Makower

Zdaje się, że sprawa sie wyjasniła i wszystkiemu winien był zasilacz. Kupiłem za 49 zł taki niby dedykowany impulsowy do heq5/6 ale cos zaczął szaleć. Przy zasilaniu power tankiem 17Ah wszystko wróciło do normy. Teraz mnie czeka zakup zasilacza. Nie wiem co wybrac. Czytałem, ze zasilacze impulsowe do sterowania silnikami krokowymi to nie najlepszy pomysł.

Witam, Mam HEQ5 Pro i najpierw guidowałem po ST4 ale doszło do dziwnego przypadku. W PHD wybierałem kamerkę - ascom late - QHY5LII. Montaz z lunetą ustawiałem z pilota synscan. Strerowanie Stellarium. Wszystko było wspaniale. Aż której nocy wszystko odmówiło pracy i po uruchomieniu PHD i wybraniu opcjii odświeżania obrazu silniki dostaja jakiegos kopa i obraz z kamerki ucieka mi w szybkim tempie. Nie da sie guidować. Co dziwne, jak wypiałem kabel kamerka - port ST4 i guiduję w ascomie z EQmoda (przez RS232 do pilota) to wszystko jest ok i wyrabiam 10 min przy ogniskowej 800mm. (Dłużej nie robie, zdjęcia DSLR). Tylko ze stellarium musiałem zrezygnować bo były jakieś dziwne zachowania i teraz korzystam z Cartes du Ciel, choć nie lubię. Macie jakiś pomysł bo wolałem korzystać z ST4 Spotkałem się taż z taką opinią odnośnie pracy HEQ5 Pro bez pilota i sterowania go przez port szeregowy: QTE: UWAGA!! W montażu nie znajduje się typowy port RS-232C! Typowy ma poziomy napięć -12V stan wysoki i +12V stan niski, natomiast port w montażu pracuje na poziomach TTL, czyli +5V wysoki i 0V niski. Podłączenie klasycznego portu COM: do złącza montażu skończy spaleniem mikrokontrolera elektroniki pokładowej montażu. UNQTE

Czy u Was avast też blokuje wejście na: http://www.jesion.pl/blog/ Google mnie tam rzuciło bo szukałem czegoś o montażach a tu - zostało wykryte zagrożenie - koń trojański.

Canon 600D jest taki sobie do astrofoto. Wady: -Bardzo szumi. Jak go kupiłem to byłem przerażony, że jest niewiele lepiej od starszego o 7 lat Nikona D40, który do astrofoto w ogóle się nie nadawał. Bo naprawdę technologicznie to jest naprawdę 3-4 lata różnicy. W Canonie szum jest co prawda łatwiejszy do opanowania. - Wielkie pliki po 28 Mb. Trzeba mieć nowoczesny komputer do obróbki i najnowsze wersjie programów astronomicznych. Maxim w wersji 4xx i 5.0 takich plików nie wczytuje. DSS też nie. - Wielka ilośc hot-pixeli. W Nikonie właściwie zapomniałem co to hot pixel. - Mała wielkość pixela 4,3. Zalety to chyba tylko ekranik obrotowy. Do astro chyba lepszy będzie 1100D tylko brak ekranu obrotowego jest rzeczywiście udręką. http://ghonis2.ho8.com/T3iReview/T3iReview.html Wychodzi, że z Canonów tańszych nadal najlepszy jest 450D a potem 1100D.

W HEQ5 luneta biegunowa może być ustawiona dowolnie przez Chińczyka. Trzeba ją samemu prawidłowo ustawić. To kwalifikuje się do FAQ w temacie HEQ5 Pro. Ale kto wie co ciebie siedzi.

Trochę to smutne, że producenci kamer astrofoto tak nas odzieraja z pieniędzy. Ta kamera jest oparta na matrycy opracowanej w roku 2002 i wykorzystywanej w pierwszych lustrzankach Nikona 100D, 50D, 40D. Zmieniono oprogramowanie i dodano chłodzenie i rezultaty sa dobre. Szkoda tylko, że tak mało nowości po przystepnej cenia a tylko odgrzewane kotlety. Nawiasem mówiąc kupiłbym teraz lustrzankę 6 Mpix na tej matrycy z modułem chłodzenia mocowanym jak grip. Ciekawe jakby oceniano szumy przy 12800 ISO i 1/100 sek?

Stuknie Ci 50-siątka i kakao, luteina oraz inne suplementy okażą sie głupimi wydatkami.

Cześć Lukasz (83). W Dłutowie też dają do pieca. Ale głównie stare dziadki. Pisz na makower@o2.pl

Czy jest sens stosować binning programowy do zdjęć RAW z lustrzanek? Przed finalna obróbką np. w Maximie bo będzie szybciej. Albo dlatego, że Maxim 4 nie łyka 18Ppx. Czy wynik jest podobny do binninu hardwarowego z profesjonalnych matryc. Czy szumy się wytracają czy wzmacniają? Znalazłem tylko jeden program free co robi binning i jest to Iris. Znacie jakieś jnne programy? Nie tyle jest sens ale konieczność bo mam komputer z Win 32 i pamięcią 2 GB

Mam takie pytanie związane z Maxim DL. Zaznaczam sobie pliki NEF (raw Nikona) do kalibracji. Laduję darki i w rubryce setpoint mam wartość 1600 czyli wartość ISO. Normalnie na tutorialach w zdjęciach z lustrzanek jest tam wartość N/A, jak widziałem po sieci. Normalnie przy ładowaniu fits występuje tam temperatura. Czy to jest normalne? A jak jest w Canonie ten setpoint? Nie mogę uzyskać odszumiania choć pracuję na jednej klatce light, testowo w trybie bez koloru. I jeszcze jedno pytanie. W nowszych wersjach maxim w ogóle nie mogę załadować plików NEF do kalibracji bo program odpowiada - file corrupted. Wiem, że astrofoto DSLR to Canon ale może ktoś się znajdzie i poradzi.

