Wydaje mi się że racja w tym temacie leży po środku, wszystko zależy od stopnia zaawansowania umiejętności oraz sprzętu. Jeśli ktoś zaczyna to najlepszy sprzęt mu nie pomoże, gdyż nie ma umiejętności i wiedzy na temat obróbki (będzie widać więcej niż z canona i ED-ka wiadomo czemu), a z drugiej strony zaawansowany astrofotograf potrafi "wyczarować" przepiękne fotki z canona i ED-ka. Ale nie oszukujmy się dopiero połączenie umiejętności obróbki oraz odpowiedniego sprzętu daje nam wspaniałe efekty gdzie za każdym razem jak taka osoba dodaje zdjęcie słychać jedne wielkie ŁAAAAAAAAŁ, oraz szepty i jęki zazdośników.
Rafał