Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekolog

  1. JEST NIEPOROZUMIENIE INTENCYJNE - JA NIE PODKOPUJĘ PŁASKOŚCI ani nawet ograniczoności - WIERZĘ W NIE I PYTAM JAK TO WYGLĄDA "W JEJ RAMACH" minimalny postęp już jest - zaakceptowałś "pojęciowy" pocisk o nadnaturalnych (gwoli rozumowania) możliwościach Ale jeżeli ten "pocisk" komplikuje jakoś odpowiedź to weź może pod uwagę realną cząsteczkę, która ma to szczęście że znajduje sie na owym (wspomnianym przez Ciebie) brzegu wszechświata. I co ona widziałaby gdyby umiała patrzeć jakby popatrzyła w w drugą stronę niż w naszą No i własnie: jak dłuuugim strzałem tym pociskiem "wyrozumowanym = skaczącym natychmiast z punktu rozpatrywanego do nastepnego punktu rozpatywanego = stale w jednym kierunku w tej samej linii prostej" dolecimy w końcu do "granicy" to co ten pocisk (lub - jak wolisz - już tam obecna {jakaś musi być obecna} cząsteczka) "zobaczy dalej" ? Ultra-pustą przestrzeń ? Nie zadałbym już tego pytania (bo zamęczam - aż mi głupio - ale może nie wszyscy już to pojęli - więc może i w imieniu jeszcze z deczko kogoś pytam) ale napisałeś przedpoprzednio, że "widzimy brzeg wszechświata" więc to mnie nieco upoważnia do martwienia się o co ten brzeg "się opiera" lub "co za nim". Rzecz jasna - bardzo dziękuję i mocno Pozdrawiam
  2. Przepraszam Bamus że zapytam (po starej znajomości) to zdjęcie z tymi domami oświetlonymi - czy to niebo tam dalej - ta Droga Mleczna - to oczami też tak wygląda? Bo jak tak to ja chyba się w złej okolicy zadomowiłem (w złym województwie!)
  3. Jak się kursorem myszki porusza po tym obrazku to ukazują się ciekawe rzeczy: a to "centrum Naszej Galaktyki" - to to które, o mało co nie nie znokautowało PanasaMarasa (gdy popatrzył na nie przez dłoń niebacznie - zapomniając, że rok 2012 już się zbliża {w 2012 to już by więcej nic nie napisał}) a to jakieś obiekty z dużą ilościa "amerykańskości" i "północności" w nazwach - to oni, aż tak daleko "odjechali" od Messierowej Europy ? EDIT: masakra - dziś mały obrazek jest z wczoraj ale duży jest inny - i mój post jest a-adekwatny
  4. uciekłeś trochę od pytania bo niepotrzebnie rozważałem "teoretyczne" światło - a dla Ciebie zapewne nawet "szybkie światło" to światło (ja to "finalne" oświetlenie pleców rozumiałem teoretycznie - pojęciowo) - przepraszam za zły przykład zatem i napiszę moje pytanie WPROST: Jeżeli popatrzymy na kraniec naszej sfery Hubble'a i zlokalizujemy wzrokiem konkretny tam punkt i po lini łączącej nas z nim przeniesiemy sie (NATYCHMIAST! samym tylko rozumowaniem!!!) do owego punktu, a z owego punktu - znowu w tym samym kierunku (czyli nie powrotnie) popatrzymy na kraniec sfery Hubblea widzianej z niego i tak będziemy postępować "do oporu" to czy w końcu znajdziemy się z powrotem w rejonie wyjściowym czy gdzieś utkniemy (i na czym ) ? no bo "jest ograniczony choć płaski" Pozdrawiam
