Przepraszam, ze odgrzewam temat ale niedawno zalozylem konto. Krociutkie sprostowania
Paradoks EPR nigdy nie istnial, jest wewnetrznie sprzeczny wiec teoria, ktora go wyjasnia chyba nie calkiem ma podstawy naukowe. Zaznaczam, ze to jest fizyka a nie matematyka
Teorii, matematycznie spojnych wewnetrznie, wyjasniajacych rozne zjawiska fizyczne jest multum. Jednym nam do tej pory znanym weryfikowalnym modelem opisujacy nasz swiat jest Model Standardowy, ktory laczy w sobie mechanike kwantowa, czarne dziury i inne Big bangi. Model zbadany, zweryfikowany. Wszystko inne, sorry, bicie piany.
Troche sie tu mijasz z prawda. Mechanika kwantowa przyjela sie wlasnie bardzo szybko gdy swietnie wyjasnila wiele problemow, ktore (owe problemy) prowadzily do absurdow w ramach klasycznej teorii fizycznej. MK zostala sprawdzona do kilkdziesieciu miejsc po przecinku i jak do tej pory, pomimo wysilku wielu rewizjonistow, idealnie przewiduje rezultaty eksperymentow. A o to chodzi w fizyce.
Troche inaczej. Einstein nie negowal mechaniki kwantowej, uznawal jej wyniki, negowal za to jej interpretacje. Wierzyl w deterministyczny swiat i sadzil, ze mechanika kwantowa posiada ukryte zmienne ktore znalezione sprawia, ze stanie sie ona lub jej nastepczyni teoria deterministyczna. Btw, wspolczesna powszechnie akceptowalna interpretacja mechaniki kwantowej, tzw kopenhaska byla z tych wszystkich najbardziej zwariowana.
Ja rowniez.