Skocz do zawartości

Paweł W.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Paweł W.

  1. Uzupełnienie wizyty w Ogrodzieńcu z 7 kwietnia to temat, z którego właściwie wyrósł cały ten dział a mnie dotąd był praktycznie obcy: panorama GOP z opisem własnej produkcji. Jak kilkanaście lat temu człowiek robi te linie w google earth i sprawdza czy jedno pasuje do drugiego. Te kominy Rybnika to jedne z najdalszych budowli ludzkich jakie dostrzegłem. Czasem pewnie budowla dalsza wyrasta z bliższej-dlatego nie opisałem dziwnego "klasztoru" na wzgórzu na prawo od EC Zabrze. Podejrzewam, że jest to hangar na wzgórzu Parcina i jeszcze coś za nim. Tak, machnąłem się przy Łagiszy ("el." a nie "EC"). No i niestety paru metrów zabrakło, żebym miał w kadrze kierunek Jesioniki. Ale chyba ich nie było widać, bo kręciłem się po skałach Góry Janowskiego i nic własnymi oczami nie dostrzegłem.

    IMG_9977_stitch-Kopia.thumb.jpg.28dec82c482ac3b217fd5e21f106bbeb.jpg

    • Lubię 4
  2. Klasyki ze Śnieżki z wtorku:

    Rudawy

    IMG_9597_stitch-Kopia.thumb.jpg.ae070277ebadb741eb734e405b805b1d.jpg

     

    Góry Opawskie, Jesioniki, Śnieżnik. Zresztą, widok bardziej mi pasuje do symulacji podniesionej o jakieś 100 metrów.

    IMG_9607_stitch-Kopia.thumb.jpg.c8d01aa6dd51b206cd521199ca96f0b2.jpg

     

    I bliżej w kierunku Pradziada

    IMG_9610_1-Kopia.thumb.JPG.ecf52aefdab0de7e879fe5368ef33897.JPG

     

    Wyż jak zwykle niezawodny. Wg danych dla Wrocławia z weather Wyoming na wysokości Śnieżki wilgotność sięgała 8 (ośmiu!) procent! Niestety zdjęcia utrudniał silny wiatr i niestety nie było czego szukać patrząc w głąb Czech (Szumawy znaczy się)-warunki gorsze niż w sylwestra 2016.

    • Lubię 1
  3. 40 minut temu, Vader napisał(a):

    Byłem dzisiaj na wzgorzu Bocheniec 394m n.p.m. niedaleko Brzeska, gdzie od niedawna oficjalnie dostępna jest wieża widokowa. Bez problemu widziałem dzisiaj przez lornetkę 8.5x32 góry Świętokrzyskie, Tatry, Beskid Niski, Sądecki, Wyspowy, Żywiecki, Gorce i wiele innych pasm. Ciekawe czy ze świętokrzyskiego wpadłoby 200+ km?

     

    Autem można podjechać pod samą wieże, co na pewno jest dużym aututem na szybko dojazd i obserwacje.

     

    Zdjęć dłuższej ogniskowej brak, tylko telefon i lornetką pod ręką.

     

    Panorama peakfinder https://www.peakfinder.com/?lat=49.94367&lng=20.65377&azi=12.52&alt=-2.12&fov=26.9&cfg=s&name=

    Że z Bocheńca widać Świętokrzyskie to jestem świadom już jakieś 12 lat, tylko mi brakło przejrzystości. Ale niespodzianką jest, że powstała tam wieża! Tych 12 lat temu już zarastał widok w kierunku Krakowa. Dziś znowu jest o czym dyskutować.

    Na DO są moje wiekowe zdjęcia stamtąd w kierunku Gór Lewockich na Słowacji.

  4. W poniedziałek wybrałem się na Čerchov w Lesie Czeskim i co tu dużo mówić-odniosłem sukces. Ba, największy sukces ze wszystkich swoich dalekich obserwacji. Ale nie jestem pewien którego dokładnie kilometra sięgnąłem. Czemu? Okaże się niżej. Co istotne, wieża widokowa nie jest konieczna do dalekich widoków. Na początek ogólna panorama w kierunku Alp z niedużej skały na szczycie. Oddaje ona dość dobrze to co było widać gołym okiem:

    oglnapanoramawkierunkuAlp-Kopia.thumb.jpg.1ad41414092c1a64a2be9ed4f8c3f871.jpg

     

    I jedziemy od wschodu. Hoher Dachstein jest jedynym celem którego wypatrzenia trzeba jednak zejść na widoczny wyżej betonowy taras, żeby go wieża nie zasłaniała. 220-221 km

    IMG_9485-Kopia.thumb.JPG.b6ad71415b8fe99d1a225260b9961c7c.JPG

     

    Hochkalter (prawie 202 km) i Hocheisspitze (204 km):

    IMG_9466-Kopia.thumb.JPG.34e3c4b814125f867ccd34d81dc06351.JPG

     

    Tutaj jak wycelowałem za pierwszym razem to ukazały się tylko szczyty widoczne z lewej (jak Hochfelin, 181 km) i prawej (Ackerlspitze i Ellmauer Halt-około 205 km). Ale za drugim razem wylazł i Großvenediger! Jest on odległy o prawie 255 km i to jest rekord życiowy, który jest niewątpliwy.

