Witam serdecznie po raz kolejny ;-)
założyłem ten wątek, żeby nie zaśmiecać forum i wszelkie moje wątpliwości starać się rozwiązać dzięki Wam w tym oto miejscu. Moje wcześniejsze plany za namową kilku osób uległy zmianie. Teleskop jaki mam zamiar wykonać będzie mieć ogniskową 1000mm co przy tej średnicy zwierciadła 170mm daje swiatłosiłę ok f/5,8. Wczoraj dostałem blanki na zwierciadło. Mają średnice dokładnie... 167 mm i 22mm grubości ;-) I już na tym etapie mam do was pytanie związane właśnie z tym szkłem. Powierzchnia szkła jest pofalowana, ale to nie jest problem. Problemem, przynajmniej dla mnie, jest wgłębienie w szkle, różnica w głębokości między środkową częścią szkła a krawędzią sięga ok 3mm (to wygląda tak, jakby szkło miało wyszlifowaną strzałkę ok 3mm, tyle, że powierzchnia jest pofalowana). No i tutaj mam pytanie do Was. Czy przed przystąpieniem do szlifowania dobrze by było wyrównać całą powierzchnię?? A jeśli tak, to czy można do tego celu użyć dużej, obracającej się tarczy z drobnym papierem ściernym (widziałem coś takiego u mojego przyszłego teścia w warsztacie stolarskim ;-)) Poniżej załączam zdjęcia szkła