xinins

Jacku spójrz proszę do swojej skrzynki : jacek@ . . .

No myślę . Gdybym to ja wyłożył miliard euro (to oficjalna prognoza kosztów ), to też bym liczył na jakieś rewolucje.

No i jeszcze trzeba pamiętać o gwiazdach podwójnych i wielokrotnych. Wykorzystaj fakt, że Wielka Niedźwiedzica jest wysoko. W jej asteryzmie jest także coś naprawdę fajniutkiego. Mówię tu o gwieździe Mizar. Już gołym okiem ją "rozdwoisz". A może dokonasz za sprawą swojej lornetki czegoś więcej ? Jak już będziesz w tych okolicach to skieruj lornetkę na Dubhe, ona także jest w stanie COŚ ci zaoferować. Pozdrawiam

Okulary są przejrzyste, nie zniekształcają obrazu, a jak się pobrudzą czy porysują to nie ma problemów z wymianą na nowe. Jeżeli chodzi o utrzymywanie w czystości okularów, czy wymianą to nie ma problemów. Ja się zacząłem od niedawna po prostu niepokoić, czy te kilka lat noszenia ich nie przyczyniły się do jakichś zmian w moim wzroku. Ale najbardziej obawiam się, że z "roku na rok" będzie coraz gorzej. Co do ewentualnego odszkodowania, to naprawdę wolę latami cieszyć się dobrym wzrokiem, niż ten czas przeznaczyć na proces/y sądowe. Chyba zaczynam trochę zaśmiecać wątek, więc już na tym kończę . Pozdrawiam

Kolego, aby ktokolwiek mógłby Ci pomóc to musisz podać nieco więcej szczegółów : przede wszystkim to w jakiej konstelacji leży Twoje znalezisko ? Zainstaluj sobie darmowy program STELLARIUM. Na pewno pomoże Ci w szukaniu, czy odnajdywaniu obiektów na nocny niebie. Pozdrawiam

Jak już jesteśmy przy okularach. To ciekaw jestem czy mogą mieć odwrotne działanie do zamierzonego. Już tłumaczę o co mi chodzi. U mnie w pracy jest nakaz noszenia okularów ochronnych (takich z tworzywa sztucznego, chyba że ktoś ma wadę wzroku, wtedy w salonie okulistycznym dobierają odpowiednie szkła), przez cały czas przebywania w zakładzie. Nakaz noszenia okularów wszedł w życie z siedem lat temu a od sześciu lat jest wręcz karane jego niestosowanie. Ciekaw jestem czy owy nakaz nie wpływa destruktywnie na oczy. Jak byłem na badaniu wzroku (jakieś dwa lata temu), to próbowałem wypytać okulistę, ale jakoś tak wymijająco mi odpowiedziała, a i ja szczególnie nie drążyłem tematu. Nie wiem czy to za sprawą "samonakręcania", ale wydaje mi się, że jakoś w pracy oczy bardziej mi się męczą niż w domu kiedy to wykonuję różne czynności. Pozdrawiam

Ja próbowałbym pokombinować coś jednak z tym kółkiem z napisem. Może spróbuj je delikatnie podważyć np. śrubokrętem skoro nie można go odkręcić . Niestety nie mam teraz zbyt wiele czasu i co mogę na szybko wymyślić to jeszcze spróbuj w necie znaleźć rysunek techniczny, montażowy . . . tej nasadki .

Nic dodać, nic ująć !

Dziękuję wszystkim. Problem rozwiązany, teraz "tylko" pieniążki Pozdrawiam

Dzięki za pomoc, ale tak jak pisze Polaris . Ma być mała dachówka. Pozdrawiam

No właśnie chyba najbardziej ubolewam nad tym wąskim polem . Jeszcze jeden plus jeśli chodzi o mnie to tańsza o stówkę . Jednak się powstrzymam z zakupem i doskładam do Vortexa o którym pisze Janko. Parametry są ok. i do tego wieczysta gwarancja . Jak mógłbym prosić jeszcze, jaki sklep proponujecie. Mam na myśli taki, który w przypadku jakichkolwiek problemów postępuje fachowo i zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a i może coś potargować by można ?

Witam Dachówka głównie do wycieczek, ale nie obiecuję, że w nocy głowa sama mi do góry nie poleci, ale głównie wycieczki. W tym sęk, że już od jakiegoś czasu kaskę zbieram i nie wiedzieć czemu idzie mi to coraz ciężej A czy ktoś może mi powiedzieć coś o tym ? Dlaczego pytam akurat o to ? Ponieważ w Astromarkecie właśnie ta i jeszcze 8x42 występują, a ponieważ mam bona na 100 zł. to tak sobie pomyślałem. . . . Lornetka TS Optics 10x42 HQ Myślałem o tym Foreście II . Też wydawał mi się znośny za tę cenę, ale chyba powściągnę swój narowisty temperament i doskładam (przynajmniej mam taką nadzieję) do Vortex Diamondback 8x42, a może nawet do Nikona Monarcha 8x42 Jak by ktoś coś wiedział o tym TS Optics to czekam. Dziękuję koledzy za dobre rady . Pozdrawiam

