skocz do zawartości

pitgrupa

Społeczność Astropolis
  • Postów

    161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pitgrupa

  1. Witam Dawno nie zaglądałem bo RSS mi zniknął, ale jak to zobaczyłem to w duszy wyrwało mi się " RANY BOSKIE " Gratuluje Piotr
  2. Jesli nie pojdzie taiga do 20, jestem nastepny w kolejce Piotr
  3. SUPER!! 8h zrobiło swoje. Pozdrawiam Piotr
  4. Święte słowa Tu nie chodzi o wmanewrowanie się, ale pewną refleksję. Jeśli kręci nas wizual, wspaniale, to najmniej wymagające hobby (finansowo i w sumie czasowo) ale zwykle wizual przechodzi i zaczynamy myslec o astro-foto I jeśli już o tym zaczniemy myśleć i zaczynamy działać-pogrążamy się. Na szczęście najwięcej naukowo daje satysfakcji obserwowanie zmiennych, bolidów.... ale to już inna miłość. Na pewno mniej polularna i bardziej naukowa niż widowiskowa i interesująca dla większego grona ludzi. Odnoszę wrażenie ze astronomia to w pewnym momencie ślepa uliczka. Chyba ze ma stać się naszym sposobem na życie (jak to kolega słusznie zauważył), naszą pracą. Innej ewentualności nie widzę. Piotr NIe chcę odwracać od astronomi, ale ten temat powinien być przyklejony i obowiązkowy do przeczytania p.t. "zanim kupisz sprzęt do astrofoto" edit. Ja nie zerwałem z astronomią zostałem na etapie wizuala
  5. Dobry temat prowokacja Po 8 latach mogę powiedzieć , że obserwowanie kłaczków daje ogromną frajdę, ale na dłuższą metę jest męczące z powodu braku pogody, warunków w PL. Wizual nie jest aż tak zły ( w porównaniu do foto) bo na oko można ocenić czy dziś warto wyciągać sprzet czy też nie i w praktyce będzie to raz-dwa razy w miesiącu ... można pójść w astro-foto, ale tutaj .... cóż satysfakcjonujące efekty będą gdy wydamy przynajmniej dziesiąt tyś zł. Ewoluuje to tak szybko , ze obecna obróbka już się nie równa obróbce z przed kilku lat. A najgorsze jest to , że czas poświęcony na obróbkę rośnie wraz ze wzrostem poziomu sprzętu... chyba logarytmicznie. Moim zdaniem Astronomia jest najgorszą, bo destrukcyjną kochanką Wyciąga coraz większe pieniądze, zabiera coraz więcej czasu a w zamian satysfakcja nie rośnie logarytmicznie ani nawet "kwadratowo" W sumie to astro na poziomie najlepszych w PL, jest chyba dla ludzi którzy pracują kilka-kilkanascie h tygodniowo , wygrali 20mln i żony są wiecznie w delegacji a dzieci u babci Inaczej będą zawsze zgrzyty- jeśli decydujemy się na dotrzymywanie kroku tej dziedzinie i chcemy mieć z astro-foto jakąś satysfakcję. Dla ścisłości, mam żonę, rodzinę, satysfakcjonującą pracę i ogólne przyzwolenie na wydawanie pieniędzy na zainteresowania. Mimo to uwazam ze gdybym wskoczył do łóżka z tą "kochanką" i wycelował na konkretny poziom, miałbym problemy Pozdrawiam Piotr
  6. Witam Elektronika sprzedana. Pozostaje silnik SECM3 - Kocha za 300zł+ wysyłka i drugi krokowiec za 20zl+ wysyłka. Pozdrawiam Piotr
  7. Dla uściślenia za sprawą maili na PW dopiszę , zę jest to system GOTO. Było to dla mnie oczywiste Pozdrawiam Piotr
  8. Witam Kończąc z ATMem, sprzedaję gotowy system Mela Bartelsa (wersja podstawowa) dla silników krokowych. System dodatkowo ma wyprowadzony przewód synchronizacji PEC, wyjście 9V do zasilania np zewnętrznego focusera , dołączam do niego pilot, oraz kable do podłączenia elektroniki do portu LPT w komuterze. Czym jest system sterowania Bartelsa? http://www.bbastrodesigns.com/BBAstroDesigns.html a pokrótce: umożliwia skomputeryzowanie teleskopu na montażu DObsona, paralaktycznym (byc może również widłowym). umożliwia bardzo prosto dorobienie do teleskopu field rotatora lub focusera. A osoby z większym zacięciem mogą dorobić system sterowania kopułą, współpracujący z teleskopem. Cały system wymaga osobnego komputera (nawet z procesorem pentium) z systemem (nawet DOS) oraz zainstalowaniem darmowego oprogramowania na w/w komputerze- do ściągnięcia ze strony Mela. Cały system komunikuję się na platformie ASCOMa, przez co jest kompatybilny z większością programów typu Guide, SKyMap.... Można wgrać z kamerki przebieg PEC i ustabilizować krzywą. Ja swój leciwy montaż TALa z PEC +/- 60arcsec ustabilizowałem do ok 8-10arcsec. Oczywiście można było to jeszcze podtuningować. Uważam ten system za najlepszy na rynku za: -cenę -możliwości -kompatybilność z większością astro-softu Cena za system to 100zł + koszt przesyłki Posiadam również jeden zwykły silnik krokowy (4V 1A) bez przekładni do sprzedania w cenie 20zł + koszty przesyłki oraz zakupiony specjalnie do osi RA silnik oferowany przez Kocha ( http://www.astro-electronic.de/ ) SECM3 z przekładnią planetarną 10:1 http://www.astro-electronic.de/preisli.htm w cenie 300zł + wysyłka więcej na temat SECM3 http://www.astro-electronic.de/motoren.htm Zapraszam do zakupu Piotr
  9. pitgrupa