  5. I) Płaski ale ze skończoną objetością ? A jak to rozumiesz konkretnie. Znany jest pojęciowo-pedagogiczny test ultraszybką (bilion do potęgi bilionowej szybszą niż prędkość światła) rakietą lub laserem. Jeżeli wszechśiwat miałby być ograniczony to skutkiem miało być, że jak poświecimy tym idealnym laserem w jakimś kierunku - idelanym prostolinijnym promieniem, który rzecz jasna szcześliwie na nic nie trafi, to mimo że cały czas będzie leciał (ten promień lub rakieta) proto to "wróci" z drugiej strony wszechśwaita czyli oświetli nam nasze plecy. Sfera Hubble'a nas tu nie ogranicza bo to eksperyment mocarnym narzędziem "pojęciowym". No i jak to będzie z tym promieniem super lasera - w tym naszym płaskim ale ograniczonym naszym wszechświecie - trafi na "granicę(jaką)" i zdechnie CUDEM jakimś czy wróci - którędy ? II) jak juz wyjaśni się to powyższe (I) to wtedy może zrozumiemy jak uchylisz bardziej rąbka tajemnicy - czyli ujawnisz nam "zaczątek" teorii / rozumowania jaki mechanizm i jak powoduje te anomalie supernowych wyjaśniając rozmiar wszechświata. Chyba że szykujesz publikację i nie chcesz spalić pomysłu publikując nam tu na forum - bo licho nie śpi i jakiś brzydko głodny sukcesu Fizyk mógłby skraść pomysł ? Niestuprocentowo pewna teoria mile widziana - ostatecznie w tym dziele dopuszcza się różne rzeczy Pozdrawiam
  6. Janko! Toć ja cały dowcip (anegdotę) z Tobą w roli głównej szykowałem. a wiesz, że moje dowcipy to sama prawda - Tobie mogę to zdradzić - innym nie. Jak to "nie splunąłeś trzy razy przez lewe ramię" i ja Ciebie do późnej nocy dobrze wspominałem (co sobie przypomniałem) aż sąsiadów pobudziłem! {mamy cienkie ściany w bloku} Kondycji literackiej nieustającej życzę - tak do setki (minimum) - i tej zwykłej, co Cię na Śnieżniku nie zawodzi - przy okazji. p.s. i wreszcie dziękuję za tego "pecha" coś ze mnie zdjął
  7. Tu na forum jest dział sprzedaży więc pewnie doczekasz sie oferty okularu 1.25 cala średnicy i około 5mm ogniskowej za nieduże pieniądze, tu warto kupić od kogoś - o ile nie bedzie to jakis cudotwórca co w 1 dzień nabił tu 10 postów - tylko zasiedziały astro-forumowicz. Tu na pewno bezpieczniej kupic niz tfu tfu na allegoro. p.s. estetycznie to ten kratownicowy rzeczywiście efektowniej się prezentuje - "profesjonalnie-nieziemsko"
  8. UFF masz emulator DS-ów (Deep Sky Objects) takich jak Messier1 Messier2 ... Messier31(galaktyka Andromeda),..., Messier101... NGC... .... ???? a ja myślałem że wyszukujesz je teleskopem na niebie metodą star-hoppingu na tych wakacjach co cię tu ktoś naśladował
  9. Skoro pytasz to znaczy że masz kasę to poważnie rozwąż okular krótkoogniskowy (na przykład 5mm? hej znawcy - może być - w tych ciemnawych Chojnicach dajmy na to?) oraz "ewentualistycznie" filtr do księzyca (polaryzacyjny) o filtrze do newtona na dobsonie pisał tu gdzieś PanasMaras a okular 5mm kupił ode mnie gościu co sam se szlifował lustro do newtona to chyba wiedział co robi?
  10. znakomite pytanie - w twoim przypadku - chodzil mi ten temat po glowie (a nawet męczył) ale nie mialem go więc nie wypadało pleść - ale ci co widzieli to ci pewnie omówią zalety (domyślam sie transportowych) ale wiecej to nie wiem p.s. Twój Balkon to jest Potwór
  11. tak pod warunkiem że w bryle lodu - pisał Hans we wiadomosciach ongis! a czemu jeszcze nie policzyłes ile tych planetoid ? dokoncz to co zacząłeś bo znowu nowy temat a stary niezamkniety please może straczą cztery ?
