Skocz do zawartości

Astronet

Społeczność Astropolis
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Astronet

0

Reputacja

  1. Jezeli w ciagu ostatnich kilkudziesieciu lat ludzie wynalezli komputer, internet, aparat cyfrowy to logicznie myslac przez kilka tysiecy lat mogli uchwycic zaleznosci pomiedzy ruchem planet a natura czlowieka. W krajach pustynnych gdzie powstala astrologia trudno w nocy gwiazd nie zauwazyc. Sadze, ze pytanie kim jestem bylo jednym z pierwszych pytan czlowieka.
  2. :ha: Trafiles w 10. Smiejmy sie razem =)
  3. Nie jest latwo to uchwycic. Masowe mody to elektroniczne srodki przekazu. A to tez Uran. Zauwazylem, ze Astrologia malo moze powiedziec o sztuce. Otatnio z okazji konkursu pianistycznego patrzylem w kilka horoskopow pianistow. Trudno okreslic skad wynikaja ich wybitne talenty. Moze do tej pory nie odkryto jeszcze jakis planet. Albo wynikaja one z oddzialywania gwiazd i punktów stalych, ktorych raczej nie uwzgledniam w analizach.
  4. Tak piszesz, ze z kazdym zadaniem moglbym polemizowac. Inaczej ujmujac masz szczegolny dar przekazywania mysli.
  5. Znam ze slyszenia ta szkole w Bialymstoku, ale mnie chodzilo o szkole w Łodzi. Nie wiem jak to teraz wyglada ale wydawalo mi sie, ze maja statut wyzszej uczelni. Mnie kompletnie nie zalezy by astrologia byla nauka. Ale dziwie sie, ze psychologia z astrologia nie wspolpracuje. Jedna z najlepszych referencji dla astrologii mozna znalezc w artykule Wojciecha Eichelberga opisujacym jego spotkania z astrologia - konfrontowal wlasne badania psychologiczne z analizami astrologow.
  6. Zawsze mnie ciekawilo jak ludzie wpadli na takie narzedzie jak astrologia. Jedyne wytlumaczenie jakie mni przychodzi do glowy to sila ludzkiego umyslu, ktora widac we wspolczsnym rozwoju techniki. Zwazywszy, ze astrologia rozwijala sie pare tysiecy lat i przez wiele setek lat na uniwersytetach, odkrycie jej prawidel staje sie zrozumiale, przynajmniej dla zdrowego rozsadku. Dzis rowniez astrologia rozwija sie w prywatnych instytutach i na uniwersytetach. Zdaje sie, ze nawet w Polsce jest wyzsza szkola gdzie za znajomosc astrologii i pokrewnych dziedzin mozna uzyskac tytul magistra. Jezcze raz przytocze cytat z Interii: "pierwsze wróżby astrologiczne pojawiły się pod koniec III tysiąclecia p.n.e. w Mezopotamii; na początku I tysiąclecia p.n.e. zaczęto stawiać horoskopy; w uniwersytetach średniowiecznych astrologia była traktowana jako dyscyplina pokrewna astronomii (przyczyniła się do jej rozwoju)"
  7. W logice Mirona istnieje pewna swierzosc rozumowania. Nie warto go przekonywac. Dobre uderzenie stanowi Twoj naturalny atut w robieniu kariery zawodowej, szczegolnie jak pracujesz zespolowo. Idac za swoimi atutami znalazles sie w tym zespole. By pracowac w nimi jak najdluzej, pokazuj atuty, ale nie wykonuj zdecydowanych ruchow. Gdy poczujesz, ze atmosfera robi sie gesta powiedz sobie, ze plan dzialania na nastepy dzien uloze sobie wieczorem w domu, przy dzwiekach ulubionej muzyki, zerkajac na planety i gwiazdy. Napisalem to poniewaz zauwazylem na Twojej bardzo przyjemnej stronie, ze szczegolna sympatia darzysz planete Marsa. Dzis jest weekend, zatem moge miec nadzieje, ze nie napisalem za pozno.
  8. Roznica pomiedzy psychologiem a astrologiem polega na tym, ze psycholog pracuje w bezposrednim kontakcie z czlowiekiem, a astrologowi taki kontakt przeszkadza. Dlatego wydaje mi sie, ze Elwira ma wieksze predyspozycje do zawodu psychologa ode mnie.
