Skocz do zawartości

Paweł 103

Społeczność Astropolis
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paweł 103

  1. W moim starym aluminiowym statywie LT1 rozleciały się plastikowe blokady wysunięcia nóg. Wiem, można byłoby je wydrukować ponownie na drukarce 3D, ale sam takiej nie posiadam, ani nikt z moich znajomych. Długo myślałem co z tym zrobić, aż wymyśliłem że naprawię je starym, ślusarskim sposobem. Zmierzyłem, że 3 złożone nogi mają szerokość 68-69mm i spokojnie zmieszczą się w ceowniku aluminiowym 80x40x5mm. Ceownik ten ma wewnątrz 70mm. Zamówiłem trzy 100 milimetrowe odcinki tego ceownika, wytrasowałem i napunktowałem miejsca gdzie trzeba powiercić odpowiedniej średnicy otwory. Pod najważniejszy otwór śruby blokującej wywierciłem otwory 10mm i okrągłym pilnikiem powiększyłem je do średnicy 10,9mm. Następnie nakrętki M8, wydłubane z plastiku, nakręciłem na śruby motylkowe blokady wysokości i ostrożnie, za pomocą gumowego młotka, wbiłem je do przygotowanych otworów. Nakrętki te są moletowane i ich średnica wynosi 11mm, tak więc powstało połączenie "na wcisk". To był najtrudniejszy etap tej naprawy, bo obawiałem się żeby nakrętki nie popękały podczas wbijania, ale się udało Dla pewności jeszcze wzmocniłem to połączenie za pomocą kleju dwuskładnikowego Distal. Wywierciłem też i nagwintowałem dodatkowe otwory pod śruby motylkowe M5, na wypadek gdybym np. zgubił śrubę M8, lub uszkodził się gwint. Mam wtedy możliwość blokady za pomocą śrub motylkowych M5. Ceownik przynitowałem do nogi trzema nitami 4x12mm. Zamknąłem też ceownik płaskownikiem 110x18x2mm, wyciętym z kawałka blachy. Przy okazji wzmocniłem sztywność trójnogu, nitując kawałki z blachy 2mm, co widać na zdjęciach. Poprzedni właściciel tego statywu wypełnił kształtowniki wewnątrz jakąś masą bitumiczną , która eliminuje drgania własne. Teraz mam solidny i w miarę lekki statyw pod montaż SW SA , który nie boi się byle jakiego wiaterku. Spokojnie mogę na nim zakładać refraktor WO Zenithstar ED 73/420mm, lub nawet Barska Magnus Triplet ED 80/560.
  2. Kilka moich fotek z zakrycia Wenus przez tarczę Księżyca. Celestron SCT 8", reduktor 0,63x, ZWO ASI 224MC, i przed samym zakryciem założyłem filtr IR 850 nm, bo już cirrusy tak przeszkadzały, że Księżyc był ledwo widoczny. Moon_110304_0000 stack 47 kl_filtered.tif
  3. Ja w coś takiego bawiłem się 10 lat temu, kiedy nie było jeszcze drukarek 3d i zrobiłem to inaczej. Z mojego doświadczenia wiem że powierzchnia filterka 1,25" nie pokrywa pełnej powierzchni matrycy w jej rogach i jest winieta. Uważam że lepiej dopłacić trochę i kupić filtr 2" i wkręcać go w gwint filtrowy noska 2" teleskopu, ew flattenera czy kamery. Wtedy jeszcze robiłem zdjęcia zwykłym achromatem, wiec nie wiem jakby to teraz działało z refraktorem ED i wąskim filtrem dwupasmowym.
  4. Ja czasami używam z montażem SWSA Rollei Stativ C5i. Do ogniskowej 135mm wystarczy. Na haczyku pomiędzy nogami zawieszam jako obciążenie dodatkowe akumulator 12V 8Ah służący do zasilania grzałki na obiektyw ,ew. zasilania aparatu.
  5. Następna udana obserwacja zmiennej CHI Cygni z dzisiejszej nocy. Jasność oceniłem na 4,6 m. Foto ze statywu bez prowadzenia, Canon 1,8/50mm, Canon 6D nie modyfikowany, 41x5s, ISO 4000.
  6. CHI Cygni jaśnieje teraz w szybkim tempie. Na 11 maja oceniłem jej jasność na 4,7 mag. 29 maja przypada jej maksimum jasności i jak pogoda pozwoli, to zrobię jej ponownie zdjęcie.
  7. Udało mi się upolować drugą zorzę polarną w tym roku, i to dokładnie równy miesiąc po pierwszej Godzinę stałem w polu w nadziei że coś zobaczę na próbnych klatkach, a tu ciągle nic. Dopiero około godziny 0:15 coś różowego zaczęło się pojawiać pomiędzy chmurami, ale nie byłem pewny czy to zorza, czy zwykłe LP. Zmieniłem więc obiektyw z 50 na 14 mm i dopiero na szerszym kadrze upewniłem się że to jest na pewno zorza, bo LP by tak wysoko nie sięgało. Całego spektaklu było około 15 minut, a z góry zaczął na mnie już pokrapywać deszczyk. Pierwsza moja zorza fotografowana podczas deszczu Okolica Radomska, Canon 6D, Samyang F2,8/14mm, ISO 1600, klatki po 8s. W programie FSIV zrobiłem animację, ale nie wiem czy ona się tu otworzy. Zorza polarna 24-04-2023 Radomsko.exe
