Skocz do zawartości

Paweł 103

Społeczność Astropolis
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Paweł 103

  • Urodziny 21.02.1957

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Radomsko
  • Sprzęt astronomiczny
    Bresser Polaris 102-1000 SW 102-500 Barska Magnus 80-560 ED APO EQ5 ZRT 70-457 lornetka 7x50 Canon EOS450D mod i kilka obiektywów

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Paweł 103

1,5 tys.

Reputacja

  1. W moim starym aluminiowym statywie LT1 rozleciały się plastikowe blokady wysunięcia nóg. Wiem, można byłoby je wydrukować ponownie na drukarce 3D, ale sam takiej nie posiadam, ani nikt z moich znajomych. Długo myślałem co z tym zrobić, aż wymyśliłem że naprawię je starym, ślusarskim sposobem. Zmierzyłem, że 3 złożone nogi mają szerokość 68-69mm i spokojnie zmieszczą się w ceowniku aluminiowym 80x40x5mm. Ceownik ten ma wewnątrz 70mm. Zamówiłem trzy 100 milimetrowe odcinki tego ceownika, wytrasowałem i napunktowałem miejsca gdzie trzeba powiercić odpowiedniej średnicy otwory. Pod najważniejszy otwór śruby blokującej wywierciłem otwory 10mm i okrągłym pilnikiem powiększyłem je do średnicy 10,9mm. Następnie nakrętki M8, wydłubane z plastiku, nakręciłem na śruby motylkowe blokady wysokości i ostrożnie, za pomocą gumowego młotka, wbiłem je do przygotowanych otworów. Nakrętki te są moletowane i ich średnica wynosi 11mm, tak więc powstało połączenie "na wcisk". To był najtrudniejszy etap tej naprawy, bo obawiałem się żeby nakrętki nie popękały podczas wbijania, ale się udało Dla pewności jeszcze wzmocniłem to połączenie za pomocą kleju dwuskładnikowego Distal. Wywierciłem też i nagwintowałem dodatkowe otwory pod śruby motylkowe M5, na wypadek gdybym np. zgubił śrubę M8, lub uszkodził się gwint. Mam wtedy możliwość blokady za pomocą śrub motylkowych M5. Ceownik przynitowałem do nogi trzema nitami 4x12mm. Zamknąłem też ceownik płaskownikiem 110x18x2mm, wyciętym z kawałka blachy. Przy okazji wzmocniłem sztywność trójnogu, nitując kawałki z blachy 2mm, co widać na zdjęciach. Poprzedni właściciel tego statywu wypełnił kształtowniki wewnątrz jakąś masą bitumiczną , która eliminuje drgania własne. Teraz mam solidny i w miarę lekki statyw pod montaż SW SA , który nie boi się byle jakiego wiaterku. Spokojnie mogę na nim zakładać refraktor WO Zenithstar ED 73/420mm, lub nawet Barska Magnus Triplet ED 80/560.
  2. Kilka moich fotek z zakrycia Wenus przez tarczę Księżyca. Celestron SCT 8", reduktor 0,63x, ZWO ASI 224MC, i przed samym zakryciem założyłem filtr IR 850 nm, bo już cirrusy tak przeszkadzały, że Księżyc był ledwo widoczny. Moon_110304_0000 stack 47 kl_filtered.tif
  3. Ja w coś takiego bawiłem się 10 lat temu, kiedy nie było jeszcze drukarek 3d i zrobiłem to inaczej. Z mojego doświadczenia wiem że powierzchnia filterka 1,25" nie pokrywa pełnej powierzchni matrycy w jej rogach i jest winieta. Uważam że lepiej dopłacić trochę i kupić filtr 2" i wkręcać go w gwint filtrowy noska 2" teleskopu, ew flattenera czy kamery. Wtedy jeszcze robiłem zdjęcia zwykłym achromatem, wiec nie wiem jakby to teraz działało z refraktorem ED i wąskim filtrem dwupasmowym.