  9. Nie jest mi to latwo przedstawic. Ale nie pasuje mi okreslenie instynkt opiekunczy. Raczej czujesz sie dobrze jak wspolpracujesz z kulturalnymi ludzmi w harmonijnej relacji. Gdy tak nie jest mozesz miec ochote rozwalic uklad. Masz narzedzie by sie zbuntowac. Natomiast nie masz narzedzi by prowadzic dyplomatyczna gre, chociaz zalezy Ci na harmonijnych relacjach. Trudno mi cos w tej kwestii wiecej powiedziec. Sadze, ze Twoim mocnym punktem jest praca samodzielna. Dlaczego? poniewaz jak cos Cie pasjonuje to mozesz to robic na okraglo. Gdy pracujesz w zespole duzo pracy traci sie na uzgodnienia, dogadywanie tematow, zgrywanie zespolu, umizgi etc... Z 8 godzin pracy zostaje powiedzmy 4. A gdyby ktos Ci dal konkretne, ciekawe zlecenie w ciagu 2 dni moglbys pracowac w domu 22 godziny. Roznica 14 godzin. Wiekszosc ludzi nie potrafi smodzielnie pracowac.
  10. Juz mi sie chyba 2 razy zdarzylo, ze nie wpisawszy odpowiedzi wyslalem list - bezmyslnie wciskam przycisk. Prosilbym Rade Forum o ewentualne usuniecie. Zgadzam sie z tym co napisaliscie. Ale nie robie tego, zeby ludzie pomysleli jaki dobry astrolog. Moze sie oszukuje, ale w gruncie rzeczy na takiej opinii mi nie zalezy. Natomiast zawsze zalezy mi na opini co w mojej analizie nie zgadza sie z prawda. Takie spojrzenie na horoskop wynika po czesci z uwag, ktore slyszalem: nie powinno sie ludziom mowic zlych rzeczy. Sadze, ze jest w tym sporo racji. Ale nie tu tkwi istota sprawy. Zgodnie z psychologia by byc zdrowym i szczesliwym trzeba realizowac naturalne potrzeby. Uzylem slowa naturalne, by wyroznic je od potrzeb kreowanych przez spoleczenstwo, grupy. Patrzac w horoskop wystarczy, ze przedstawie te potrzeby danej osobie, podpowiadajac jak ewentualnie ma omijac, czy pokonywac przeszkody. I to wystarczy. W tym sensie najlepiej jest robic horoskopy osobom mlodym, po pewnej, nie powalajacej, dawce doswiadczen. Niedawno doradzilem jednej osobie wahajacej sie, by uwierzyla w siebie i zmienila prace, poniewaz miala zarowno dobra glowe jak i fart w karierze. Po miesiacu dostalem list, ze startuje w konkursie na dyrektora amerykanskiej korporacji w Polsce i jest 150 kandydatow. A po dwoch, ze wygral i teraz nie wie czy da sobie rade. Jak w ramach referencji przedstawilem jego listy to mnie wzieli za niepowaznego idiote. Takie pozytywne spojrzenie na czlowieka spowodowalo, ze w horoskopach ludzi przestalem widziec zle rzeczy. Zbigowi napisalem "W moim odczuciu jestes urodzonym filozofem, w jak najlepszym tego slowa znaczeniu. Jestes rowniez osoba bardzo ambitna. Zatem tytul doktora, czy profesora pasuje do Ciebie jak usmiech na twarzy mlodej dziewczyny." Do tego jestem przekonany. Mozna tylko dyskutowac o szczegolach. Dziekuje rowniez elwirze za szczerosc i bezposredniosc wypowiedzi, dzieki ktorym moglem napisac ten list.
  11. Tym sie zajmuje numerologia. Numerolodzy zajmuja sie nadawaniem imion, pseudonimow. Z czlowiekiem troche jest tak jak z obrazem zmienisz detal i calosc sie zamyka. Oczywiscie by cos dobrze poprawic tak jak u malarza trzeba miec wyczucie. Numerologia jest znacznie mlodsza od astrologii, ale dostarcza informacje jak gdyby z innej perspektywy.
  12. Psychologie studiowalem na Uniwersytecie Montrealskim. Staralem sie dowiedziec ile sie dalo. Rzeczywiscie psychologia nie zajmuje sie tylko chorymi. Moze sie myle, ale zdrowi do psychologow nie powinni chodzic. Zauwazylas w tym co pisze komplementy. Ja po prostu widze w horoskopach ludzkie potencjaly. I w gruncie rzeczy na tym sie koncentruje, to mnie fascynuje. Mozliwe, ze podkreslajac ludziom ich specyficzne cechy zyskuje sympatie. Do tego uwazam, ze w kazdym momencie zycia jest czas by je rozwijac. Dziekuje za spostrzezenie, ze zalezy mi na akceptacji. Znaczy ze wszystko jest OK.
