Jako, że to mój pierwszy post na tym forum, to chciałbym się przywitać.
A teraz do rzeczy: Syn interesuje się astronomią, więc uznaliśmy z żoną, że zamiast kupować mu kolejny (większy i droższy) zestaw LEGO, kupimy mu teleskop.
Po przejrzeniu oferty na allegro i w pobliskich sklepach doszedłem do wniosku, że zakup czegokolwiek za kwotę 250 - 500 PLN nie ma większego sensu.
Poczytałem różne fora i widzę, że bardzo popularnym teleskopem jest Sky-Watcher Synta SKDOB 8" PYREX z montażem Dobsona.
Jeśli chodzi o miejsce do obserwacji, to ogród przy domu w małej mieścinie, świateł zbyt dużo nie ma, w razie potrzeby mogę sprzęt wrzucić do auta i pojechać w jakieś miejsce daleko od wszelkich miejscowości.
Jeśli chodzi o obserwowane obiekty, to myślę, że na początek oczywiście księżyc i planety układu słonecznego, a co później to zależy od tego w jakim kierunku pójdą astronomiczne zainteresowania syna.
Czy Sky-Watcher Synta SKDOB 8" PYREX ze standardowym wyposażeniem będzie wystarczający na początek?
Z tego co widzę, to z okularem 10mm uzyskamy powiększenie 120x - czy to jest wystarczające powiększenie aby oglądać np. pierścienie Saturna, czy Jowisza i jego księżyce, albo "pozaglądać" do kraterów na ziemskim księżycu?
Jeśli chciałbym dokupić jakiś dodatkowy okular o krótkiej ogniskowej, to jaki byłby najlepszy do tego teleskopu - niekoniecznie najtańszy, bo chytry dwa razy traci, ale też nie taki w cenie teleskopu?
Czy jest sens dokładać 700PLN i kupować Syntę 10" - czy początkujący zauważy różnicę, czy lepiej te pieniądze wydać na akcesoria, a może to co jest w zestawie z teleskopem wystarczy?
Fotografuję hobbystycznie, więc w przyszłości może teleskop ten służyłby do astrofotografii.
Z tego co przeczytałem, to montaż Dobsona jest co najmniej kłopotliwy w astrofotografii.
Czy przełożenie teleskopu Sky-Watcher Synta SKDOB 8" czy też 10" na jakiś montaż z napędem nadający się do astrofotografii wiąże się z jakimiś kłopotliwymi przeróbkami czy po prostu się przekłada tubę i wszystko działa?