-
Postów
1 879 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Matheo_89
-
-
To jeszcze warto dodać, że w 2026 TSE będzie bardzo krótkie, poniżej 2 minut. To jest naprawdę mało czasu, zaprawdę powiadam Wam, nie warto ani sekundy marnować na patrzenie w ekrany.
-
Wg mnie najgorsze co można robić podczas tych cennych sekund całkowitego zaćmienia to zajmowanie się robieniem zdjęć, gapieniem w laptopa, smartfona, aparat, ustawianie klatki itd. Dobrze radzę, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik przed całkowitym i ustawione na pełną automatykę, a osobiście stanąć całkiem obok i w 100% podziwiać wizualnie, bo jeszcze nie widziałem ani jednego zdjęcia, które by uwidoczniło TSE w rozpiętości tonalnej wzroku. Może niektóre fotki HDR zbliżają się trochę do tego co widać. Ludzie zrobią fotki za mnie i to na pewno lepsze niż ja bym zrobił, a wizualnie nikt za mnie osobiście tego nie odczuje. To jest osobiste głębokie przeżycie Fotki panoramiczne z krajobrazem jak najbardziej świetna sprawa tylko tutaj też podobnie jak wyżej, statyw, seria, całkowicie automat bez naszej uwagi.
- 1
-
A słyszeliście że ludzie którzy wynajęli samolot za gruby hajs, bo chcieli obejrzeć zacmienie z samolotu nic nie zobaczyli, gdyż chyba nie rozumieli, że słońce i księżyc będą na tyle wysoko że z okien nic nie będzie widać xd
-
Ależ dzisiaj warunki! Cały dzień cirrusy a wieczorem wszystko schodzi i w dodatku powietrze suche i ciepłe. Działam dalej w Wetlinie. Nisko nad horyzontem japońska lorneta punktuje winogrona gwiazd na japońskim statywie :] a Pons-Brooks najlepsza jak dotąd dzisiaj
-
Dość ulotny ten warkocz w wizualu. W 10x50 wyraźny, ale zerkaniem. I chyba faktycznie po pojasnieniu jasność już wróciła do poprzedniej. Jeśli nie będzie jakiegoś nagłego pojaśnienia podczas zaćmienia słońca to raczej trudna będzie do zobaczenia wtedy wizualnie.
-
-
Wybieram się do Wetliny w piątek. W razie gdyby jakaś wybitna nocka się szykowała to chętnie bym zagościł
-
Właśnie dzisiaj rano w lubelskim było super, ale za dnia z zachodu jakby takie mleko nadeszło. Skojarzyłem to z nagłówkami o pyłach z Afryki i chyba się potwierdziło...
-
9 godzin temu, M_H napisał(a):
Niestety nic spektakularnego się nie wydarzyło. Okolice Szydłowca.
A ja to pamiętam czasy, kiedy to zdobycie takiej zorzy z Polski byłoby wielkim wyczynem i budziło poruszenie i zachwyt
- 1
-
-
-
Spróbuję dzisiaj z miasta wizualnie w 10x50
-
8 kwietnia to dopiero będzie koniunkcja niestety tylko za oceanem
-
Fajne, po miniaturce przez chwilę myślałem że ktoś wstawił fotkę komety z ISS, bo te smugi wyglądały lekko jak airglow
- 2
-
-
Nowo-montowane lampy powinny mieć stożkowe klosze i poziome ustawienie, a nie pod kątem (często wprost na okna mieszkańców). Takie świecenie prosto w okna to nie wiem czy by nie podpadło pod jakiś paragraf, czy coś w tym rodzaju? Ktoś się orientuje?
-
Czym nagrywane?
- 1
-
Zależy jakim sprzętem. Hale-Bopp gołym okiem i Neowise w bino 100mm no to pewnie takie wrażenie można odnieść
-
Znaczny postęp w foto widać porównując nawet dość niedawną C/2011 L4 (PanSTARRS) z "naszą" Neowise. Widać wyraźnie że weszły różne techniki wykonywania zdjęć, pomysły na kadrowanie, obróbka, większe ogniskowe itd. itd. Tymczasem porównując wizualnie Neowise z Hale-Bopp to jak stary Opel i nowe Lambo
-
Planuję wpaść do Wetliny na parę dni gdzieś 04-14 kwietnia (celuję trochę pod Pons-Brooks). Chętnie bym wpadł na jedną nockę do Was, jakbyście akurat byli w tym terminie
-
Ratujmy Bieszczady ludzie
-
Ale jeśli były po drodze w jakiejś gwieździe to znaczy uległy syntezie (pewnie nie wszystkie, ale piszę o tych które uległy) więc to już nie są te same atomy.
-
Big Bang Fusion - rozumiem, że to są konkretnie te atomy, które do tej pory szacunkowo nie wzięły udziału w żadnej supernowej, czy nawet w "śmierci" gwiazdy ciągu głównego? Czyli pierwotny gaz wymieszał się z gazami po supernowych/mgławicach planetarnych i z tego powstał US wraz z częściowo wymieszanym gazem pierwotnym?
-
Światło popielate jakby silniejsze na dole księżyca niż na górze?
Lustra z kańciapy, chińskie lornetki, chińskie apo, rura kanalizacyjna i gumiak- Czyli kwietniowy mini zlot w Jaworcu
w Spotkania, zloty i imprezy
Opublikowano
Miło było poznać parę nowych osób pod bieszczadzkim nieboskłonem. Niebo w Jaworcu bardzo dobre. Następne nocki byłem w Wetlinie, gdzie jest całkiem sporo lokalnych źródeł światła z prywatnych posesji, natomiast lampy uliczne gasły o godz. 22.