  12. W celu przetestowania wyszukiwania czegoś w bazie z 500 Miliardami rekordów poleciłeś mi kiedyś GOOGLE ale zestaw SZuu + GOOGLE to jest dopiero ROZWIĄZANIE! ktory to już raz prostujesz zabłądzone ścieżki forumowiczów - dołaczam się do podziekowań XERUM bo już zastanawiałem się czy nie wiem o czymś o czym wypada wiedzieć ! poważnie ! Gdyby nie fakt że obserwujesz ostatnio 13 calowcem (pewnie Kolegi z krwi i kości) a nie tylko ciągle tym Makiem127 to pomyślałbym że jesteś tym doktorem of AI(sztuczna inteligencja) z filmu "AI" Spielberga. Przy okazji polecam film - kto go nie widział to tak jakby 99% filmów nie widział z tych co je widział
  13. Niezarejestrowałąś sie i wpisałaś do mojego wątku to odpowiadam tak pobieżnie - sorry jakby co: Początkujący nigdy czyli NIGDY nie powinien kupować na allegro bo szansa na opłacalny dobry zakup jest w takim przypadku znikoma - jak wygrana w totolotka!!! Konkretnie to patrz tu: gdzie_i_jak tam wymieniono liczne sklepy - niektóre sprzedają minimalnie drożej ale realizuja wysyłkę NATYCHMIAST = na drugi dzien dochodzi (np: www.deltaoptical.pl) co moze miec swoją zaletę Jaka kasa taki refraktor KUP najdroższy na jaki cie stac - generalnie im droższy tym lepszy - oczywiście najbezpieczniej/najoptymalniej firmy Sky-Watcher i w Twoim przypadku musi mieć długość ogniskowej jak najdłuższą (czyli im dalej(więcej) od 650mm tym lepiej) i unikaj jeśli w opisie zobaczysz wzmiankę o "dygoczącym" statywie EQ1 jeżeli zestaw nie ma Barlowa (cokolwiek to znaczy) to warto (ale niekoniecznie od razu - jak kasy brak) dokupić do refraktora okular krótkoogniskowy np z ogniskową 5mm p.s. w sensie optycznym: jak juz pamiętamy żeby długość(ogniskowa) była wieksza niz 650mm (na przykład 900mm) to wtedy tym lepszy im większa średnica soczewki czyli w opisie jest to zazwyczaj 90/... lub 100/... lub 80/... tylko w praktyce to im wieksza średnica soczewki tym droższy wiec cena jest niezłym wskaźnikiem a uwzglednia jeszcze jakość statywu - warto dozbierać szmal ponieważ wątek ma w tytule 600 zł więc zaryzykuje twierdzenie że w tej cenie (665zł z dostawą) najciekawszą - w zakresie refraktorów do planet i Ksiezyca - propozycją jest w fotozakupy.pl teleskop: Sky-Watcher (Synta) SK909EQ2 Typ teleskopu: refraktor Ogniskowa [mm]: 900 Śr. zwierciadła [mm]: 90 Światłosiła: f/10 Bo ma achromatyczny Barlow (wiec unikamy dokupu okularu) ale moge się mylić - bo ja go miałem ale nie na tym statywie (jest możliwe, że statyw EQ2 może byc podatny na wiatr więc unikaj wiatrów ) poczekaj czy ktoś tego nie zakwestionuje czyli nie skrytykuje mnie w poście ponizej //UFF miało być "pobieżnie" EDIT: po rozmowach w AZ3 vs EQ2 móglbym dodać taką poradę dla Ciebie Doroto zawsze jest coś za coś być może na AZ3 ten teleskop się nieco mniej chwieje ale z az3 nie dostajesz za darmo barlowa czyli do tego z az3 bedziesz musiala dokupic okular o średnicy 1.25 cala i ogniskowej około 5mm {za około 150zł - razem jest juz niestety 750} no chyba że wystarczy ci na razie powiekszenie 90x (też fajne na swoj sposob! znam osobe której Księzyc 90x bardziej sie podobal niz 180x bo jest pewna roznica w "estetyce") natomiast w tym zestawie z eq2 masz barlow za darmo czyli jak go wstawisz zamiast okularu (a w niego dopiero okular) to masz powiekszenie 180x natomiast w tym eq2 mcarti zakazuje wysuwac nogi wydłużające bo wydłużone bardziej dygotają. Czyli oglądając ksiezyc lub planety trzeba na tych najniższych standardowych nogach. Wtedy trzeba by miec niskie krzesełko lub folie i koc czyli siedziec prawie na ziemi. Ale to siedzenie na ziemi to tylko gdyby planety lub księzyc były bardzo wysoko na niebie bo wtedy luneta idzie w góre a okular w dół w praktyce rzadko zdarza sie żeby ksiezyc lub planeta była bardzo wysoko na niebie. Jak chcesz miec od razu 180x ale trochę niewygodne pozycje ciała (to kup eq2) a jak chcesz miec najpierw 90x a okular dokupisz kiedy indziej to kup na Az3 TO JEST PONIEKĄD BEZPIECZNIEJSZE ROZWIĄZANIE ale kto nie ryzykuje ten nie ma (niestety na tym forum nikt nie wie (nie napisał)jak sie oglada księzyc lub saturna lunetą 909 na eq2 w powiekszeniu 180x i BEZ WYSUNIETYCH nóżek Twoj wybor!