  4. Ja czasami używam z montażem SWSA Rollei Stativ C5i. Do ogniskowej 135mm wystarczy. Na haczyku pomiędzy nogami zawieszam jako obciążenie dodatkowe akumulator 12V 8Ah służący do zasilania grzałki na obiektyw ,ew. zasilania aparatu.
  5. Następna udana obserwacja zmiennej CHI Cygni z dzisiejszej nocy. Jasność oceniłem na 4,6 m. Foto ze statywu bez prowadzenia, Canon 1,8/50mm, Canon 6D nie modyfikowany, 41x5s, ISO 4000.
  6. CHI Cygni jaśnieje teraz w szybkim tempie. Na 11 maja oceniłem jej jasność na 4,7 mag. 29 maja przypada jej maksimum jasności i jak pogoda pozwoli, to zrobię jej ponownie zdjęcie.
  7. Udało mi się upolować drugą zorzę polarną w tym roku, i to dokładnie równy miesiąc po pierwszej Godzinę stałem w polu w nadziei że coś zobaczę na próbnych klatkach, a tu ciągle nic. Dopiero około godziny 0:15 coś różowego zaczęło się pojawiać pomiędzy chmurami, ale nie byłem pewny czy to zorza, czy zwykłe LP. Zmieniłem więc obiektyw z 50 na 14 mm i dopiero na szerszym kadrze upewniłem się że to jest na pewno zorza, bo LP by tak wysoko nie sięgało. Całego spektaklu było około 15 minut, a z góry zaczął na mnie już pokrapywać deszczyk. Pierwsza moja zorza fotografowana podczas deszczu Okolica Radomska, Canon 6D, Samyang F2,8/14mm, ISO 1600, klatki po 8s. W programie FSIV zrobiłem animację, ale nie wiem czy ona się tu otworzy. Zorza polarna 24-04-2023 Radomsko.exe
  8. Czasami Merkury świeci tak jasno, że go bez problemu widzę z centrum miasta. Tylko on świeci przeważnie dosyć nisko nad horyzontem, dla tego mogą go budynki zasłaniać.
  9. Z tym ze Kopernik nie widział Merkurego to bym polemizował. W jego czasach, przy tej jakości nieba widzianego we Fromborku, na pewno musiał go zauważyć na niebie. Być może nie umieścił go w swojej pracy tylko ze względu na małą ilość danych obserwacyjnych. Byłem niedawno we Fromborku i stwierdziłem że nawet dzisiaj jest tam wspaniałe niebo, w centrum tego małego miasta. Nie sądzę więc żeby w tych warunkach przegapić widok tej planety.
  10. Tak, Plejady z newtona podobnie wyglądają
  11. "Gwiezdna eskadra atakuje" , taki mały astro-foto żarcik Pas Oriona sfotografowany przez maskę bahtinowa podczas ustawiania ostrości. SWSA, WO Zenithstar 73/430 +flattener 0,8x, 30sekund, ISO 1600.
  12. Następne "solarki" z Radomska. Widok na kościół i stary ratusz ( 04-01-2023 do 05-03-2023), zabytkowy kościółek modrzewiowy ( 11-01-2023 do 18-03-29023) i widok na jedną z instytucji finansowych w Radomsku ( 04-01-2023 do 18-03-2023). Papier Foma mat, 9x13cm i otworek 0.2mm średnicy.
  13. Mnie to zdjęcie najbardziej się podoba w takim kadrze. Obróciłem w lewo i lekko przyciąłem górę, bo nie lubię kwadratowych zdjęć Małe galaktyki i tak są widoczne. Ale co kto lubi.
  14. Mnie się udało trafić na częściowe rozpogodzenie i niejako "rzutem na taśmę" uchwyciłem zorzę na kilku klatkach. Okolica Radomska, południe Łódzkiego. Szkoda że tak późno chmury się rozeszły, bo dopiero około pierwszej w nocy, a to już była końcówka zjawiska.
  15. Koniunkcja z Radomska. Canon 6D, Sigma APO 120-400 @ 140mm, 2,5s ,ISO 800. Ciekawy jestem czy w tych gałęziach ukrywa się też Westa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.