  8. Czasami Merkury świeci tak jasno, że go bez problemu widzę z centrum miasta. Tylko on świeci przeważnie dosyć nisko nad horyzontem, dla tego mogą go budynki zasłaniać.
  9. Z tym ze Kopernik nie widział Merkurego to bym polemizował. W jego czasach, przy tej jakości nieba widzianego we Fromborku, na pewno musiał go zauważyć na niebie. Być może nie umieścił go w swojej pracy tylko ze względu na małą ilość danych obserwacyjnych. Byłem niedawno we Fromborku i stwierdziłem że nawet dzisiaj jest tam wspaniałe niebo, w centrum tego małego miasta. Nie sądzę więc żeby w tych warunkach przegapić widok tej planety.
  10. Tak, Plejady z newtona podobnie wyglądają
  11. "Gwiezdna eskadra atakuje" , taki mały astro-foto żarcik Pas Oriona sfotografowany przez maskę bahtinowa podczas ustawiania ostrości. SWSA, WO Zenithstar 73/430 +flattener 0,8x, 30sekund, ISO 1600.
  12. Następne "solarki" z Radomska. Widok na kościół i stary ratusz ( 04-01-2023 do 05-03-2023), zabytkowy kościółek modrzewiowy ( 11-01-2023 do 18-03-29023) i widok na jedną z instytucji finansowych w Radomsku ( 04-01-2023 do 18-03-2023). Papier Foma mat, 9x13cm i otworek 0.2mm średnicy.
  13. Mnie to zdjęcie najbardziej się podoba w takim kadrze. Obróciłem w lewo i lekko przyciąłem górę, bo nie lubię kwadratowych zdjęć Małe galaktyki i tak są widoczne. Ale co kto lubi.
  14. Mnie się udało trafić na częściowe rozpogodzenie i niejako "rzutem na taśmę" uchwyciłem zorzę na kilku klatkach. Okolica Radomska, południe Łódzkiego. Szkoda że tak późno chmury się rozeszły, bo dopiero około pierwszej w nocy, a to już była końcówka zjawiska.
  15. Koniunkcja z Radomska. Canon 6D, Sigma APO 120-400 @ 140mm, 2,5s ,ISO 800. Ciekawy jestem czy w tych gałęziach ukrywa się też Westa.
  16. Ja w okolicy Radomska 9 bm. widziałem kometę bez problemu przez szukacz 8x50, natomiast wczoraj tj 16 próbowałem ją zaobserwować z miasta i jej nie znalazłem. Miałem dwie lornetki, 7x50 i 12x45 i w żadnej ani śladu komety. Myślę że to wina dużego LP miejskiego, a za miastem z miejscówki w której fotografowałem, to pewnie byłaby jeszcze widoczna.
  17. Kometa z okolicy Radomska. Canon 40D, Tamron 70-300 @ 300 F-5,6, ISO 1000, 46x90s, SWSA.
  18. Udało mi się wykonać moje pierwsze zdjęcia solarigraficzne. Aparaty wykonałem własnoręcznie z puszek po napojach. Użyłem papieru Foma i Kodak. Puszki wisiały od trzech do pięciu miesięcy. Kadry niezbyt ciekawe, bo to tylko widoki z perspektywy dachu mojego bloku. Ale przynajmniej aparaty wisiały w bezpiecznych i suchych miejscach, pod okapem dachu. Zauważyłem na fotkach kilka błędów, które postaram się uniknąć przy następnej serii zdjęć.
  19. Ja również zachęcam do włączenia się do projektu CREDO. Poniżej zdjęcie mojej stacji oraz powiększenia niektórych ciekawszych śladów przelotów cząsteczek. Moja stacja składa się z trzech aparatów włączonych na stałe, które dla bezpieczeństwa położyłem na pasywnym chłodzeniu z aluminiowych radiatorów . Znakomicie poprawia to odprowadzanie ciepła. Stacja pracuje już około czterech miesięcy i przeżyła najgorsze letnie upały, a aparaty miały temperaturę około 35*C. W aplikacji CREDO jest zabezpieczenie wyłączające aparat, gdyby temperatura wewnątrz przekroczyła 60*C. Poza tym nie musi być ona włączona non stop, można włączać ją tylko na kilka godzin dzienne, gdy jesteśmy w pobliżu aparatów. Teraz aparaty są zaledwie letnie w temperaturze pokojowej 22 stopnie. Oczywiście jak gdzieś wyjeżdżam na dłużej, to odłączam ładowarkę od sieci.
  20. Na pewno od czasu kiedy skończyłem 10 lat życia i zbudowałem swoją pierwszą lunetkę. A było to już... 55 lat temu W tym czasie na tyle już dobrze czytałem, że podbierałem podręczniki do fizyki starszego rodzeństwa i je przeglądałem. W jednym z nich znalazłem opis lunety Galileusza i postanowiłem ją skopiować. Za obiektyw posłużyła mi soczewka ze starych okularów babci, a za okular ujemna soczewka z tzw. judasza drzwi wejściowych. Dawało to bardzo paskudne obrazy, ale i tak koledzy mi zazdrościli tego "sprzętu" i wyrywali ją sobie z rąk, bo każdy chciał choć przez chwile popatrzeć Swoją wiedzę astronomiczną pogłębiałem też czytając na przykład czasopismo Młody Technik czy inne. Czasami udało się wypożyczyć ze szkolnej biblioteki jakąś książkę popularnonaukową o astronomii i to były jedyne moje źródła wiedzy.
  21. Paweł 103

