Skocz do zawartości

zbuffer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    707
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbuffer

  1. Przypatrz się gwiazdom wokół M45. Dzieje się tam coś bardzo złego - wygląda jakbyś zamaskował gwiazdy na jakimś etapie i potem o tym zapomniał bo powstały takie brązowe placki wokół kilku gwiazd.
  2. zbuffer

    Kraków

    Ja jutro bym się pisał. Może być w sumie w dowolną stronę od Krakowa więc może z Piotrkiem na północ, o której pisze na AM? W sumie zawsze jeździmy na południe więc to jakaś odmiana, a ruchu w sobotę wieczorem w Krakowie raczej nie będzie więc szybko przetniemy.
  3. zbuffer

    Simeiz 22

    Nie sądziłem, że się tak spodoba. Te mniej popularne obiekty wychodzą niestety trochę rozmyte i mało w nich widać detali... Jak zrobisz zdjęcie Motyla to po paru klatkach gładź i najmniejsze włókienko widać, a tu kurcze tyle się trzeba namęczyć i ciągle tonie w szumie. Musi być gigantyczna różnica w jasności tych obiektów. Może też po prostu chodzi o granicę jasności, po przekroczeniu której obiekt tonie już za bardzo w LP.
  4. zbuffer

    Simeiz 22

    Witam! Taki chyba mało znany obiekt w Cassiopei. Czasy: Ha 24x10min = 4h Pozdrawiam
  5. To raczej nie jest specjalnie ciemny obiekt, a Ty jeszcze robiłeś w bin2, więc jak może być taki szum. Jeżeli to są hotpixele, które układają się w kreski jak klatki są względem siebie przesunięte to dark Ci ich nie usunie. Musi być jakaś opcja w stylu "cosmetic correction", "hot pixel removal" czy coś podobnego bo nawet przy stackowaniu mogą zostać - wszystko zależy od ustawień (funkcji odrzucającej niepoprawne pixele).
  6. Pacific Rim: Moim zdaniem dno... Fabuła - brak, rozwój postaci - brak, muzyki nie zauważyłem więc pewnie nie powalała. Efekty specjalne może i są niezłe ale zupełnie pozbawione estetyki. Jak już ktoś pisał zlepek Godzilli i Power Rangers - dosłownie. Obcy są po prostu brzydcy. Ani nie są straszni ani nie mają dopracowanej formy. Jak sie ogląda Aliena to wiadomo jak on wygląda i jakie ma cechy a każdy detal jego ciała jest zgodny z jakimś przyjętym stylem, a tutaj potwory to po prostu jakieś wielkie świecące cielska, jakby ktoś zupełnie nie miał pomysłu. Inna sprawa, że pomysł wybudowania wielkiego mecha (chyba tak to się nazywa) przypominającego człowieka, żeby lał się na pięści z potworem, w wodzie po kolana, zakrawa na absurd.... Jakieś minimalne prawdopodobieństwo wydarzeń musi być w filmie bo inaczej to się nadaje tylko dla dzieciaków. Nie wiem kiedy ostatnio widziałem gorszy film SF ale moim zdaniem przebił nawet Transformers... Star Trek (2009): Całkiem pozytywne wrażenia. Nie ma co porównywać z oryginalnym Star Trekiem, bo to klasyka, ale nie zawiodłem się. Przepaść zauważyłem przede wszystkim po tym jak wcześniej ogladałem PR. Przede wszystkim jest fabuła i są bohaterowie i mimo konieczności przekonania się do nowych aktorów nie jest tak źle. Pojawia się też doza humoru i generalnie fajny klimat. Jeśli chodzi o efekty specjalne to jest to co lubię - estetyka, styl, nie lata po ekranie milion elementów. Trochę mało było Trek w tym filmie ale dramatu nie ma. Jeszcze nie byłem na kontynuacji, która leci w kinach teraz, ale wybieram się w tym tygodniu.
  7. Ok. Sprawa się wyjaśniła. Przegiąłem z niedbalstwem i skalibrowałem zdjęcia starymi flatami. Teraz widzę, że zawsze trzeba robić flaty Tylko nie bijcie Tym razem po poprawnej kalibracji stack miał regularny i w miarę łatwy do usunięcia gradient. Obróbka była znacznie prostsza. Oprócz poprawienia kalibracji dodałem też trochę klatek 20 min więc wyszło parę godzin więcej. Poniżej nowa odsłona - opcja "na gładko"
  8. Dobry pomysł ale ja bym prowadził jakieś zasady bo zrobi się totalne zamieszanie. Przede wszystkim wprowadził bym podział na gwiazdozbiory bo tak najłatwiej pogrupować obiekty. Np. Ty wesselu tworzysz post z dużym napisem"Andromeda" i czekamy tydzień (może krócej, w zależności od bogactwa gwiazdozbioru) na wrzucenie przez wszystkich zdjęć z tego gwiazdozbioru i potem przechodzimy do następnego alfabetycznie. Poza tym dobrze byłoby żeby wszyscy zachowali jakiś jeden format tych zdjęć np. podobną rozdzielczość. To by przyspieszyło przeglądanie, bo jak jeden wrzuci 500x500 a drugi 3000x2000 to będzie nieźle wkurzające. Sugerował bym takie rozmiary, które widać w całości na większości monitorów i wyświetlaczy, razem z ramką, podpisem i przyciskami. Trzeba by też sprecyzować jakie dane powinny być przy zdjęciach. Na pewno powinna być rozdzielczość kątowa setupu/wymiary kątowe tego co jest na zdjęciu żeby można się od razu zorientować jakiej to jest wielkości.