    GrovenedigeriEllmauerHalt-Kopia.thumb.jpg.ca14b506336f884dcd539bd96241e015.jpg

     

    Ale jeszcze dalej na zachód zrobiło się kontrowersyjnie. Dobrze było widać część centralną z takimi szczytami jak Wendelstein (195 km), Guffertspitze (217 km) czy nawet Hochnissl (240 km). Niestety niewyraźnie wyszła część lewa. Sęk w tym, że tam potencjalnie leżą szczyty przy granicy austriacko-włoskiej, takie jak Rosswandspitze czy przedni i tylny Stangenspitze! Jak sądzicie?

    WendelsteinHochnisslKaltwasserkarsp.-Kopia.thumb.jpg.c6c9fb8a750da7bea1d8daa9c6f9ddb5.jpg

     

    I kawałek wypatrzony najdalej na zachodzie. W ogóle, zaskoczony byłem, że jakkolwiek bym daleko patrzył na prawo-to ciągle ukazywały się jakieś Alpy. Więc nie mogę wykluczyć, że przeoczyłem coś leżącego jeszcze dalej na prawo (np. Zugspitze) aczkolwiek było je w tę stronę widać coraz słabiej. Tu widok sięga 244 km po prawej stronie (Pleisenspitze czy Gerbekreuz):

    IMG_9475-Kopia.thumb.JPG.0ddcd4ef636ce63add8a873bf91a68e8.JPG

     

    Co mogę powiedzieć ogólnie. Planowałem jechać przy jakimś mocnym wyżu, inwersji i tuż przed zachodem słońca a trafiło mi się w warunkach w ogóle nieinwersyjnych i 1,5-2 godziny przed zachodem. Ciśnienie może 1015 hpa, za to widziałem po prognozach, że powietrze ma być dość suche. Na kamerze Grandsberg ukazywały się kilka razy w ciągu zaledwie tygodnia. Uznałem że trzeba spróbować. Szczęśliwie dopisały chmury-nade mną i nad szczytami zwiększając kontrast, ale nie za nimi, przez co nie zniknęły na tle tła.

    • Lubię 2
    • Kocham 2
  5. Alpy z kamery na bawarskim Grandsberg z opisem. U nas albo są warunki na DO albo nie ma. A tam można takie odległości wywalczyć, że nawet warunki DO nie wyczerpują całego potencjału. To jest zdjęcie z wczoraj, dzisiaj przejrzystość sięga już prawdopodobnie dwusetki. A możliwości są nawet na 235. Ale tak jak kiedyś zauważył Krzysiek_S jest tendencja do pogarszania na zachód (Monachium?).

    Alpyzopisem.jpg.280b74030e6c040739faa1054fcf9339.jpg

  6. 2 godziny temu, Mateusz Dlutko napisał(a):

    Strzal przez caly Kampinos - gratulacje :) Widac ze Varso ma tam jeszcze spory margines do oddalenia sie - sprawdzales kierunek na Plock?

    Bardziej na Płock jeszcze próbowałem przy pomniku Bitwy nad Bzurą, czyli też Wyszogród, tylko od drugiej strony. Ale stamtąd wyszedł tylko komin EC Pruszków.

    Jestem pod wrażeniem szybkości identyfikacji tych dwóch dodatkowych wieżowców, ale z tego wynika, że jednak już wielkiego pola do popisu (poza samym Varso) nie ma. Nie brałem pod uwagę, że w Warszawie pojawiło się w paru ostatnich latach parę dodatkowych wieżowców sięgających 170-180 metrów do dachu. A i tak na tym moim zdjęciu widać, że już ledwo się łapią.

    Próbowałem jeszcze od całkiem innej strony, z Lewiczyna za Grójcem. Jest tam górka z cmentarzem, ale dużo przeszkód (drzewa a nawet...siata boiska szkolnego) zarówno w samej miejscowości jak i dalej, kilka, kilkanaście km od tej miejscowości. "Bo jabłonie to rosną pod Grójcem" ("Miodowe lata").

  7. 48 minut temu, Castro napisał(a):

    Jedyne co przychodzi do głowy to Hanza Tower, pasuje kubaturą i chyba na zachód od Chojny byłeś bo wtedy pasuje między EC a Katedrą.

     

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Szczecin_Hanza_Tower_dron_(1).jpg

     

    Następnym razem próbuj bardziej na prawo skierować aparat bo chyba tam byś złapał jeszcze komin w Podjuchach, taki wysoki chyba by można było z większej odległości nawet "trafić"? Czy coś przeszkadza?