  14. pytanie zadaje tu bo ma charakter półżartobliwy jak 2/3 pomysłu jakiegoś gościa co się podszył (być może) pod MarcinaK który tu kiedyś bywał. A teraz pewnie na wakacjach łoi DS-y z dala od internetu - zazdroszczę ! Kiedyś astro-forum miało "Regulamin" taką wielkę listę punktów. Teraz Astropolis chyba ma tylko ten mały (na stronie Home klikalny) czy jednak jest gdzieś ten "forumowy" wielki? No i własnie czy w tym wilekim co go prawie nie ma ale "duchem" obecny - jest zapis, że prosi sie zarejestrowanych forumowiczów o nie robienie "Gościnnych Wystepów" i w razie notorycznego takiego zachowania bezie to wykrywane (na podstawie IP adresu - tu są fachowcy - przypuszczam) i (nieco/mocno) tępione co do pytania owego gościa - wszystko to wymaga dostarczenia ogromnych ale to ogromnych ilości energii - chyba tylko wiedza, że jakaś spora planetoida "o włos" minie się z Marsem dawałaby jakieś szanse bo "o włos" to może dało by się zdestabilizować planetoidę za rozsądne pieniądze - działając na nią przez dłuższy czas. Ale tak poważnie to takich planetoid powinno byc chyba ze sto ?!? Ile ? - da się wyliczyć - energia = masa * prędkośc do kwadratu przez 2 i teraz średnie ciepło włściwe żelaza i kamienia razy 60% masy Marsa i wzrost temeperatury musi byc znaczny to niech ten gość policzy (aha średnia masa planetoidy to wiadomo gestosc*objetosc a jaka prędkość - znajdzie w Wikipedii najlepiej Angielskiej - bo tam ponoć wszystko jest)
  15. to że newton na dobsonie jest jakby nieco gorszy do planet (przy tej samej średnicy) zostało juz uwzglednione po części w przeliczniku co sensownie max. 1.6 zamiast 2 ponadto nawet jesli ten przelicznik jeszcze obnizymy (dajmy na o do 1.4) to i tak wygra z dużo mniejszym refraktorem (pomijam jakiś ekstremalny przypadek typu okolice Huty Katowice) z łatwościa bo jest dwa razy większy. policzmy 200mm x 1.4 = 280 100mm * 2 = 200. a radocha plynie z powierzchni czyli odpowiednio 200x200 to przepasc wobec 280x280 PRZEPAŚĆ 280 x to jest potencjalne (rzadkie do pokaznia ) powiekszenie planet w suuuuuuuper warunkach powietrza ale jest i inny aspekt tej lepszosci taki że jak oboma będziemy obserwować powiekszony 200x to kazdy detalik inny od sąsiedniego ma szanse być dokladniej rozpoznany przez OKO za dużym bo wiecej fotonów o nim leci co bardziej stabilizuje statystycznie różnicę plam. (ja chyba zdefinioałem pokracznie rozdzilczosć - sorry) a jak powiedzial Wimmer potoczna jasność nie gra tu roli róznicującej jakość teleskopow bo (jakby filtry były to tyle samo w obu pomogą (a nie wycudują nic poandto)) zamiast filtrów stosuje się tez inne chwyty np oglądanie Księżyca blisko miejsca gdzie jasne przechodzi w ciemne - tam kratery najwyrazistsze a nie takie jasne i innne. No tak mikroruchy tu nieco gorzej - zastępuje sie delikatnymi łapkami - ale wydaje mi sie że wileu na tym forum ogląda planety Newtonami na dobsonie widzioałem jakieś szkice takowe. a moze ktoś zaprzeczy ?
  16. Śmieszna sprawa (ciekawostak) - Ty rozważałaś Maczka 100 Szuu powioedział że on mniej więcej jak 90/900 a 90 / 900 to mozna sporo taniej kupic opcje_oszczedne no ale ja to nadal zalecam wykorzystanie tego 1500 zł do konca i balkonu 2m x 5 m Wimmer - czy ty pamiętałeś że ten balkon ma 2 metry głębokosci jak pisłeś o wypadaniu dziecka za barierkę at dobson ???
