piotrkusiu

Jakie przeznaczenie Astro mają te dziwne statusy ? Po co umiesczane na tym forum są takie treści ?

Ktoś mi to sukcesywnie i sensownie za argumentuje ? Kurczaki co tu jest grane.

Tradycyjna głupawka niepogodowa. Schorzenie znane u nas od lat.

nie ma moich zdjęc to nie kupuje

Ale po co? żeby się pożegnać? Takie kiss&fly?

No i dorzućmy jeszcze receptory węchowe. Jak szaleć to szaleć!

A tak poważnie.

Kiepski pomysł bo by człowiek czuł przez większość czasu niesmak w gębie, tfu, w du*ie

Ale oczywiście zgaduję skąd ten pomysł.

COVID-19 odbiera wielu smak w ustach.

Chciałbyś się jakoś ratować.
Jeśli @piotrkusiu zawodowo pracujesz jako kucharz i doprawiasz potrawy smakując to ... jasna sprawa.

Link:

Miałem nadzieję, że ktoś da się złapać i np. po prostu powie- kupa jest kwaśna

Do ATM. Śruby mocujące pająka Synty mają M5

Wymienić śruby na M6 ?

Prędzej zamówię z Chin

No chyba, że błyskawicznie

Ale co?

Ja bym do takiej aktywności zaprosił Kobietę

Samotnego niebo mniej cieszy

Cytat

Brak decyzji to niestety też decyzja - w tym wypadku oznacza wjechanie w dzieci.

Ale jest to decyzja, w której miałeś inny wybór. 
Wybór stawiany przed programem to "czy kontynuować wykonanie programu przy braku bezkolizyjnej trajektorii" a nie "czy przejechać dzieci czy się zabić"

Ja chyba zakończę tę dyskusję.

Mam skodę fabię basic 1.4 benzyna z 2000 roku. Dwadzieścia lat.

Naprawiam raz na kilka lat za małe pieniądze.

Tylko raz musiałem w ciągu 20 lat holować za wezwaną taxi, a i wtedy chyba swoją głupotą sprowokowałem awarię.

To auto (jak mówi mój zaufany mechanik - naprawiam poza ASO) to "golas".

Nie ma nic absolutnie. Ani wspomagań, ani radia, ani gniazdka do zapalniczki ani klimatyzacji. Szyby podnoszone ręczną korbą. Na silniku symbol VW.

Mechanik twierdzi, że takie skody potrafią dociągnąć do 300 tys km.

Co więcej bardzo chce ją ode mnie odkupić za 500 złotych. Potrzebne mu takie rezerwowe auto czy coś w tym stylu.

Kluczowa jest chyba karoseria. Jest ocynkowana więc rdza nie czyni spustoszeń jak w Polonezach.

Tylko ze względu na okoliczność zdobywania (nowej) partnerki rozważałbym zamianę jej na używanego Golfa.

Siema

p.s.

Podobno tanie części (i naprawy) są też (poza Skodą Fabią i zapewne kilkoma innymi autami) w przypadku Opel Corsa wersja na bezynę

Ople i Chevrolety na silnikach Ecotec nie do zajechania- te silniki robią bez problemu ponad 500 tys. km bez poważnych remontów i to nawet na LPG (nie mylić z LGBT). Warunek to terminowe wymiany oleju i nie żyłowanie silnika wysokimi obrotami.

Wychodzi, ze potrzebuję właśnie do 1,5A. Nie chcę kombinować i szukam jak najprostszego rozwiązania. Chyba uderzę w 3x18650 bo ładują się do 4,2V co da mi ponad 12V. Kontroler grzałek i wentyla mam PWM niby 12-24V ale działa też na 10V bo sprawdzałem.

A to pomyśl jeszcze o klasycznym powerbanku, który przez QC potrafi dać 12V 1.5A i układ na attiny który pogada z powerbankiem żeby na USB było 12V: https://www.hackster.io/PSoC_Rocks/hacking-qualcomm-quick-charge-qc-2-0-3-0-with-attiny85-b7627d

Własny pakiet z BMSem też może być, no chyba że masz ładowarkę modelarską...

Chińczycy już rozwiązali mój problem: https://pl.aliexpress.com/item/4001131950652.html

i https://pl.aliexpress.com/item/4001131949614.html

No tak, "pacjent nie żyje, bo umar"

@wimmer Te liczby, na których bazuje wiele stron pochodzą z WHO (zawsze warto to sprawdzić!), a WHO czerpie je w naszym przypadku z ministerstwa zdrowia. Klasyfikacja przypadków następuje zgodnie z wytycznymi WHO.

Rozstrzygnięcie, czy dany przypadek jest bezpośrednio spowodowany koronawirusem, czy nie, jest kwestią bardzo trudną. Bo możemy mieć osoby z samym covid, z chorobą współistniejącą, które covid "dobił" (a bez covida żyliby jeszcze długo), oraz osoby, dla których covid nie miał znaczenia, bo i tak by zmarli na swoją chorobę w danym czasie. Rozróżnienie tych dwóch ostatnich przypadków jest często niemożliwe. Może jednak istnieją jakieś naukowe próby szacowania tych proporcji, jak ktoś zna nich podeśle.

Jak sobie kiedyś obejrzałem "Krótki film o prawdzie i fałszu" Scifun to jej filmik nic nowego nie wnosi, jedynie potwierdza pierwszy film. 