    M1 z SCT

    BRAWO! Bardzo ładnie wyszedł. Pozdrawiam Piotr
  10. Ja jednak dosyć poważnie. Gandler zrobił to wąziutko Marcin zrobił szeroko i załapał mase detali które chyba wszystkim unikały.(przynajmniej ja ich nie widziałem wczesniej) Pozdrawiam Piotr
  11. jedno słowo mi się cisnie. WOW. Chyba najładniejsza m42 jaka w zyciu widziałem. Nawet Gandlerowe zdjęcia nie miały tylu detali co na tej fotce. Piotr
  12. Robiłem kiedys takie porównanie między 150mm f5 a 400mm lustrem f4.5 przy niebie średnio zaświetlonym. Droga mleczna lekko widoczna. W 40cm meadzie wzrastała jasność tła , znacząco. Na m57 była dość mała różnica. Galaktyki lepiej wycinały się z tła pod dużym lustrem, ale bez rewelacji (m81,M82) Ansolutnie nie wzrastała ilość szczegółów proporcjonalnie do wielkosci teleskopu (16'') Największa różnica była przy gromadach kulistych. 400mm lustro pięknie rozbijało gromadę M13, M3, M5. Mysle jednak ze była to bardziej kwestia uzytego powiększenia i ogniskowej niż wielkości lustra. Robiłem nawet diafragmy aby przysłaniac ilosc swiatła wpadającego do tubusa. Zadziwiające ze nie wpływało to znacząco na jakość obrazu, szczegóły. Pamietam ze saturn i jowisz przy pełnej aperturze to pomyłka. Obraz był tak jasny ze poza obrysem nic nie było widac. Jedną noc pamiętam do dzis, kiedy to obserwowałem księżyc . Udawało sie uzyskiwać powiększenia między 600 a 800 (uzywajac ruskich Barlowów 2 i 4x) Obraz był stabilny a cienie rzucane przez góry, jakieś "piki" w kraterach i pęknięcia w powierzchni były cuuuudowne. Ilość swiatła jaką zbierał 16'' teleskop na księżycu była taka, że po odstawieniu oka od okularu przez wiele minut oko było nieco ślepawe Mysle jednak ze tamtej nocy jakimś SCT z grubą ogniskową widoki mogłyby być jeszcze lepsze. Reasumując: W warunkach miejskich czy nieco podmiejskich, lepiej i wygodniej miec 6-8 cali niz 16 ALe jak drogę mleczna widać jak na dłoni to domyslam się ze bezdyskusyjnie 16 cali "Test" robiłem na zasadzie ile się da wycisnąć z teleskopów. Było to jakies 4 lata temu wiec wybaczcie brak szczegółów co dokładnie widziałem Pozdrawiam Piotr
  13. A czy jest już jakaś wersja którą można podpiąć pod google. Mam na myśli tą wersję nieoficjalną Pozdrawiam Potr
  14. Pomysł dobry w kwestii archiwum i koniec. Cała reszta to z szacunkiem burza bo kol.Jesion tupnął nóżką , gdyż klient uciekł a była rezerwacja. Opanujcie się, jest wolny rynek , ludzie rezerwują, rezygnują, sprzedają, rezygnują ze sprzedaży. Nie wydaje mi się aby ten dział niedomagał i potrzebne byłyby regulacje. z szacunkiem Piotr
  15. ale żeś wycedził!!! Pozdrawiam Piotr
  16. Faktycznie, Grzybu wyjasnił to pierwszorzędnie Wizual zrobił mi w tym sporo zamieszania WYdawało mi sie że zasada powinna być podobna. Wszak CCD to tylko "czulsze oko" Nie sądziłem że ilość zbieranego światłą przez lustro 20 i 50cm jest bez znaczenia przy stalej swiatlosile Pozdrawiam Piotr
  17. Tu jest chyba pewna nielogiczność. Światłosiła - rzecz jasna, ale apertura przeciez ma ogromne znaczenie! Nie wierzę że ten sam poziom jasności obiektu uzyska sie przy tym samym F, newtonem 114 a 200mm nie mowiac nic juz o 500. Oczywiście zdaje sobie sprawe z istnienia w tym momencie ogromnej różnicy w rozdzielczości takiego zestawu, ale pomijam to celowo. Przeciez jasnosc całego zestawu będzie różna, a w związku z tym czas naświetlania danego obiektu różne. Piotr