  13. Ten plik takowy sie nie ukazuje. Dokladnie tak jest. Tylko, ze pojawia sie ale... Gdy Merkury jest w znaku wodnym to moze to miec inne objawy, niz gdy jest w ziemskim. Nadmierne napiecie merkurego moze dac z czasem doskonale rezultaty, ale tez moze wykonczyc psychike. Napiete aspekty ksiezyca, marsa, urana moga dzialac podobnie etc... Az sie dziwie, ze dzisiejsza psychologia takimi sprawami sie zajmuje. Chce je leczyc. To sa generalnie zdrowi ludzie. W takich przypadkach zalecam wzmacniac organizm i "przewietrzac" mysli. Gdy dostrzegam najmniejsze zaburzenia psychiki, to tylko psycholog. Astrologia pomaga tylko ludziom zdrowym.
  14. Twoja stopke obejrzalem dopiero teraz. Jak czytam Twoje listy to mam wrazenie, ze sie wszystko zgadza. Te noze, miecze to to rozcinanie (taki moj domysl). Czyli to okolice 6.00, ale moze byc i 7.00. Nawet rytm Twoich mysli jest taki wylaniajacy sie, czyli intuicyjny. Mysli masz skryte, nawet przed soba. "Czy jestem zamknięty w sobie? Chmmm, właśnie usłyszałem - tak. Jestem bardzo otwary na nowe znajomości, ale nie bratam się z każdym." "Moim marzeniem jest mieszkać w czymś, co przypomina latarnię morską, byle daleko od ludzi. " Ta latarnia morska to jest dokladnie to co chcialem napisac. Mysle, ze tego nie napisales pode mnie. "Twoje glowne napiecie zyciowe to sprzecznosc pomiedzy otwartoscia i skrytoscia." Wszystko jest OK, tylko wydaje mie sie, ze masz wieksze predyspozycje do pracy w duzej firmie niz mniejszej wlasnej. Do prowadzenia malej firmy moze brakowac Ci przedsiebiorczosci i aptekarskiej duszy. W tym tygodniu napisze do Ciebie list do Twojej firmy. Dzis bylem na rozmowach i chialbym sie Ciebie poradzic odnosnie zrobienia strony www, ale z baza danych na serwerze. Wykonywalem calkiem spore strony, ale zawsze baze mialem w komputerze. Jak bedziesz mial jakies pytania astrologiczne to Ci odpowiem.
  15. To co bede pisal to w zasadzie jest na 6 - 8 rano. "Lubię ludzi, nie lubię ich krzywdzić. Jest mi ciężko przyłożyć komuś na treningu - paradoksalnie, mocniej biję tych, których lubię i znam dłużej." To zdanie mi pasuje. W pierwszej odpowiedzi napisalem: "Pomimo, ze na ludziach Ci zalezy - rozbijasz relacje jednym uderzeniem" Chodzi mi o to, ze bys sie czuc dobrze psychicznie potrzebujesz harmonijnych, przyjaznych relacji z ludzmi. Takie tworzysz. Ale masz pewna sklonnosc do gwaltownego rozbijania relacji. Dobrze, ze trenujesz sporty walki. "Za Avatarkiem się nie kryję, ja się nim chwalę" Owszem jestes otwarty psychicznie na ludzi, ale jestes tez skryty - dziwnie to brzmi. "Chmmm, właśnie usłyszałem - tak. Jestem bardzo otwary na nowe znajomości, ale nie bratam się z każdym." Twoje glowne napiecie zyciowe to otwartosc i skrytosc. Jednak w przypadku 8.00 skrytosci juz nie ma, przechodzi w ambicje. "Ta pozycja społeczna do którj dążę nie daje mi spokoju. Jakoś naprawdę nigdy siebie sam w ten sposób nie odbierałem. Nie drapię się na szczyt po trupach, absolutnie." To nie chodzi o to, ze idziesz po trupach, ale na jakie dzialania przeznaczasz najwiecej czasu. Masz predyspozycje do kariery w duzej firmie. Masz ciekawy umysl. W 100% intuicyjny, emocjonalny i w bardzo duzym stopniu artystyczny. Myslisz intuicyjnie a dzialasz bardzo pragmatycznie, ze spora domieszka fartu. Jestes przedsiebiorca z artystyczna dusza. Nie jest latwo calosc uchwycic. Mozesz miec rowiniez problem ze zdefiniowaniem siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.