Paether

Budowa ELT osiągnęła istotny etap wraz z wysyłką do Chile pierwszych 18 segmentów głównego zwierciadła teleskopu. Po dotarciu do Chile segmenty zostaną przetransportowane do ośrodka technicznego ELT, w Obserwatorium ESO Paranal na pustyni Atakama, gdzie zostaną przygotowane do instalacji na głównej konstrukcji teleskopu. Lustro główne ELT będzie składać się z 798 pojedynczych segmentów ułożonych w duży sześciokątny wzór, a dodatkowe 133 zostaną wyprodukowane jako zapas. https://www.eso.org/public/news/eso2319/?lang

Ciekawostka: Io posiada 3 z 10 najwyższych szczytów Układu Słonecznego i żaden z nich nie jest wulkanem. Mimo że księżyc rzeczywiście mocno wulkaniczny, zdecydowana większość potężnych gór na powierzchni to tektonika.

Sens wychwyciłeś i odpowiedziałeś, więc musiał tam być . Inna sprawa, że rzeczywiście jest gramatycznym koszmarkiem

Wrzucając klatkę z filmu nieco starszego, jest duża szansa, że już się tutaj pojawiła

Dokładnie tak.

W temacie wczorajszego zgłoszenia. Kwestia dosyć ważna. Rzeczywiście (jak sugerował @lukost w komentarzu do ogłoszenia) wygląda na to, że konto wieloletniego (chociaż mniej aktywnego, ale to nieważne) użytkownika zostało przejęte w celu zrobienia wałka na giełdzie. Napisałem wiadomość z opisem sprawy na pierwotny adres przypisany do tego profilu. Zobaczymy czy będzie ciąg dalszy. Uważajmy wszyscy, zarówno na własne konta, jak i ogłoszenia innych, nawet jeśli profil wyglądałby na wart zaufania, ale treść ogłoszenia jest podejrzana.

Piszesz o Astropolis, czy o "Lidka500" na Maniaku i FA?

1670

Pozostałość po supernowej zwana jako Cassiopeia A jest jednym z najczęściej badanych obiektów w Drodze Mlecznej w całym spektrum długości fal. Jednak w szczątkach gwiazdy wciąż skrywają się tajemnice, których poznanie może umożliwić kamera bliskiej podczerwieni (NIRCam) znajdująca się na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Cassiopeia A znajduje się około 11 000 lat świetlnych od Ziemi, oczywiście w konstelacji Kasjopei. Rozszerzający się obłok materii pozostały po supernowej ma teraz promień równy ok. 10 lat świetlnych. Przypuszcza się, że pierwsze światło z gwiezdnej eksplozji dotarło do Ziemi ok. 300 lat temu, ale nie ma żadnych historycznych zapisów dokumentujących zaobserwowanie zjawiska supernowej. https://webbtelescope.org/contents/news-releases/2023/news-2023-149

Czym obracałeś stół, że gwiazdki takie punktowe po 10 minutach?

Skoro o tym mowa, a autor nie widzi przeciwskazań, to warto żeby ta kopia była tutaj publicznie dostępna Wystarczy rozpakować i kliknąć "index". Strona odpali się w przeglądarce jak oryginał. TelescopeOptics.rar

Tym bardziej, że był wybór między lustrem a soczewką

@everr a jak się zapatrujesz na kwestię postawioną w tytule tematu: "kupiony materiał"?

Wygląda jak odpad hutniczy

Właśnie sprawdziłem i dział obserwacyjny ma dokładnie takie same warunki uczestnictwa w dyskusjach i wrzucania treści jak dział fotograficzny Zapraszam wszystkich wizualowców do sprawdzenia, czy czegoś nie przeoczyłem Zapewniam również, że ze strony moderacji forum nie będzie negatywnych reakcji na zwiększoną (merytoryczną oczywiście) aktywność wizuala, a wszelkie podchody zazdrosnych fotografów będą pacyfikowane

Przeczytałem dotychczasowe wpisy z pewnego dystansu, z perspektywy kogoś, kogo nie dotyczy bezpośrednio ta sprawa. Kilka przemyśleń: Dział "Galeria" na forum to miejsce przeznaczone do publikowania własnych / samodzielnie wykonanych zdjęć. Zasada raczej oczywista i mam wrażenie, że zdefiniowanie tej "samodzielności" będzie tutaj kluczowe. Kiedy zdjęcie przestaje być tym samodzielnie wykonanym? Czy sama obróbka to wystarczający udział w końcowym efekcie? Wykonywanie zdjęcia to czynność (a raczej szereg czynności) i myślę, że tylko to powinniśmy brać pod uwagę w tej dyskusji, darując sobie inne poruszone w tym wątku kwestie. Umiejscowienie (oraz co za tym idzie metoda kontroli), czy własność sprzętu chyba jest bez znaczenia. Skrajny przykład: ktoś jakimś cudem uzyskuje dostęp do Hubble'a, wybiera obiekt, planuje sesję, wysyła koordynaty, pobiera plik i obrabia. Zdjęcie samodzielnie wykonane, mimo że teleskop wypożyczowny i zdecydowanie nie stoi na podwórku pod domem. Nie widzę powodu, żeby brać pod uwagę kwestię, jakości sprzętu (czy jest bardziej "profesjonalny" czy "amatorski"). Tym bardziej nie widzę żadnej kontrowersji w przypadkach gdy ktoś leci na drugi koniec świata (z własnym sprzętem / wypożycza na miejscu), albo ma już tak dopieszczony setup, że wystarczy kilka kliknięć i materiał się zbiera. Przez lata odniosłem wrażenie, że autorzy zdjęć nie unikają podawania ogólnych danych dotyczących wykonania fotografii. Jest to zwykle dosyć przejrzyste. Jeśli zastanawiać się nad jakąś formą osobnego oznaczenia (otagowania?), to chyba tylko w skrajnych przypadkach gdy ktoś dostaje albo kupuje materiał bez żadnego udziału w jego zebraniu. Nie wydaję tutaj żadnych wyroków, tym bardziej że mam o tym znacznie mniejsce pojęcie niż zainteresowani. To Wy powinniście czuć się z tym komfortowo, więc będę nadal czytał ten wątek i zobaczymy jakie będą wnioski

Ale z Ciebie się zrobił anty Anty-ares. Kiedyś lubiłeś. Może to jakaś dyskryminacja czerwonych nadolbrzymów? Body shaming? Do tej pory źle mi się kojarzy to zjawisko

Z prawym dolnym rogiem coś jest nie tak... ...a już wiem

Z ogromną przyjemnością czyta się takie relacje

Ten pierwszy odpisze najwcześniej za dwa miesiące (jeden zaległy + jeden za multi), a drugi nigdy. @mkowalik ominął miesiąc urlopu w lutym zakładając drugie konto, przedwczoraj przypomniał sobie o tym "oryginalnym".

Według mnie to nie jest Mizar i Alkor. Żaden przegląd nieba, niezależnie od długości fal, nie pokazuje tam takiego układu gwiazdek. Nawet ta HD 116798 jest w nieco innym miejscu. Odbicie lustrzane też odpada. Swoją drogą, czy kamera byłaby w stanie tak rozlać dwie gwiazdy o różnicy jasności prawie 1,8 mag (2,23 vs. 3.99) żeby wyglądały na zbliżone jasnością?

@Lukasz83 chciałem połączyć dwa Twoje wpisy z pierwszej strony, ale system wyrzucał mi coś takiego:

Zrobione. W przyszłości zgłaszać taką potrzebę i będziemy zapętlać