Witam, Czy ktoś tu podjął by się modyfikacji Canona 1100D do celów astrofoto?

Witam Czy ktoś tutaj używa Canona 1100D do astrofoto? Jakie wrażenia? Czy ten aparat, jako nowszy z lepszym ISO 1600 będzie lepszy od niemodyfikowanych Canonów D300 i D350. Wiem, że kamerki CCD nic nie zastąpi ale dobra kamerka 3x droższa.

Seria jest super. Zwłaszcza III część gdzie są zamieszczone i objaśnione wzory. Czekam na następne części. Oby jeszcze kamerki astro trochę staniały. Dla kogoś kto nie ma obsesji na punkcie astrofotografii i ma przeciętne fundusze nadal aparat ma przewagę (bo można nim robić jeszcze zdjęcia a kamerką nie).

No i pomysleć, że za komuny sprzedawano u nas świetną czeską książkę "Niebo na Dłoni" z dwoma plakatami nieba oraz w sztywnej okładce "kieszonkowy atlas nieba -epoka 2000" To się nazywało "Jiżni a severni obloha" A w Delcie w 1984 roku z okazji przelotu Halleya dukowali na okładce fragment nieba, który można było potem posklejać jak parasolkę. Mam tę parasolkę jeszcze do dziś. A 1986 roku kupiłem jeszcze książkę - "1000 słów o wybuchu i materiałach wybuchowych" Teraz za to by zamknęli autora a dawniej państwu zależało na kształceniu młodych ludzi. Czy dziś jeszcze jest legalne modelarstwo rakietowe i nabijanie silników rakietowych ?? Jako Państwo staczamy się na psy. Kształcenie ludzi w pewnych dziedzinach jak lotnictwo, budowa okrętów, rakietnictwo jest już u nas zakazane.

Chyba to Atic zrobił promocję i nie najlepiej zachował się wobec "dziesięciu grupowych klientów" wcześniej i indywidualnych z innych sklepów później. Ale tak bywa. Sam wiem.

No i po co ta promocja jak dziś w połowioe sierpnia można kupić tę kamerkę za 50 zł mniej. http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/atik-314e-mono,d2431.html

Rewelacja. Przykład co można wyciągnąć z DSLR.

Dzięki. Przy szerokim kadrze nie widać prawie już poruszenia, które było na pierwszym. Teraz zdjęcie wygląda naturalnie i mi się bardziej podoba. Moje przy tym jest jak produkcja z Bolllywood albo makatka z Lichenia. Co do ilości gwiazd to juz niestety mocno daje się we znaki ekstynkcja atmosferyczna. Od deklinacji powyżej +20 stopni podczas naświetlania 30sec dostaję gwiazdy tak do 16,5 m Guidingu nie mam tylko napęd. Tym bardziej dzięki za wasz guiding w temacie.

Proszę bardzo http://ge.tt/1zXeoRI

Dzięki za uwagi. Wiem, że obaj macie rację. Tylko, że z tego co mam, warunków pogodowych oraz położenia obiektu to nie wiem czy coś lepszego się uda. Oryginalne zdjęcie było zaszumione koszmarnie i do tego takie gradienty, że pozostało tylko trochę wyciąć tło. Ale zawsze takie zdjęcie wygląda już nienaturalnie. Cóż robić?

To stack z chyba 6 zdjęć. Plus darki i flaty robione 2 miesiące wcześniej. Po co ci zdjęcie z tłem? Dość sie narobiłem aby to jakoś wyglądało. Mogę ci przesłać darka i biasa to sobie porównasz. Krótko mówiąc tragedia. Zwłaszcza bias to prawie białe tło. Mój refraktor zachwalałem do wizuala DS-ów. Naprawdę daje do pieca. Co do astrofotografii to już nie jestem taki pewien.

Cześć, Witam po raz pierwszy. Astronomią interesuję się już długo i mam już swoje lata. Po 20 latach przerwy wróciłem do hobby. Najpierw oczywiście wizual MAKiem 150 i refraktorem 152/760 Bresser Messier. Pierwszy do planet, drugi do DS. Ten drugi to wspaniałe narzędzie i trzeba dziękowac chińczykom, że coś takiego zrobili za 700 USD. Ale oczywiście tylko do DS- ów. Do planet się nie nadaje. Zamieszczam fotkę z refraktora z podpietym starym Nikonem D40. Czyli najgorsza lustrzanką do astrofoto. Około 5 fotek połączonych Czas klatki 30s. Mam i lepsze zdjęcia ale zamieszczam to bo deklinacja M80 to około -23 stopni. Warunki 18Maja12 były raz lepsze raz gorsze. Zdjęcie zrobione ok 25 km na północ od Bełchatowa bez filtra. Wiem, że taka fotka nic nie znaczy ale mnie cieszy bo raz - dość niskie położenie, drugie że nie wystraszyłem się w lesie jak coś łomotało po krzakach - chyba dziki.