  9. sumas: Bardzo możliwe, że niewłaściwie wyrównałem tło, bo musiałem użyć DBE (Dynamic Background Extraction). Musiałem bo gradienty były nie do przyjęcia. Poskładam to pewnie jeszcze raz ale muszę też zrobić nowe flaty bo kręciłem kamerą i widać że się nie zgadzają. Dzięki za zdjęcie referencyjne bo zupełnie nie wiedziałem gdzie tam jest mgławica a gdzie niebo!
  10. Krzyśku: Myślę, że lepiej zrobić coś co najwyżej się wyrzuci niż nie zrobić nic.... choćby dla uwielbianego przez niektórych testowania Piszesz tak jakbym ja siedział w wyciągu i zbierał te fotony przez 14h a moja praca ogranicza się do wyniesienia sprzętu na balkon, zsynchronizowania z niebem i ustawienia ostrości. Potem odpalam sesję i zajmuję się innymi rzeczami, bo i tak nic nie widać innego w tej chwili z mojego balkonu, co da się fotografować przy pełni. Nawet jak nic z tego nie wychodzi spektakularnego to i tak jest frajda, że sobie poskładam materiał i zobaczę co z niego wyskoczy. Jakaś tam mała nieosiowość czy problemy z prowadzeniem wynikające z kiepskiego ustawienia montażu mają tu poza tym mały wpływ w porównaniu z warunkami oświetlenia i jakby miało wyjść więcej z tej fotografii to by wyszło. Widocznie tego się po prostu nie da zrobić przy niebie rozpraszającym światło Księżyca i balkonie na osiedlu w Krakowie. BTW nie wiem czemu na forum panuje taki konserwatyzm. Zdjęcia robimy przecież w większości dla efektu wizualnego a nie badań naukowych i czemu nie ma w tym być artyzmu i indywidualnego podejścia do kolorystyki czy obróbki. Czy tak naprawdę prawdziwy kolor kosmosu itp. historie są aż tak ważne? Czy fotografia zmodyfikowana w PS'ie nie jest już fotografią? W ogóle czemu nie widuje się na forum wykorzystania astrofotografii jako podstawy do rozwinięcia własnej inwencji twórczej? (Oczywiście pojechane gwiazdy to nie artyzm żeby mi ktoś zaraz tak nie napisał. Piszę to w oderwaniu od powyższego zdjęcia)
  11. Dopóki robienia astrofotografii nie reguluje prawo to myślę, że nic nie należy, jak ktoś nie ma takiej potrzeby... Wbrew pozorom ustawienie na biegun nie jest takie proste jak można to zrobić tylko dryftem, a przede wszystkim zabiera czas i nie mam na to siły obecnie. Nie dokręcam tej śrubki w sumie celowo, żeby zobaczyć jak to będzie działać jak uruchomię fokuser, bo nie po to ma być automatyczny żebym przykręcał i psuł ostrość. Fotki robię dla przyjemności poznawania Wszechświata a nie po to by spędzały mi sen z powiek nieidelane gwiazdki
  12. Tym co w stopce. To jest bardzo czuła kamera więc nie tutaj tkwi problem. Ten obiekt był za blisko Księżyca a atmosfera mocno rozpraszała światło. Gwiazdy nie są najpiękniejesze bo po pierwsze wyciag nie jest osiowo jak nie dokręcam śrubki (a nie dokręcam bo założyłem silnik chociaż ciągle nie mam czasu na zrobienie elektroniki) a po drugie montaż jest bardzo kiepsko ustawiony na biegun i robi ciągłe korekty. Ustawiał bym lepiej ale obecnie nie mam na to czasu więc po prostu odpalam sesję żeby cokolwiek zebrać. Nie przeszkadza mi to aż tak.
  13. Witajcie! Widok z balkonu znowu zmusił mnie do focenia czegoś dziwnego, bo nie mogłem znaleźć nic w innego w Ha. Okazało się, że obiekt Sh2-72 jest raczej ciemny i pełnia tu zdecydowanie nie pomagała :/ Sh2-71 to mgławica planetarna - u dołu fotografii a Sh2-72 to ta plama wodoru u góry. Ostatnio jest moda na długie ekspozycje więc przyszalałem i zrobiłem aż 850 minut czyli ponad 14h. Efekt jak na taki czas jest tragiczny i dawno już się tak nie namęczyłem z obróbką. Większość klatek była po 10 minut ale pod koniec dotarło do mnie, że chyba jednak 20 minut to minimum i zrobiłem 19 takiej właśnie długości. Pozdrawiam
  14. Myślę, że da się to zrobić w PixInsight Core. Jeżeli będzie problem z modułem StarAlignment w trybie mozajkowania to widziałem na forum PI ciekawy pomysł z wykorzystaniem modułu StarGenerator. Ten moduł rysuje gwiazdy z wybranego fragmentu nieba i można się takim obrazem posłużyć jak mapą do rejestracji zdjęć. Ściągnij sobie wersję trial, która długo działa, i spróbuj poskładać zdjęcia wg tutoriali. Wydaje mi się, że trzeba by stworzyć stack'i, wyrównać poziom tła za pomocą HistogramTransformation (tylko lewym suwakiem) i potem złożyć nadal liniowe obrazy razem a detale wyciągnąć na gotowej mozajce - to również robi się za pomocą HT. Krzywych prawie nigdy nie używam bo HT działa świetnie.
