Skocz do zawartości

wozlu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wozlu

  1. Witam. Po dłuższej nieobecności ukazał się najnowszy, wyjątkowo obszerny numer Cyrqlarza. Do przeczytania na stronie: http://www.pkim.org/?q=pl/c207 Tematem numeru jest spadek meteorytu w Chelabińsku. Poza tym można przeczytać sprawozdania z ostatnich wydarzeń jak Seminarium Pracowni Komet i Meteorów, czy Seminarium Meteorytowe OPiOA. Znajduje się w nim również ciekawe sprawozdanie z poszukiwania meteorytu Oslo, a także wiele innych wiadomości ze świata meteorów i komet. Życzę przyjemnej lektury! Łukasz
  2. Moja nie zarejestrowała niestety, ale to nie ten kierunek :/
  3. Sam mam takiego "Meteoryta" w domu. Ot możesz sobie dzidę albo nóż zrobić
  4. wozlu

    Lirydy 2011

    Ostatnia noc chyba byłaby lepsza od poprzedniej gdyby nie burza, która przetoczyła się na niebie w drugiej połowie nocy. Oto 3 przykłady, jeden przez chmury.
  5. Stacja PFN 36 pracuje już półtorej roku w Polskiej Sieci Bolidowej. Przyszedł więc czas na rewizję prowadzonej działalności i wyznaczenie kolejnych planów na przyszłość. Plany są następujące: zmodernizować obecną stację Lublin2 oraz uruchomić drugą na Podkarpaciu. Postanowiłem zmodernizować stację i korzystając z chwilowego przypływu gotówki wybrałem się na zakupy. I tak nabyłem nową obudowę kamery GL 618/12. Obudowa ta otwierana z boku ma grzałkę 12V, będzie podobnie jak poprzednia zamontowana na balustradzie balkonu. W moje ręce wpadł także nowy obiektyw Tamron 3 - 8 mm 13 VG308 AS F1,0 który bardzo dobrze wyszedł w testach. Zobaczymy jak się sprawdzi w warunkach bojowych. Dodatkowo kupiłem dwa zasilacze impulsowe SPU-45 12 V/ 5A. Jeden z nich będzie pracował w drugiej stacji: Łańcut i jest jej pierwszym elementem. Kosztorys: Obudowa i uchwyt 95,30 Obiektyw 179,1 Zasilacz szt. 48,00 Plan jest następujący; już przygotowałem uchwyt do kamery, tak by przymocować go do balustrady. Następnie przygotuję zasilanie i dopiero wtedy kamera dostanie nowe opakowanie i obiektyw. Planuję zmienić stację po Pribramach, bo czas jest krótki a nie chcę ryzykować że nieczynna stacja nie zarejestruje czegoś istotnego. Więcej informacji na stronie: http://www.pkim.org/ Odsyłacz do blogu: http://www.pkim.org/?q=pl/blog/33
  6. A jak kształtują się obecnie prognozy jasności komety. W Polsce będzie dobrze widoczna?
  7. Tak na prawdę kamera i obiektyw to podstawa. Słabsze, to znaczy dużo gorsze. http://www.pkim.org/?q=pl/node/1131 (test obietkywów). Możesz wybrać coś z tych, które już sprawdzone. A kabel też jest istotny, ja mam dobrej jakości polski CDH. To nie chińszczyzna gdzie oszczędzają na wszystkim. Do ufo wystarczy byle jaka karta tv. Podobno na wszystkim idzie (nawet na drzwiach od stodoły też ). Wystarczy już jakaś używana ok 50 zł.(do stacjonarnego kompa) pozdrawiam
  8. Nad lublinem były dziury w chmurach, ale teraz się całkiem zachmurzyło. Stratus i nic. Kamera pracuje.
  9. A to przeoczenie:) pzd
  10. http://www.pkim.org/?q=pl/node/1361 To pewnie ten. Pozdrawiam
  11. Czekamy z niecierpliwością na wieści
  12. Ja niestety dopiero po 21 włączyłem stację, tak więc nic nie złapała, a mogłaby, bo kamerka patrzy w tą stronę
  13. Choć miała to być relacja z aktualnych wydarzeń, ze względu na duże życiowe zmiany i ciągły brak czasu, jestem zmuszony opisać wydarzenia przeszłe, i to już znacznie. Ostatnie wydarzenia opisane na blogu miały miejsce pod koniec lipca i na początku sierpnia ubiegłego roku. Wtedy to Mariusz (Marand) wziął komputer do sprawdzenia. Problem okazał się być bardzo egzotyczny, gdyż jednostka nie polubiła się z kartą Matrox, choć inne komputery o dokładnie takiej samej specyfikacji współpracują z nimi bez jakichkolwiek problemów. Mariusz zakupił, zainstalował i uruchomił zwykłą kartę telewizyjną. Koszt zakupu ok 50 zł. Tak minął wrzesień i dotarliśmy do połowy października. W czasie owym nastąpił przełom. Wszystko zaczęło działać. http://www.youtube.c...h?v=L5gru5YYHPk Pierwsze światło kamery Stacja została w końcu uruchomiona 19.10.2009, po żmudnym ustawianiu ostrości i zrobieniu 10 km podczas chodzenia z pokoju na balkon, dało się zobaczyć "rozgwieżdżone" miejskie niebo. I oto nastąpiła inauguracyjna detekcja i to wcale nie byle jaka. 22 października 2009 o 1953UT zarejestrowałem pierwszy meteor z rozbłyskiem. http://www.youtube.c...h?v=eyZwhZici_g Od tej pory stacja pracuje z lepszymi, bądź gorszymi rezultatami. Przykładowo deszcz: leonidy 2009. Wyglądał nadzwyczaj oryginalnie http://www.youtube.c...h?v=6-BS2PrVpyE Zarejstrowany przez wiele stacji, bolid z dnia 20 listopada 2009. Dziennik bolidów na stronie PKIM.
  14. wozlu