  17. Tu ostatnio kilka Kobiet krążyło wokół tego tematu to skoro juz szanowni przedmówcy (McArti, Wimmer) ujawnili że "czują" jak drga ten EQ2 i nie ptępili tak kategorycznie 114/900 na eq2 to pytanie czy jest prawidłowym rozumowaniem porada: (akurat na przykładzie fotozakupy.pl) Sky-Watcher (Synta) SK909EQ2 za 650zł + 15 zł transport taż ma barlowa (i co może ważne achromatycznego czyli lepszego) czyli tez nie trzeba dokupywac okularu (pod Księżyc i planety) a dygotac bedzie troszke mniej niz 114/900 bo lżejszy - wiec czy nie warto dołożyć te 160 złotych ??? p.s. 90/900 ale na eq2 juz nie wymaga tak głebokiego schylania sie jak na AZ3 - moim skromnym zdaniem Aha z praktyki!!! powiem ze ten kitowy 10 mm + kitowy barlow achromatyczny praktycznie nie odstawał (na Księżzycu) od Plotzla 5mm (za 155zł) w tym tubusie (no fakt że mi to nic nie drgał bo miałem "przyspawany" do czegoś lepszego )
  18. jesli to strategia pedagogiczna najpierw to do nauki a potem cos drogiego to ciekawe. Ale czemu majac duzy balkon i niezle niebo w okolicah choljnic rezygnujesz z rzeczy ktore mieszcza sie w 1500zl ten Dobson 8cali wymaga okularu 1.25 cala o ogniskowej 6 lub 5 mm ktry razem z nim daje ponizej 1500 ? Jezeli z jakiegos wzgledu unikasz dobsona (transport) mimo ze jest on optycznie O KLASĘ lepszy od tego maczka (a może raczej o dwie klasy) to Ten refraktor 100/1000 kosztuje ponad 1500zl a z okularem 5mm to prawie 1700 a ten Mak100 rzeczywiscie sporo taniej (nawet jak KONIECZNIE raczej dokupimy jednak okular 6 lub 7mm (nie wiem ktory z nich)) spryciara akurat ja - skromnie - nie za bardzo wierzę że ten Mak daje tak samo uczciwe 200x jak ten refraktor ale może ... {Mak ma obstrukcje (lustro male zaslania troche duze) nie wiem czy optyka jest TAK cudowna że zniweluije) ponadto cos mi sie wydaje ze sa inne obiekty niz Planety i Ksiezyc to chyba łatwiej w refraktorze w sumie to niech sie inni wypowiedzą "Gdzie jest Generał???" p.s. ja postu Szuu nie widziałem jak ten pisłem (bo telefonowałem) - do Szuu mam dużo zaufania - jakby sie kto pytał
  19. ale piękny balkon to nic dziwnego, że wgłębiony inaczej nazywał by się "Taras". Nie traktuj tej "dziury w produktach" jako jakiegoś fatum - w życiu jak mamy dokładnie X zł to produktu optymalnego (jakośc do cena) za X zł na ogół nie znajdziemy. skoro zamierzasz sama doczytac to może w końcu upewnię się że wiesz że powiększenie jakie uzyskujesz to długość (ogniskowej) teleskopu podzielona przez długość (ogniskowej) okularu. Ponieważ planety akurat sa dosyć małe dlatego obserwuje się je przy dużych powiekszeniach (powiedzmy od stu kilkudziesięciu razy {to trochę mało} do - jak jest super powietrze - z deczko nawet prawie lub ponad trzysta razy - ale to juz mocno dobrym sprzetem) pisze to tylko po to żebys umiała oceniać okulary. No i nie nalezy przekraczać dla refraktora średnica[mm]*2 a dla Newtonów(zwierciadeł) średnica*1.6 Maksutow to też zwierciadlany ale nie Newton lecz "podrasowany inaczej" tam można pomnożyc średniće trochę wiecęj niz * 1.6 Przykład: Mak127 srednica 127 ogniskowa 1500 zatem do planet rozsądne powiększenie to troche wiecej niz 127*1.6 dajmy na to (strzelam nie mialem Maka) 230x aby to osiagnąc trzeba znalezc okular że 1500/d = 230 zatem d=1500/230 = 6.5 mm (sześc i pół milimetra) Wydaje mie się że wszystkie istotne modele zostały w tym watku wymienione dlatego jak Wimmer wróci i innego modelu nie dorzuci (bo zadałem mu pytanie) to masz juz sporo materiału ułatwiającego decyzje. Reszta tu (tu i ówdzie) oraz na www.celestia.pl lub (inaczej/najprędzej) stąd: zaczynamy_od UPS zgłaszałem już!!! - niestety - idąc z tego linka z mojego