Ten za to jest wystarczająco krótki, żeby obejrzało go więcej osób bo ten Scifuna to "tasiemiec"

Tak ale warto. "Otwiera" oczy.

kupiłem kiedyś większą ilość LED-ów i część z nich miała taką dziwną własność

A My Ci nie wierzymy  i co nam zrobisz  

rzucę na was klątwę, a później zwyczajnie popadnę w depresję

dla mnie to też było dziwne bo świecenie w kolorze czerwonym wymaga zupełnie innego półprzewodnika niż świecenie w niebieskim. Wygląda na to, że zrobili to celowo ... ale po co? Znacznie prościej sterować zwykłą dwukolorową diodą z trzema wyprowadzeniami niż zmieniać polaryzację. Poza tym w pierwszym wypadku można włączyć oba kolory jednocześnie

Wyjmujesz kwiatka z żardiniery i dajesz mażoretce. Klasyka życia. Tu nie są potrzebne żadne imponderabilia

Ciekawe ile osób sprawdziło w google...

Co najmniej jedna

https://www.google.com/search?q=drewniane+japońskie+sandały&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=Nim1irEVYJpTLM%3A%2CxOBtoraSceBvMM%2C_&vet=1&usg=AI4_-kQTn9vsTDrfzTwnkMMBLT_ILzfuxw&sa=X&ved=2ahUKEwjb0b-Uq9bpAhXSyaQKHWQeD0gQ9QEwAXoECAkQFg#imgrc=Nim1irEVYJpTLM:

Takie buciki na taki wypadek

Dobre buty na błotniste drogi. Nie wpadnie się po same ja..

Ciekawe jest że po paru tygodniach praktyki można w tym bez problemu chodzić i utrzymywać równowagę, i nie chce się wymienić na inne obuwie :O

A no tak, rekordowo ciepła zima przecież była.

Tak z ciekawości, czym mierzyłeś ? chodzi o typ termometru

A taki podłużny termometr wędkarski. Niestety nie miałem sznurka pod ręką, żeby głębiej go puścić.

No i popsułeś

ty popsułeś, przecież oczy nie są potrzebne do noszenia maseczki

Fakt, wtopiłem 

a gdzie tam, ostatnio robili dym na sesji rady miasta we Wrocławiu

Ciekawe czy któryś poleci do Chin żeby udowodnić swoje, jak ten płaskoziemca który chciał się wystrzelić na orbitę.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Chyba zdecyduję się na druk 3D. Pozdrawiam.

Świadomość kosztów produkcji dobrej jakości elementów leży i kwiczy w narodzie. Jeszcze się Mitkowi oberwało za bycie szczerym, ręce opadają.

Jeśli się nie mylę, to chyba już od dobrych kilku lat, nie ma już szkoleń i samych nurkowań pod lodem w Polsce. Szkoda, fajne to było.

Nie tylko na Mazurach. Na Pomorzu również. Ubiegły rok był pierwszym, w którym nie nurkowaliśmy pod lodem. Bo nie było lodu.

W zeszłym roku jeszcze na Niegocinie były rozgrywane mistrzostwa bojerowe (przeniesione z Estonii bo tam śniegu napadało za dużo). Jeździliśmy na łyżwach pamiętam. No i narty były w Gołdapi na Pięknej Górze a teraz grama śniegu nie ma - wczoraj 7*C było na plusie oczywiście.

Właśnie czyściłem swoje GSO 99%.

Mierzone linijką

Ale pięknie rozrysowane! Dzięki!

Szybciej narysowałem niż miałem opowiadać

W Wizz to samo, wczoraj szukałem na lato do Larnaki i wyszło ponad 4 tysie za 3 osoby tam i nazat.

A jaki masz problem, żeby kupić dwa bilety osobno zamiast jeden na dwie osoby

zdzichu poza wygodą żaden, ale to nie tylko to. Gorzej jest z tym, że jak w jedną stronę polecisz bez bagażu to z powrotem musisz wracać z tą samą opcją. To dla mnie duże utrudnienie bo wracam obładowany i teraz muszę marnować pieniądze i wykupić bagaż którego nie mam. Na dwie osoby to jest dodatkowe 380zł tam gdzie chcę lecieć.

Musiałbyś położyć zwykły czujnik na lustrze.

Tak zrobiłem

Położyć na lustrze to za mało. trzeba go odizolować od temperatury zewnętrznej. ja mam czujnik pokryty materiałem izolacyjnym plus oklejony folią aluminiową.

Projekt policzony na 18mm i 15mm ale ostatecznie wszystko może być 18mm.

Masz rozplanowane pełne arkusze? 
Będę dawał do rozkroju 10m i 15mm ale 18tki nie planuję. No i muszą być pełne płyty. Dużo masz 15tki?

15 mam tyle co nic

Ale dzięki za zainteresowanie - mam namiary na lokalsa i może coś się ugryzie

Kontynentalna -Girona. Obczaiłem kilka ale chyba zdecyduję się na SiXt. Nieco drożej ale opinie w internetach dobre mają.

Ja zawsze biorę w Hertz - zwykle w USA, ale zdarza mi się też na wakacjach, nawet tych bardziej egzotycznych. Nie miałem z nimi problemu. A kiedyś chciałem przyoszczędzić i wypożyczyłem w Januszowej firmie. Jak wróciłem to oglądali auto prawie z lupą i chcieli 300pln za rzekomą ryskę, którą ledwo można było zobaczyć.

Z polecanych mam jeszcze Avis. Na razie i tak muszę poczekać na nową kartę bo mojej wypukłej nie akceptują... Dziękuję wszystkim za pomoc.