  18. Własnie to miałem na myśli i w tym wypatrywałem sens budowania gigantów pomimo seeingu. Ale fakt , zagadnienie ciekawe i niezwykle skomplikowane. Faktem jest tez ze tło się zaświetla, bezsprzecznie. Ale tu na ratunek moga przyjść filtry a że mamy lustro 50cm a nie 20cm będziemy mogli więcej zebrać tego "właściwego" światła w tym samym czasie. Czy może też nie? Piotr
  19. Rozdzielczość.. fakt pewnie w pewnym momencie sie nie przeskoczy, ale czy jest najważniejsza i stawia granicę po której nie warto juz walczyć z wiekszą srednicą luster? Tak sobie myślę ze zawsze warto bo przecież duze lustro "skraca" czas naświetlania. Naswietlająć 5h lustrem 50cm uzyskamy efekt podobny do tego w ktorym uzyjemy lustro 20cm i będziemy naświetlać X razy 5h. A to jednak ogromna różnica i jednak rozdzielczość nie powinna kończyć naszych starań w budowaniu coraz większych teleskopów, w którym ograniczeniem są tylko pieniądze. Chyba mało kto doszedł do momentu w którym uznał że materiału ma dość Tego zawsze mało i mieć w 5h tyle ile ktoś jakimś "maluchem" naświetlał 20h to dla mnie baaardzo dużo. A to że wąsów konikowi już sie nie złapie... Czy to najważniejsze? Tak się zastanawiam , czy lepszy efekt uzyskamy lustrem 50cm postawionym gdzies w Ameryce Pd i naswietlimy nim 2h czy lepszy efekt uzyskamy swiecac tez lustrem 50cm w PL ale przez 6h? Domyślam się ze ostrość obrazu może być lepsza, ale znów ta różnica materiału.... Jeśli jestem w błędzie proszę mnie wyprostować. To tylko moje czysto teoretyczne dywagacje Piotr
  20. Chyba faktycznie z tą obudową przesadziłeś. Obawiam się ze jak karton załapie wilgoć, komputer trafi szybciej niż myślisz. Myśle ze nawet fakt , że procesor i zasilacz się dość mocno grzeje nie uratuje płyty głównej po zetknięciu się jej z wilgotnym pudłem. Lepiej to zapakuj w jakiś plastik, lub jak jak ktoś radził, skleć z desek lub wydłub w pniu jakąs obudowę , która nie bedzie dotykać bezpośrednio elektroniki. Fakt , że w kartonie wygląda hardcorowo, ale za chwile będziesz mial problem z powodu braku komputera Pozdrawiam Piotr
  21. Wydaje mi się, że jak dalej będziesz tak ciągnął temat astro, za pare lat my będziemy mogli się od Ciebie uczyć , co można zrobić z poważniejszym sprzętem Pomysły masz nietuzinkowe, gratuluje Piotr
  22. Witam, CZy zajęcia są 8.2 od rana? Pozdrawiam Piotr edit Muszę sprawdzić jak się uda to załatwić w pracy,ale jestem chętny
  23. Kalendarz wyśmienity, i u mnie w domu, również tranzyt Giewontu zrobił ogromne wrażenie Darek powinien sobie zrobić taką koszulke i śmigać po Krupówkach Pozdrawiam Piotr
  24. Na teleskop jestem zdecydowany gdyby się zwolnił.
  25. co za idiotyczny pomysł!!! Na usta mi się cisnie " UWAGA KAWA JEST GORACA!" Czy to takie skomplikowane , ze kupujac uzywke nigdy nie mamy na nic gwarancji? Od uczciwości sprzedającego zalezy czy opowie całą historie montażu. Równie dobrze moze być nieświadomy tego co zrobił z prozaicznego powodu- braku wiedzy. Myślę jednak , że jeśli ktoś ma spory staż w AF a nie jest jakiś newbie, jest rozsądnym grupowieczem to na pewno nie będzie sadzał na minę. To są najzwyczajniejsze i najbardziej podstawowe zasady w biznesie! Najczęściej jedna skucha w stosunku do współpracowników czy kontrahentów kasuje dotychczasowe zasługi i 2-gi raz już nie będzie taki prosty. Piotr P.S. Panowie nie róbmy offtopów. Temat tego wątku jest przecież jasny. Moze moderator oczyści ten wątek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.