    Tak, to musi być Hanza. Linia prosta pasuje idealnie (punkt na zachód od Chojny i jeszcze od wsi Krzymów), wcześniej nie sprawdziłem, choć mimo to jestem zaskoczony że obiekt kilka km dalej jest tak samo wysoki jak elektrociepłownia. Zresztą podobnie z tą charakterystyczną bramą czy suwnicą stoczni. Może refrakcja coś pomogła.

    A na prawo jak najbardziej były jakieś kominy, ale celowo skupiłem się na tym co dalej.

  8. Udało mi się powtórzyć widok Szczecina z okolicy Chojny. Miejsce blisko od poprzedniego, ale nawet lepsze-widok mniej zasłonięty drzewami, poniżej stoczni złapał się nawet kawałek rozlewisk Odry o 20-kilka km ode mnie. Tylko powietrze akurat falowało tego dnia.

    O ile jestem w miarę pewien elektrowni Pomorzany, o tyle zagadką jest dla mnie konstrukcja tej samej co komin wysokości, której nie widać na zdjęciach elektrowni z bliska.

    Szczecinzambony500modmasztu-Kopia.thumb.jpg.9245a2ad71c6db899147f5574182b9d6.jpg

    • Lubię 5
  9. 57 minutes ago, Krzysiek_S said:

    Oczywiście zacząłem dociekać, jak to było możliwe - skoro nie byłem na miejscu, to chociaż tak na coś się przydam ?.

    Dostępne pomiary temperatury pochodziły z dość odległych miejsc - Wrocławia i Legionowa. Poprad pominąłem, bo samo obserwatorium leży wysoko, a decydujące zjawiska musiały zachodzić na małych wysokościach. Ostatecznie zdecydowałem się na Legionowo, żeby nie było, że daję fory mojemu rodzinnemu Wrocławiowi :-).

    Zacznijmy od tego, że wprawdzie wytworzyła się przygruntowa warstwa inwersyjna, odnotowana też przez inne obserwatoria, ale co tu gadać - słabiutka. Temperatura w niej rosła raptem o 1°C. Druga warstwa inwersyjna, powyżej 2000 m n.p.m., nie ma znaczenia, bo raz, że gdzie indziej jej nie odnotowano, a dwa - dyskutowaliśmy o podobnym zagadnieniu z Pawłem, przy okazji obserwacji z krawędzi Lubelszczyzny i okazało się, że wpływ warstwy powietrza ze zwiększoną refrakcją na przebieg linii widzenia jest bardzo mały, jeśli obserwator i obiekt obserwowany są po dwóch stronach tej warstwy. Za to inwersja przygruntowa o takich parametrach, jakie zmierzono w odległym Legionowie, skutkuje wystarczająco silnymi zmianami współczynnika załamania światła, że współczynnik refrakcji lokalnie rośnie do około 0.23, co - jak widać - wystarczyło do obserwacji Tatr. Nie przeszkodziła nawet dość wysoka wilgotność względna powietrza. Gratulacje - kiedyś traktowaliśmy możliwość dostrzeżenia Tatr z Góry Kamieńskiej mniej więcej tak, jak potwora z Loch Ness :-).

     

     

    No to rodzi się pytanie co jeszcze dojrzelibyśmy w takich samych warunkach (albo innych dających taki sam współczynnik refrakcji) skądinąd. Babią Górę z Wielkiej Sowy?

  10. 9 minutes ago, Krzysiek_S said:

    Potrwało prawie miesiąc, ale jest pod choinkę :-). Nie jest idealnie, co wynika z braku precyzyjnego określenia miejsca. Przynajmniej nie ma wątpliwości, co widać.

    Dzięki serdeczne. Cieszy ten Szerak, pierwsze zdjęcie, to z większym zbliżeniem, uciąłem na Keprniku. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Była jakaś nietypowa refrakcja tego dnia?

  11. Mam niezwykłą passę w tym roku: Budapeszt, Laski, Naroczyce, Palermo a teraz jeszcze Świnica! Z dzisiaj-Jesioniki to moja druga najdłuższa obserwacja. W drugiej połowie dnia były już widoczne gołym okiem a na Pradziadzie w lornetce pokazała się wieża. A Węgry? Już schodziłem, a spojrzę se jeszcze raz. No i koło Pol'any coś bardzo odległego-czułem że to Węgry. A drugiego szczytu na tym zdjęciu nawet nie zauważyłem, przypadkiem wyszedł przy podkręcaniu krzywych.

    1391336201_IMG_7129-Kopia.thumb.JPG.462b9eeeffe36368d318eb20f6daacdc.JPG

     

    166423246_IMG_7125-Kopia.thumb.JPG.430f9827fff9347b095cb846a48a5868.JPG

    • Lubię 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.