Moim zdaniem przesadzacie z tym celowaniem. Zależy pod jakim niebem. Jak pierwysz raz pojechałem z teleskopem to bez problemu udało mi się obserwować księżyc, znaleźć M42, M31, plejady (chodź całe się nie zmieściły w polu), za drugim razem gromadę UL, M42(WOW) i M33 bo już noc bezksiężycowa i kilka innych których nazw nie znam bo celowałem w to co widziałem gołym okiem i zwracało na siebie uwagę(głównie groady otwarte). Oczywiście do 100% wykozystania teleskopu jeszcze i całego katalog Mesiera mi daleko. Mi pomocny był SkySafari na telefonie w trybie nocnym(czerwony ekran). Generalnie odkrywanie obiektów "na oko" i potem sprawdzanie co to jest dawało mi dużo frajdy bo było odkrywcze. Chyba nawet więcej niz szukanie czegoś konkretnego na podstawi map. Jest prosta taktyka, zaczynasz od okularu o najdłższej ogniskowej i jak coś znajdziesz to zmniejszasz okular. Wystarczy dobre niebo, adaptacja i jazda .