komputera opracowań się nie osiągnie jesli i z Twojego na końcu jest "dziwnie=zawraca" to wejdź normalnie na www.celestia.pl i w szukaj wpisuj takie słowa jak [balkon] lub [najmniej] lub [najtaniej] lub [pierwszy] i inne Panowie eksperci praktycy jeżeli ktos ma doświadczenia z taaakim balkonem to zapraszam tu do zapoznania sie z całym wątkiem i jakieś refleksje / podpowiedzi nie ma takich doświadczen ale w tej celestii pisali cos co gdy balkon duzym jest. Na pewno polepsza to - w jakimś stopniu - pesymistyczną ocenę Newtona na Dobsonie na "zwykłym" balkonie. Zażartuję: to oczywiście miała byc barierka i pręty widziane z boku. Miałem nadzieje że to nie było o mnie te "swoje tematy" Wimmera. W każdym razie nie zamierzałem się popisywać moimi talentami ani nimi osiągac jakieś pozaforumowe korzyści czy względy - na przykład takiej młodziutkiej Kobiety jak Kasjopeja znam Twój wiek bo dobson rozbija się na dwie cześci - jedna nieco cięższa - więc odruchowo wchodze na profil jak pisze o dobsonach (nie tylko ja zresztą). Jeśli kupisz tego newtona za dobsonie to oczywiście wystawiajcie go na balkon kilkanascie-kilkadziesiat minut wcześniej żeby sie zrównał temperatura z otoczeniem no i podczas obseracji koniecznie zamykajcie drzwi balkonowe -bo inaczej to się obraz pogorszy to juz nie sa żarty! mapki drukuje sie tu z forum (szukaj postów PanasaMarasa i na dole link i inne) doraźnie ze Stellarium (darmowy program - po shift-printscreen i paint i odwroceniu kolorow) a oglada po ciemku w czerwonym swietle (czerwona bibulka na latarke lub latarka diodowa czerwona zamowiona razem z teleskopem)
  20. Kasjopeja coś wspominała o granicy wydatków innej niż by się chciało, więc łatwo się Ci pisze Mak127 na AZ4 (aha jakbys Kasjopejo jednak kupowala ten Mak to szukajac po sklepach patrz jakie ma ta tuba ze soba okulary w cenie) ale jak by Ci się pisało przy założeniu, że ten zestaw jest poza dopuszczalnym budżetem - dlatego popełniłem rysunek, a nie z upodobania do pędzla (no tak z ręką na sercu powiedz - bo jest dziura w produktach okolicy tych 1400-1600 zł Jeśli nie Newton 8 cali na dobsonie to co zamiast tego 100/1000eq32-refraktora co Kasjopeja wymyśliła? ) ? ponadto Szuu i inni zgłaszają zalety Newtona 8 na Dobsonie wobec mak127 więc ja w tej kwestii przyznaję wszystkim "remis"
  21. Olo - zwykle to ja Ci słusznie podpadam toć raz Ty mi (mocne masz [buttons] w Twoim AP - tuz obok siebie; Kto to projektował??? ) napisałem tam, że wypadało by odpowiedzieć Anumowi i teoretycznie skoro praktycy nieco go zapewne dzis tu zaskoczyli. Że moim zdaniem przy maksymalnych powiększeniech niewiele wynika z palenia po oczach, a ważne jest zjawisko teoretyczne "zdolności rozdzielczej" - czyli jakie szczegóły na owej planecie naprawde wzrokiem możemy "wyłuskać" (a nie pozornie zobaczyć) za pomocą tego a nie tamtego teleskopu. I tu - jest maksyma - "duży może więcej" (więc po odjęciu obstrukcji nadal dużo większy nadal może więcej - DETALI) oraz ze w gre wchodza i inne zjawiska z optyki na rzecz większego przemawiające. (co nie obala problemów z seeingiem - inny temat - natomiast ta rozdzielczość CZYNI BARIERY OPTYCZNE BEZWZGLĘDNE) no i zakończyłem: Pozdrawiam Anuma i - dla rozluźnienia atmosfery - opowiedziałem anegdotę jak raz tutaj potraktowałem Adama Jesiona jako bardzo mało znanego forumowicza, co nie wiadomo skąd się nagle "ujawnił" (po moim błędzie w kwestii TAURUSA) i wtedy TY spadłeś z krzesła
