Witam, wiem ze temat przewijal sie tysiace razy ale mimo to postanowilem zalozyc nastepny. Przeczytalem kilkanascie wątków i poprostu jako amatorowi zaczelo mi sie powoli krecic w glowie. Uwazac na to, tamto i kolejne sto czynnikow Ale przejdzmy do sedna. Od 8 lat interesuje sie fotografia. Robie zdjecia profesjonalnie jak i dla przyjemnosci, co oznacza ze posiadam wlasny sprzet. Jest to Canon EOS 350D oraz 400D. do tego 2 obiektywy: Canon 15-55mm i Sigma 70-300 mm. Powiedzmy ze zaplecze sprzetowe od strony fotografii jest zapewnione. Zastanawia mnie teraz astrofotografia, teleskop planuje kupic od ladnych kilku lat ale odkladam to z braku srodkow lub czasu. Zastanawia mnie teraz co jestem w stanie zobaczyc, sfotografowac przez teleskop na ktory bym byl w stanie przeznaczyc ok 1000 zl. Moze i nie jest to wysoka kwota, ale narazie jestem amatorem i wydaje mi sie ze sa to juz i tak dosc duze pieniadze jak na poczatek. Interesuje mnie rowniez jak wygladaly by zdjecia zrobione tego typu sprzetem, oraz w jaki sposob podlacza sie takowa lustrzanke do teleskopu, a takze (nie wiem jak to dobrze ujac) ilukrotne powiekszenie jak 'daleko' pozwoli mi wejzec w kosmos? Co bede mogl wyraznie zobaczyc ? Mysle ze najwieksze zainteresowanie wzbudzaja we mnie mglawice i galaktyki, jak kazdego fotografa zapewne;).
Mam nadzieje ze cierpliwosc bywalcow tego forum nie zostala wyczerpana i bede mogl liczyc na pomoc z moim problemem
PS
Zapomnialem dodac, uzywac sprzetu moglbym zarowno w miescie jak i w bardzo odleglym od niego miejscu ktore jest bardzo ciemne a gwiazdy widac jak na dloni
Serdecznie pozdrawiam wszystkich maniakow, i licze na szybka odpowiedz !