  15. A najlepsze, że niektórzy dalej nie załapali, że to tapeta Apple... W USA ta prowokacja by nie miała prawa się udać...
  16. Derki przynajmniej są po polsku ;p a w sumie można je uznać za zdjęcia robione po przykryciu teleskopu derką
  17. Ja poczekam, aż będzie konkurs focenia obiektów poniżej 40 stopni ;P Wtedy może będę to widział z balkonu
  18. Wessel: Ty tak siedzisz cały czas przy setupie, że na bieżąco wywalasz złe klatki? Ja na początku śledzę co się dzieje ale potem ustawiam jakąś dużą liczbę klatek, odpalam i idę spać. Łączę się przez zdalny pulpit więc wystarczy zamknąć program i niech się dzieje;) Rano teleskop albo stoi zatrzymany na horyzoncie albo śledzi coś na suficie... alarmy od guidera i białe klatki mi nie przeszkadzają bo ich nie widzę ani nie słyszę. Adamo: aż tak lubisz bezkręgowce, skorupiaki i robale? Ja tan wolę jurę/kredę... To były fajne czasy = dinozaury!
  19. Nie ma szans żebyś złapał na flat'cie pyłki na soczewce przedniej - możesz co najwyżej złapać je na szybce przed matrycą. Poza tym można zrobić dyfuzor za pomocą płytki z mlecznej pleksy. Nie mówię, że nierównomierność nie ma znaczenia, tylko ma niewielkie znaczenie w stosunku do efektów powodowanych przez winietę czy wspomnianą plamkę na szybce, bo zostanie uśredniona. Można poza tym sobie obracać taką flatownicą przy kazdej klatce żeby uśrednić oświetlenie jeszcze bardziej. Trzeba też wziąć pod uwagę pole widzenia matrycy bo przy małej matrycy to w ogóle nie ma znaczenia. Jak dla mnie flaty są naprawdę przydatne tylko z jednego powodu - usunięcia wspomnianych plamek z szybki przed matrycą. To są bardzo trudne do usunięcia defekty i tworzą się wyjątkowo wyraźne koła, które czasem bardzo tłumią światło. Reszta jest do usunięcia za pomocą algorytmów wyrównymania tła - DBE w PI Core sobie radzi z najdziwniejszymi kształtami. Co do pomiaru to ze Słońcem można by spróbować, ale to wcale nie jest takie oczywiste. Co z tego, że Słońce świeci równo skoro kartka, którą oświetli, będzie różnie odbijać światło. Jak zrobisz przez kartkę to też będzie różnie, pleksa też zawsze może się różnić itd. Pozostaje robienie na niebie, ale do tego znowu niebo musi być jednolite i w sumie nie wiem, w którym miejscu można je za takie uznać. Moim zdaniem po prostu rozmawiamy o różnicach niezauważalnych dla człowieka i kompletnie nieistotnych po tym ile etapów obróbki przechodza zdjęcia astro, używane jako ładne obrazki a nie materiał do badań. Jak się czyta o tym jakie filtry i tricki ludzie używają to mam wątpliwości ile w tym jest prawdziwego materiału z kamery. Dlatego też nie używam PS'a i nie manipuluję w żaden sposób pędzlami itp.
  20. Tak wygląda moja flatownica. Muszę zrobić ten rurowy odcinek jeszcze raz, bo taśma izolacyjna to nie był najlepszy pomysł, ale musiałem wykorzystać co miałem pod ręką. Dla bardziej równomiernego oświetlenia na pewno lepiej zrobić czarną rurę, bo w moim przypadku przy brzegu na pewno będzie jaśniej. Poprawię to przy następnej wersji. Generalnie nie robił bym rocket science z robienia flatów. Nie ma tu ani spektrum znaczenia ani specjalnie równomierność bo i tak fotografujemy obraz kompletnie rozogniskowany (teleskop ustawiony tak jak na gwiazdy). Flaty nie służą też do kalibracji koloru więc właściwie dowolna barwa będzie ok - najwyżej trzeba będzie dłużej poczekać. Ten panel ma niebieskawy kolor i fakturę podobną do podświetlonego papieru, ale tak jak mówię - nie zobaczymy tak drobnych detali na klatce, bo obraz jest zogniskowany daleko za panelem, tak samo jak nie zobaczymy na zdjęciu kurzu na soczewce. Nie uważam żeby robienie testów miało tu sens bo w jaki sposób można stwierdzić czy flat jest lepszy czy gorszy? Nie mamy idealnego źródła światła więc nie ma z czym porównać.
  21. Na pewno to mi pokaż jakie to fantastyczne spektrum musi mieć folia do flatownicy.... Jakbyś chciał wiedzieć to świeci ona dokładnie tak jak piszesz - biel wpadająca w lekki błękit. Naprawdę dajecie się nabrać a oni sprzedają dokładnie to samo tylko ładnie opakowane. Zreszta dokładnie taka posiadam i śmiem twierdzić, że spełnia swoje zadanie w 100%. Poza tym tak na zdrowy rozum flata robi się po to by usunąć śmieci i winietę i znikome różnice w jasności panelu mają się nijak do efektu generowanego przez te problemy.
  22. Kupujesz panel el na ebayu: http://www.ebay.co.uk/itm/330776156532 I robisz sobie jakiś pierścień, który pasuje na teleskop z przodu. W zestawie jest inwerter na 12v. Oczywiście przy akumulatorowym 13.8v nic mu się nie dzieje. W ten sposób masz flatownicę za 30zł ;]
  23. zbuffer

