Witam, skoro jest juz dzial meteorytow to moze sie zapisze.
Jestem kolekcjonerem i dealerem meteorytow tak wiec znam sie conieco
Co do Twoich pytan, to meteorytow mozna szukac wszedzie. Ale lepiej np. w Morasku, przelazach, jankowie dolnym lub tez w pultusku, tyle ze w tym ostatnim nie przyda sie wykrywacz bo na nim chondrytu nie zlapiesz. Ma za malo metalu.
Kamyk musi miec w srodku drobinki metalu i jakies slady skorupy obtopieniowej.
Jesli przyciaga magnes a nie ma metalu to mozna wywalic. Achondryty nie maja metalu ale w naszych warunkach raczej malo prawdopodobne zeby ktos takie cus znalazl wiec mozna to olac. Co do metalowych to pomaga test na nikiel (jest zawsze w metalu meteorytowym) lub trawienie.
Meteoryty nie maja dziur w srodku, czyli wszystkie żużle, spieki i inne huty mozna od razu po tym rozpoznac ze sa dziurawe jak ser szwajcarski. Przewaznie powinna byc jeszcze skorupa na okazie. Poza tym okazy powinny byc zardzewiale choc troche. Jesli znajdziesz metal bez rdzy to znaczy ze to jakis stop nierdzewny tez z huty. Meteoryty maja przewaznie tylko pare procent niklu i nie sa nierdzewne. Ataxyty maja i do 50% niklu ale tez sa takie co rdzewieja
Polecam moja strone www.meteoryt.net tam jest dosc duzo na temat meteorytow, poszukiwania i rozpoznawania.