  22. 3x3=9 2x2=4 obserwowane obrazy obiektu gdyby byl kwadratem (taka nietypowa kwadratowa planeta) prowadzenie (za planetą) jest łatwiejszsze w refraktorze no ale coś za coś - patrz niżej Anum: 1) ani ja ani Ty nie znamy specyfiki zaświetleniowej ani transportowopobytowej na linii punktów Kasjopeji Szczecin-Chojnice 2) Czy porównując tak ostro Dobsona z konkurencja (Mak 100?, refraktor 100!) wziąłeś pod uwagę: A. zdolnośc rozdzielczą teleskopów B. bilans swiatła (czyli ilość fotonów mówiąc kolokwialnie - która buduje obraz) bo zakładająć niezwykle okrutnie nawet 50% obstrukcji w Dobsonie Światła złapie on dwa razy więcej niz refraktor 100mm. A z dwa razy wiekszej ilościu światła da się zbudować podobie bogaty w szansę na szczegóły obraz większy o 41 %. bo 1.41 x 1.41 = 2 3) A brałeś pod uwagą Dobsona z Okularem 6 mm kontra Refraktor z okularem jakibyniebył 4) obaj mamy znikome doświadczenia praktyczne z Dobsonami wiec wydaje mi sie ze wjechaliśmy dzięki Tobie w teoretyzowanie a Kasjopeja musi liczyć na wybitnych praktyków{którzy właśnie zbierają się żeby jej ostatecznie coś doradzić albo milczą bo jej Kasa to dylemat co lepsze "zielony" czy "niebieski") - tak sądzę - skromnie Pozdrawiam
  23. Rzecz jasna najpierw powinienenm polecić ci (jak się to na ogół tu robi) ten link i tam jest porójny rysunek Dobsona na balkonie - taka "jasna armata" Zawsze_najpierw_Celestia Dodam jednak że widziałem gdzies, ze niektórzy pokonuja częściowo ten problem bo stawiają dobsona wyżej - na równej twardej skrzynecce czy czymś tego rodzaju. Niemniej głowę trzyma się (na balkonie) trochę śmiesznie - bo przy koncu "lufy" czyli zapewne i niedaleko barierki od ulicy (gdyby balkon był bardzo wąski a obiekt akurat prostopadle do budynku) Nadal przypominam że obraz z Dobsona jest "lepszy" ma sie do obrazu z refraktora mniej wiecej jak XXX XXX XXX do XX XX gdy zastosujemy "maksymalizujące" okulary {na przykład 4mm lub 5mm w dobsonie oraz 5 mm lub 6mm w Refraktorze} Kupując - ostatecznie - kiedyś - dodatkowy okular - zapytaj jeszcze posyadaczy - który z tych 4,5,6, A MOŻE 7 mm najlepszy do planet. {co nie oznacza że absolutnie koniecznie trzeba go kupić od razu - "można obiecać" bez tych okularów planetarnych obraz beda az 2 razy mniejsze ale w pewnym sensie nieco wyrażniejsze} Doskonale, że masz dostęp do owego balkonu. I mozesz pomierzyć. Wysokośc barierki w przypadku refraktora nie ma znczenia bo głowica będzie mniej więcej w srodku balkonu, a do barierki to on sie sporo uniesie - BO OBSERWUJEMY ZWYKLE W GÓRĘ (a nie sąsiadki z naprzeciwka ) Natomiast zaszło nieporozumienie terminologiczne. Ja przez szerokość balkonu rozumiałem jego głębokość czyli jaki on jest wąski. Balkony o dwumetrowej wąskości to mają super bogacze więć ty zapewne podałaś (w moim jezyku) "długość". No a właśnie na 90 cm to ja mam wąski a długi na 4 metry aż, ale długośc to najmniej istotny parametr. To że na południe to znkomicie - w sensie obiektów do wypatrzenia. Ja tu w sumie odpowiadam głównie aby wyjaśnić nieporozumienie, a są tu 100x lepsi w kwestii dobson na balkonie. W przypadku wąskiego balkonu i dlugiego refraktora z kolei głowa obserwatora moze może zachaczać o mur. Co prawda mozna mninimalnie podratowac sie obracając kątówke czyli mocowanie okularu w bok ale to uzysk może kilku centymetrów. Na ponioższym ryzynku jeżeli patrzylibysmy na obiekt położony bardzo nisko czyli pod katem alfa 30 stopni to czerwona strzała u dołu oznaczona "?" ma az 87 cm ale jeśli pod kątem 45 stopni to 71 centymetrów. Na szczęscie nie zawsze patrzymy prostopadle do budynku no i wtedy jest lepiej Uff spadam do roboty - niech ktoś - ze starych wyjadaczy - mnie tu wspomoże w odp - jakby co pozdrawiam
