Skocz do zawartości

angelscorpion

Społeczność Astropolis
  • Postów

    791
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez angelscorpion

  1. Witajcie! Odświeżam troszkę wątek obserwacyjny, aby nie przepadł w czeluściach forum Postanowiłem w dniu dzisiejszym wybrać się na obserwacje, ponieważ czułem wielki niedosyt obserwacyjny w ostatnim czasie. Ciągle coś staje na przeszkodzie: pogoda, faza Księżyca, zmiana w pracy lub też inne obowiązki. W związku z tym, iż w szafie stoją dwa teleskopy i zbierają tylko kurz, postanowiłem w końcu zabrać jeden z nich i zebrać troszkę fotonów ! Cel był jeden: znaleźć miejscówkę, która będzie kompromisem pomiędzy względnie dobrym niebem a coraz dłuższymi wyjazdami w celu znalezienia odpowiednich warunków obserwacyjnych. Ponieważ noce mamy krótkie, stwierdziłem, iż szkoda tracić czasu na dojazdy, tylko trzeba pojechać do najbliższego miejsca, które mogłoby się nadawać na obserwy. Pojechałem w moje rodzinne strony, kilka kilometrów od Łańcuta. Poniżej wymienię tylko pokrótce plusy i minusy tego miejsca: Plusy: 1. Blisko domu - nie trzeba jechać godzinę w jedną stronę aby coś zobaczyć 2. W miarę odsłonięty widnokręg w kierunku południowym i południowo - wschodnim 3. Brak latarni - ostatnia latarnia znajduje się jakieś 200 metrów dalej, ale jest odcięta przez okoliczne drzewa. 4. W/w drzewa odcinają łunę na zachodzie od Łańcuta i Rzeszowa. 5. Asfaltowy dojazd - raczej nie uszkodzę tu silnika o wystający z gleby kamień 6. Brak ruchu - w okolicy znajduje się kilka domów rodzinnych, więc jak jedno auto przejedzie obok nas, to wszystko. 7. Bliskość przyrody i zabudowań: pomimo dzikości okolicznej roślinności można nacieszyć się widokiem świetlików a zarazem nie obawiać się ataku niedźwiedzia. 8. Latarnie gasną po 23:00 Minusy: 1. W kierunku południowym autostrada i wiatraki w Markowej. Mi to nie przeszkadzało, ale jeśli ktoś chce focić, to nie jest dobre miejsce na to. No chyba, że ktoś chce mieć Tir-a pod Laguną lub też wiatrak pod Jowiszem 2. W miejscu tym płynie Sawa, która wpada 200 metrów dalej do Wisłoka, co generuje wilgoć i trochę komarów ( parę mnie pogryzło, ale widziały moją determinację na obserwacje, więc odpuściły). Szukacz i teleskop zaczęły pokrywać się rosą już po godzinie obserwacji. 3. W oddali dużo pomarańczowego koloru na zachodzie - pomimo drzew, widiczne jest light pollution z w/w miast. Ogólnie wyjazd się udał. Nie spodziewałem się cudów, ale i tak udało się ustrzelić za pomocą Synty 10 i dwóch okularów: ES 5,5 mm ze 100 stopniowym polem własnym oraz Asferyka 31 mm parę ładnych emeczek. Do okularów wpadały: M57 w Lutni (Pierścień), M27 w Lisku (Hantle) - ciekawy kształt w dużym powiększeniu, M51 (Whirlpool), M31, M4 w Skorpionie, potem rozbiłem też dwie kuleczki w Wężowniku: M10 oraz M12. Dodatkowo jako smaczki były również Jowisz oraz Saturn, ale znajdowały się dość nisko i obraz nie był rewelacyjny. Droga Mleczna widoczna gołym okiem, więc tragedii nie było. Pooglądałem jeszcze mgławice w Strzelcu oraz Mleczną w Łabędziu i wróciłem szczęśliwy do domu. Mam nadzieję na powtórkę, zamierzam się porozglądać po okolicy. Reasumując: jeśli nie znajdę nic innego, bez tirów i wilgoci oraz komarów, to będzie to moja nowa/stara miejscówa. Wiele lat temu obserwowałem stamtąd kometę niedaleko Plejad, za pomocą lornetki. Tak więc do zobaczenia w terenie!
