Zmieniłam avatar, gdyż mało jestem podobna do tych znaków, prawie jak Oskar do siebie
Zlot był odlotowy, nie mam z czym porównać, ale w skali 0-10 dałabym 13.
Nie liczyłam aż na tyle, ale czasem miło jest się tak pozytywnie rozczarować. Chętnie bym wypisała wszystkie M-ki i inne, które zobaczyłam, ale niestety nie wszystko pamiętam (i to wcale nie z powodu , a jedynie z nadmiaru informacji na jednostkę czasu)
Szczególne podziękowania dla Jurka który towarzyszył mi w przełamywaniu wszelkich trudności, począwszy od podróży, przez cierpliwe tłumaczenie różnych rzeczy, no i towarzyszył mi we wspaniałych wycieczkach, tak przy okazji pozdrowienia dla wszystkich kierowców i kierownic wspomnianych wycieczek.
Pozdrawiam wszystkich