  24. wydaje mi się, że nie wypada używać zbyt dużo żargonu w tym wątku. Pisze "zbyt" bo i tak zaimponowała mi Pani oczytaniem i rzeczowymi uwagami Ja widzę, że Pani ma do wydania nieco ponad 1500zł bo zgodziła się już na "dodatek" dostosowany do planet czyli pewnie jakis okular na przykład 6mm i co tam jeszcze.... Linki do DO chodzą tylko trzeba je inaczej chwytać(kopiować CHYBA Z POLA ADRESOWEGO) polecam użyć innej metody i będzie dobrze. Tak naprawdę wszystko zależy od ilości centymetrów na tym balkonie czyli szerokośc , wysokość i wysokość barierki. Jakimś chwytem to może i ten Dobson 8 cali z okularkiem do planet może by tam coś zobaczył, a może własnie nie. Osobiście dobsona nie miałem ale miałem montaż EQ32 i jako tako radziłem sobie na średniej wielkosci balkonie (jednak NIE MAŁYM!) - obserwowałem słońce przez folie badera ale co za różnica? Nie wiem czy ktoś z posiadaczy Dobsona się odważy ale jakby Pani podała dokładne wymiary balkonu i usytuawnie (w jakim kierunku otwarty - południe, wschód,...) to może ten ktoś to oceni. Ostatecznie tu sytuacja jest MOCNO nietypowa (jest około 1650 zł do wydania na szybko{imieniny?} i trzeba uzasadnić odpowiedż dlaczego nie ten 100/1000eq32 tylko inny [wskazać coś lepszego w tej cenie ] ) Dobsona 8 rzecz jasna nie kwestionuję o ile "ma sens tam ustawiać" mimo że 12kg + 8kg bo wyraźnie lepszy optycznie! No a wyjazdowo - tam poza miasto to już on OK. p.s. może to istotne - pofatygowałem się i zmierzyłem - swobodna podłoga na moim balkonie ma 90cm szerokości. Istotne jest też trochę czy ów balkon jest wgłebiony w budynek czy nie a jak nie wgłebiony to czy nad nim jest kolejny balkon. Przypuszczam, że niewgłebiony balkon i bez sąsada w górze to jest jakis argument pozytywny - a może sie mylę (Dobsoniarze?) p.s.2 poniewaz pojawiło się tu wiele linkow sklepowych a sklepy to odrebny temat to polecam co mi odpowiedziano razu pewnego: gdzie_i_jak
  25. Były dwa pytania do Ciebie ale - o zgrozo - umknęło to najważniejsze, które niefortunnie schowałem w nawiasie, Odpowiedź zapewne mocno zaciekawi wszystkich forumowiczów. Ja coś takiego w poważnym źródle czytałem kiedyś, więc nie są to jakieś moje li tylko teoryje - jak sądzę - zatem: Czy jest możliwe, że już prawie na początku wielkiego wybuchu gdy "CAŁY NASZ WSZECHŚWIAT (czyli nie tylko to co do horyzontu (Hubble) ale potencjalnie widziane gdybyśmy tam skoczyli i tak dalej i dalej" mieścił się w ziarenku piasku NIE ZAMYKAŁ sie on w sobie swoją krzywizną (czyli nie miał ograniczonej objetości lecz był nieskończony) bo obok i dalej aż do nieskończoności "wybuchały" następne tak samo gęste ziarenka piasku. Czyli bardzo gęste ciasto wypełniające całą nieskończoną objetościowo przestrzeń zaczeło rosnąć jak na drożdżach czyli rozrzedzać się. Alternatywą jest ze miał krzywizne która go zamykała (do małej/konkretnej objetości) ale jakim cudem mówiono by teraz o aktulanie płaskim (prawdopoodobnie) wszechświecie. Skoro płaski w 100% to NIESKOńczony!!!, a początkowo skończony objetościowo w żaden sposób (NONSENS logiczny-matematyczny) w skończonym czasie nie może przekształcić się w nieskończony. //dygrsja: czy są możliwe krzywizny niezamykające - czyli nie wykluczajace nieskończonej objetości - jeżeli sa możliwe to mi to nie wadzi bo w pytaniu zalezy mi na odpowiedzi czy na starcie gdy byliśmy zairenkiem piasku - cały wszechświat mógł być nieograniczony(nieskończenie wiele takich ziarenek) - obojetnie czy płaski czy nieograniczony mimo specyficznej krzywizny nieograniczajacej) a może po prostu wiadomo Ci czy już wtedy BYŁ(i jest) niograniczony czy NIE był (i nie jest tym samym lecz ma swój rozmiar {owe słynne 180 Mld lat gdzieś we wiadomościach "skala wszechświata" - która napawa mnie sceptycyzmem)? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.