  2. Ja bym się z chęcią wybrał, zobaczę, czy dziś się wyrobię, bo jutro nie dam rady. Będziemy w kontakcie. @Piotr4d na skorpionowo - strzelcowych mgławicach można by "pocisnąć" 13 cali, szczególnie, iż dzień przed wiossennym zlotem dotarł do mnie okular ES 5 mm ze 100 stopniowym polem a może by tak porozbijał kulki w wężowniku?
  3. Galaktyczka Ci fajnie wyszła, ale gwiazdki wyglądają jak to co miałeś pod mikroskopem jakiś czas temu
  4. Celowaliśmy w drugie miejsce, w końcu nie zawsze jest okazja zdobyć książkę wraz z autografem autora w jednym miejscu. A konkurs arcytrudny, ale rozruszał szare komórki za rok, jak Wimmer napisze kolejną książkę, to również celujemy w drugie miejsce. Dzięki za miłe spędzenie czasu
  5. My jeszcze o Solinę zahaczymy po drodze i dojedziemy po południu
  6. No, Avengers: Endgame obejrzane, teraz można spokojnie jechać na zlot
  7. Była widoczna, bo szukaliśmy Marcinosa 20-stką dżeta w M87
  8. Co niektórzy wybierają się na "Endgame" w środę przed zlotem, na pokaz przedpremierowy
  9. Adam, ja mam koszulkę b&c collection z 2013 roku z 10- lecia Astropolis, którą często używam i piorę, i jest nadal w świetnym stanie.
  10. Ja wczoraj byłem niestety w pracy... A może jutro, jak będzie pogoda?
  11. Dziękuję wszystkim za wspaniały zlot! Szczególnie organizatorom za zorganizowanie i ogarnianie, grillowcom za grillowanie, prelegentom za prelegowanie i zlotowiczom za miłą atmosferę. Miło było zobaczyć znajome twarze, równocześnie poznać nowe osoby, porozmawiać, podzielić się doświadczeniami, pobudować teleskopy, nie zawsze kompletne Te kilkadziesiąt minut czwartkowego nieba pozwoliło, chociaż odrobinę nasycić ciekawość obserwacyjną, w dobie kilkumiesięcznej posuchy. Dzięki i do następnego!
  12. Wczoraj używaliśmy Synty 10, ale pojawił się już Taurus 13, więc tylko czekać na pogodę.
  13. Wizualowcy też mieli wczoraj swoje pięć minut, jakieś dziury w chmurach się pojawiały, dzięki czemu można było zobaczyć live: galaktyki Bodego, Tryplet, Sowę, Eskimosa, Wielką w Orionie, Chichoty, Whirlpoola, Kraba, Żłobek i parę innych fajnych obiektów. oby dzisiaj pogoda się poprawiła, bo na razie szaro i wieje.
  14. Trzeba było pojechać do Zakopanego i nie byłoby stresu kolejnym razem trzeba będzie tak to zaplanować
  15. Brakło Magdalenki, ale i tak była niezła przejażdżka z punktu A do B. Pomimo tego, iż z obserwacji nici, trzeba przyznać, iż mamy nieźle utrzymane drogi: nawet na tzw. z...piach są odśnieżone dywaniki
  16. Potwierdzam, zwiedziliśmy lokalne wzniesienia: Krzyż Milenijny oraz Matysówkę, ale jedyne co zaobserwowaliśmy to dolna warstwa chmur. Ale fajnie było się spotkać, Podkarpacie nie śpi, Podkarpacie czuwa!
  17. Widzę Łukasz, że na serio wracasz do starego hobby, czyżby po styczniowym spotkaniu wróciła Ci motywacja? fajnie w końcu zobaczyć Twoje zdjęcie!
  18. Łukasz, a w lutym będziesz? To może by znowu zrobił spotkanie na rynku, jak nie będzie pogody...
  19. Chmury są takie grube, że ledwo widać księżyc
  20. Ja tam jeszcze nie byłem, którędy najlepiej dojechać?
  21. Zobaczymy, jaka będzie pogoda, bo dla mnie im dalej, tym krócej, ponieważ na 7 muszę być w domu, więc każda minuta dojazdu to dla mnie krótsze obserwację. Będziemy w kontakcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.