    Leonidy 2009

    Lublin oczekuje na dziurę w chmurach. Puki co deszcz. Stacja wideo stęskniła się już za meteorami operator również.
  15. Mamy deszcz z roju chmurydów. Oszałamiające ZHR 3 mokrobuty na godzine. A tak poważnie to zapuściłem nowo powstałą stację, o której niebawem, na 5,5 godziny i złapałem latarnię która się włącza i wyłącza , tak więc kiepawo. Dodatkowo nie rokuję poprawy pogody.
  16. wozlu

    Stacja bolidowa

    Coś na temat budowy stacji bolidowej możesz znaleźć tutaj http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=28070. Zachęcam do skorzystania z opcji szukaj.
  17. Wraz z dziewczyną udało nam się odwiedzić na maximum Urzędów i obozowiczów. Z gorących newsów - perseidy popisały się w tym roku. Na początku nocy ZHR był na pewno wyższy od przewidywań, później się uspokoiło a około 0200 CEST zaszły chmury i był koniec obserwacji. Poza tym pogoda wymarzona . Jak przejrzę notatki dodam coś jeszcze, a teraz idę spać. pozdrawiam
  18. wozlu

    Perseidy

    już jest jeden topic o perseidach 2009. Może nie dublujmy się? pozdro
  19. Oh... ja też bym w takiej pochodził, ale na zlocie nie będę :/ Znajdzie się jakaś wolna koszulka XL?
  20. Poszedłem za Twoją radą i podłączyłem kamerę do telewizora, co prawda metodą chłopo - robotniczą, bo nie miałem przejściówki bnc - wtyczka antenowa, ale zwykłym kablem. Udało się - sygnał jest, coprawda niskiej jakości, ale winą za to obarczam niecodzienną przejściówkę . Czyli wina kompa. hmm....
  21. Mi to się najbardziej podoba jak jakiś satelita przelatuje dokładnie na tle jakejś jaśniejszej gwiazdy. Mój rekord to Deneb
  22. Monitor już jest. Sprzęt został starannie połączony do kupy.... i ... klapa. Po zainstalowaniu sterowników i meteca+ system uporczywie zgłasza, że nie ma sygnału wideo. Podejrzewałem że może to przez okablowanie gdzieś nie łączy. Poodkręcałem wszystkie zbędne odbiorniki prądu, takie jak grzałka, czy druga obudowa, testowałem próbnikiem (żarówką 12V) czy wszędzie prąd dochodzi - dochodzi. Sprawdziłem czy może źle zamontowałem końcówki na kablu od sygnału i ekran łączy się z rdzeniem - nie łączy się. Kabel jest według mojej oceny dobrze zrobiony. Sprawdziłem już chyba wszystkie możliwości, a sprzęt nie działa, a perseidy latają w najlepsze.Poinformuję Was o postępach, jak tylko jakieś nastąpią.
  23. A nie wiesz czy da się w necie zobaczyć jakiś podcast bo niestety (na szczęście) nie mam telewizora?
