Witam Szanownych Forumowiczów!
Do tej pory czytałem po cichu... Mam nadzieję, że nie będzie ze mną jak z tą osóbką z anegdoty Marka Twaina, która siedziała cicho w kącie i sprawiała wrażenie idiotki, ale gdy się odezwała... to rozwiała wszelkie wątpliwości.
A jednak się odważę - czy Maksutowy nadają się do wizualnej obserwacji ptaków. Jeśli tak to w jaki okular trzeba się zaopatrzyć, żeby uzyskać minimalne użyteczne powiększenie w dzień (coś pewnie między 40X - 60X)? Ciekawe jak będzie rzucało przy i tak diabelskim powiększeniu na moim średnio-budżetowym statywie Manfrotto? Trzęsienie ziemi przy tornado...
Jakich można się spodziewać minimalnych odległości ostrzenia, 10 metrów da radę? (Przyglądam się tej chińszczyżnie http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-bkmak127-otaw-black-diamond,d1566.html)
Czy bardziej "ornitologiczny" nie okaże się refraktorek (http://www.astrokrak.pl/product_info.php?cPath=21_25&products_id=778 http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_101&products_id=924&lunety=Teleskop_Spinor_Optics_%28Synta%29_R-90/900_AZ-3). Jak bardzo złe są takie konstrukcje optyczne w roli teleobiektywów podpięte do DSLR jeśli idzie rozdzielczość optyczną, aberracje, spadek ostrości na brzegach, flary? O winietowanie i zniekształcenia geometryczne nie dbam. Zdjęcia ptaków, w dzień. Nie szukam złotych kalesonów za te pieniądze, ale chodzi mi o to czy taka tuba się wogóle sprawdzi jako teleobiektyw.
Przeraża mnie metrowa długość. Dlatego z ciekawości pytam się o MAK-i, choć jeśli mnie intuicja nie zawodzi nie da się absolutnie wykorzystać MAK-ów jako teleobiektywów (do ptaków). A te lunety z parą szkieł ED kosztują zdaje się 2-3x drożej... Trochę poza moim założonym budżetem 1-2kPLN (w tym EQ3-2), ale z drugiej strony jakby taki 600mm ED z aperturą 80mm (czy to nie za mało do gapienia się w gwiazdy) sprawdził się jako teleobiektyw, to przez przypadek znalazłbym złote kalesony, których nie szukam.
Następne głupie pytanie o piggy-back na tubie. (Zapał do fotografowania DSO szybko ostygł po lekturze tego forum.) Może tylko odważę się posadzić moją D40 z 35m f/1.8 (albo jakieś inne szkło) okrakiem na tubie i stack-ować kilka ekspozycji. Na początek planuję zakup montażu niż EQ3-2 bez silniczków. Czy są miarę tanio można nabyć sposobem zakupu okulary z krzyżem celowniczym?
Zakupy planuję za co najmniej dwa miesiące. Na razie zaopatrzyłem się w lornetkę Nikon 10x50 CF EX, a miesiąc później w bardziej podróżną 8x42. Z takiego gapienie się w gwiazdy mam wielką uciechę...
Apropos, ile średnio dni w roku nadaje się w Polsce do gapienia w gwiazdy, tzn. takich dni z co najwyżej 2-ma oktanami zachmurzenia?