    Słońce w WL

    Po długiej zimowej przerwie udało mi się wczoraj sfotografować tarczę Słońca. Bresser Polaris 102/1000mm, szklany filtr słoneczny ND 3,8 oraz filtr OIII 8nm, Canon 40D, 122x1/4000s i 118x1/3200s, ISO 100.
  22. Wiatrak można zasilać z niższego napięcia, na przykład z 9V czy nawet 8V. Zmniejsza się wtedy nieznacznie jego efektywność, ale też całość pracuje spokojniej, ciszej i są mniejsze drgania. Coś takiego zastosowałem kiedyś w moim wiatraku chłodzącym procesor komputera. Przy mało obciążonym systemie wiatrak był wyłączony, a jak wzrastała temperatura radiatora to się załączał na napięciu 9V. I to wystarczyło, bo chłodzenie było wystarczające, a miałem ciszę w pokoju. Współczesne kompy mają już chyba taką automatykę wbudowaną przez producenta, bo to można usłyszeć.
  23. Nie wiem czy zastosowałeś pastę silikonową termoprzewodzącą, bo w twoim opisie tego nie ma. Taką pastą dokładnie posmarowałem obie strony peltiera, blachę dociskającą peltier do kamery i styk blacha-radiator. Co do pomysłu z chłodzeniem tej kamery to wpadł mi to do głowy jak tylko wyjąłem ją z paczki i dokładnie obejrzałem. Te cztery otwory z tyłu (od razu stwierdziłem że to M4, a nie jakiś gwint calowy) aż się prosiły żeby przykręcić chłodzenie, a ponieważ miałem w domu ogniwo, to je przymierzyłem czy tam się zmieści Zamówiłem teraz krótszy dowetail, żeby można było obracać całość w celu ustawienia kadru. A, jeszcze jedno, jak docinałem w piwnicy te pierścienie aluminiowe, to spaliła mi się szlifierka i wyszło z niej tyle dymu, że zasmrodziłem dwie klatki schodowe Aż sąsiad przybiegł zobaczyć czy się nie zapaliła jakaś piwnica. Dobrze że nie wezwał straży pożarnej
  24. Maro21 Wygląda na to że obaj wpadliśmy na podobny pomysł schładzania kamer ASI Też coś podobnego dobudowałem do mojej planetarki ASI 224MC, żeby sprawdzić czy to zadziała. Ponieważ chłodzenie zdaje egzamin, więc przejrzałem ofertę kamer ASI w przystępnej cenie i mój wybór również padł na Asi 482MC. Co do peltiera to mój jest identyczny i pobiera ponad 4A prądu z zasilacza 11V. Ja myślę dać po prostu przetwornicę Step Dawn i ustawić na niej napięcie około 8V, co obniży jego pobór prądu. Jak to nie zadziała, to kupię słabsze ogniwo np. 3A 12V. Poniżej darki 300s z gainem 300 i 200. Z zatkaniem (wypełnieniem) otworu na gwint filtrowy to dobry pomysł. Można nawet tam włożyć kawałek pręta miedzianego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.