    IC63

    Zwykłego Baadera 7nm. Myślę, że nie widać więcej bo po prostu robię to w naprawdę niekorzystnych warunkach. Nie dość że obiekt jest dokładnie nad centrum Krakowa to jeszcze mogę focić tylko do 45 stopni, bo wyżej łapię balkon. Poza tym ten obiekt chyba nie świeci aż tak mocno w Ha bo przy używanej przeze mnie teraz kamerze naprawdę spodziewałem się lepszych wyników.
  24. 4. Skrócenie czasu ekspozycji przy BIN2 ale dlaczego? Tego nie rozumiem. No skoro jeden piksel w bin 2x2 to suma 4 pikseli bin 1x1, to chyba jasne że będzie 4 razy jaśniej (w przybliżeniu) więc można naświetlać 4 razy krócej dla tego samego efektu. Oczywiście efekt nie jest ten sam bo skala zdjęcia jest inna. Przy małym szumie odczytu można równie dobrze naświetlać bin 1x1 i robić binning programowy.
  25. zbuffer

    IC63

    Witam! Przedstawiam nieco wymęczoną mgławicę IC63. Wygląda na to, że to jednak dość ciemny obiekt, bo niestety cały czas nie mogę uzyskać dobrego szczegółu :/ Potrzebne też było masę odszumiania. Czasy: Ha 23x600s Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.