  24. Ach nic nie zastąpi tego fotelika na środku ścierniksa, gdzie jakaś sarna albo sfora dzikich psów, tłukąc się i szeleszcząc podnosi adrenalinę i nie pozwala usnąć. Na uszach słuchawki, z radiem lub jakimś gadaniem lub ewentualnie świerszcze i komary bzyczące wszędzie, a najwięcej na twoim nosie i czole. Ten zapach rozgniatanych owadów, które nie bojąc się środków odstaszających odwiedzają cię tłumnie. Przemoczony od rosy koc i zdrętwiałe pod nim nogi. Hmmm.... Nic nie zastąpi prawdziwego kontaktu z przyrodą i niebem ze szczyptą poświęcenia. A w tym roku niestety zmuszony jestem wyglądać z okna bloku. I patrzeć na to blade niebo (gdzie jest Droga Mleczna?) i te kilka gwiazdek. Ze statystyki na moim ściernisku przez godzinę obserwacji widziałem ok 30 - 45 meteorów na godzinę na początku sierpnia, w mieście i przez okienko ledwie 6 -10. Jest różnica prawda? Ps. Ostatniej nocy zrobiłem ok 40 minut obserwacji. Perseid jeden, Alfa Cygnid jeden, sporadyków 5.
  25. W przeciągu ostatniego tygodnia udało mi się zakupić po przemierzeniu wielu kilometrów wtyczki od zasilania kamery. Jak każda wyprawa i ta uczy. Poznałem tyle nowych miejsc w Lublinie, w pięć lat nie odkryłem tyle, co przez dwa dni teraz. Oprócz zdobycia wtyczek udało mi się zorganizować lutownicę, czego owocem jest gotowe okablowanie, tak zasilające jak i od sygnału wideo. Podczas ubiegłego weekendu podczas wizyty w domu wraz z ojcem zrobiliśmy mocowanie do kamery. Po rozważeniu wielu projektów wybraliśmy jeden - najprostrzy, który wydawał się (i również się okazał) odpowiedni i zapewniający stabilność konstrukcji. Są to dwie płytki. Do jednej przykręcona jest łodyga od obudowy kamery. Druga płytka takiej samej wielkości umieszczona jest po drugiej stronie ceownika tworzącego poręcz balustrady. Oba te elementy połączone są czterema śrubami. Po zainstalowaniu i sugestiach Maćka (kwima) pojawiły się pewne obawy co do stabilności mocowania kamery do balustrady . Jeżeli drgania będą zbyt duże spróbuję kamerę umieścić przy podstawie, gdzie balustrada jest bardziej stabilna. W ostatni weekend znalazłem chwilę czasu i udało mi się zainstalować kamerę na statywie, który już od tygodnia przygotowywał się na przyjęcie obudowy. Kable są pociągnięte, a automatyczne zamykanie odmówiło współpracy:( . Monitor ma być niebawem. Kamera fotografuje się z autorem. Montaż. Już prawie samo wisi. Kamera w pełnej krasie. Tak prezentuje się krajobraz widziany przez kamerę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.