Witam Kochani mam prośbę. Poszukuję jakiejś niedużej dachówki w grę wchodzą 8x42 lub 10x42. Nie miałem wcześniej zbyt wiele z takimi do czynienia i dlatego liczę na waszą pomoc. Budżetu zbyt wielkiego nie mam (nie chciałbym przekroczyć 6 stów). Jeżeli macie jakieś propozycje to bardzo proszę je podać. Chyba, że ktoś ma coś konkretnego do sprzedania, to proszę o priva. Pozdrawiam

Cały czas zabiegałem o względy kotki, która stricte nawet nie dała mi się pogłaskać . Teraz już wszystko rozumiem w trzecim poście ze swoimi zdjęciami Kot789 na przedostatnim zdjęciu uchwycił przyczynę mojego niepowodzenia. Tę kotkę pociągają kotki z pazurkami

Czyszcząc w kuchni dwudziestą rybę, zdenerwowana żona krzyczy do męża : - Proszę cię jak człowieka ! Jak jesteś na rybach, to k. . . wa pij wódkę !

Cytat z linka Karola "Został pouczony. A za ujawnione przy okazji, nieprawidłowe przewożenie ładunku został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Po usunięciu "żartu" został puszczony w dalszą drogę". A tak przy okazji, żeby mu się żarcików odechciało 2-ie stówki. I tak mi się wydaje, że w tym przypadku chyba doszło do nadużycia. Został pouczony, ale mandat dostał. ". . . SĄD SĄDEM, ALE SPRAWIEDLIWOŚĆ PO NASZEJ STRONIE."

Ja także służę pomocą (w razie potrzeby) ze zdjęciami.

Ja natomiast chciałbym do "listy" Sawesa dodać, że chyba zbyt dużo pojawiło się grupek. Praktycznie było tak, że każdy domek to jedna grupka. Nie był to mój pierwszy zlot i kilka osób już znałem więc byłem w znacznie lepszej sytuacji niż te osoby, które były po raz pierwszy. Wiemy, że ciężej jest się "znaleźć" w grupce kilkuosobowej niż w kilkunastoosobowym składzie. Zdaję sobie sprawę, że jest to nie do uniknięcia, a grupki były są i będą (zwłaszcza gdy się mieszka w jednym domku), ale nie wiem czy nie byłoby lepiej w hotelu ? Oczywiście co dom to dom, ale pod względem integracyjnym, nie wiem czy hotel nie byłby lepszy. P.S. Jakby co to nie linczujcie

Żarcik Maxa przedni. Naprawdę zdziwiłem się reakcją funkcjonariuszy. Przecież nikt w tym żarcie nie ucierpiał, nikogo nie parodiował czy naśmiewał, nie wierzę, że żart mógłby być odebrany jako obrażanie kogokolwiek, nie stwarzał zagrożenia(chyba, że kierowcy podjeżdżali, by się przyjrzeć ) Mandat za nieprawidłowe przewożenie ? Nie róbmy sobie jaj. Aż strach pomyśleć jakby się mogli obłowić (bynajmniej chodzi mi wyłącznie o ilość mandatów), gdyby stanęli pod Castoramą . . . ?

W tym przypadku zadziałała siła wyższa Maciej Mikołajewski niestety nie mógł przybyć na wyznaczoną godzinę (tak bywa). Także żałuję, że nie było więcej osób, zaczynała się "kleić" fajna dyskusja, ale jak na ironię niebo zaczynało czernieć, a i ja częściej spoglądałem na zegarek. Więc w pełni rozumiem tych, którzy poszli się przygotowywać. Niestety nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem.

To mój pierwszy zlot w Bieszczadach (oby nie ostatni), nie da się jednym słowem opisać zlotu, ale spróbuję: REWELACJA . . . ten klimat . . . ten luz . . . ci wspaniali ludzie Organizacyjnie ; mistrzostwo świata 10/10. A to zacne jadło, zresztą jakiego można by się spodziewać po takim wystroju ? Adamo, dziękuję za perfekcyjną organizację i dziękuję także wszystkim wspaniałym ludziom jakich miałem zaszczyt poznać, lecz niestety nie uwiecznić na fotkach. To był mój najlepszy zlot- "nie ma lipy" Pozdrawiam

Na P.W. możesz mi podesłać te pytania (już się pomęczę nad znalezieniem do nich odpowiedzi ), a żeby nie było podpadziochy to może nie dawaj mi 40 tylko z 38(tak bez niepewności). A co do wygranej, no to coś Ci odpalę

A kiedy to Wykonałeś ?

No właśnie REKTESCENCJA czy REKTASCESJA ? Która forma jest poprawna. Jak piszę tę pierwszą to mi podkreśla na czerwono, ale wszechwiedzący profesor google (na ironię też podkreśla na czerwono) wyjaśnia oba pojęcia tak samo. Więc czy możemy mówić tak i tak ? Wiem, że nie o taką burzę chodziło, ale naprawdę mnie to interesuje (ta pisownia) , a co do "głównego" tematu, to moim zdaniem zdjęcia w programie Gloria Project to fajna sprawa, a przy okazji ktoś może złapać bakcyla i zacząć składać "coś" swojego .