Skocz do zawartości

obserwator2

Społeczność Astropolis
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez obserwator2

  1. Witam Ja wszystko rozumiem i część Waszych wywodów również do mnie dociera, ale z nadzieją oczekiwałem, że ktoś poda chociażby taki wzór na zasięg teleskopu: zasięg = 5,5+2,5log(D) + 2,5log(powiekszenie) gdzie D średnica lustra Prosty wzór ale nie wiem czy wystarczający do właśnie prostych obliczeń, bo nie uwzględnia np seeningu. Gdzieś podobno są tabele, z których wybiera się seening odpowiadający mniej więcej naszemu punktowi obserwacyjnemu. Wzór na zdolność rozdzielczą teleskopu: zdolność rozdzielcza = 4,56/średnica lustra też nie wiem czy ten wzór jest możliwy do wykorzystania. Właśnie o takie podsumowanie mi chodziło. Czekałem na takie proste wzory, ich potwierdzenie lub negację, a Wy chcecie aby liczyć całki, stożki, krążki lub tp. Czy nie lepiej było na początek podać takie właśnie wzory, a potem wykazywać co w tych wzorach jest nie tak? I stopniowo przechodzić do teorii? A tak - trochę zrobiło się niefajnie. Jeszcze raz przepraszam za wprowadzony "bałagan". Na razie nie będę Wam przeszkadzał w dalszej dyskusji, choć nie ukrywam, że oczekuję jakiegoś podsumowania, bo dalej jestem zainteresowany jej wynikiem Pozdrawiam
  2. Witam DOER - czy o taką dyskusję Ci chodziło? Bo jeśli tak to trzeba było napisać, że dotyczy tylko studentów astronomii lub już magistrów i tym podobnych naukowców. Idę o zakład, że 90% czytających nie ma pojęcia o czym mowa i dlatego się nie odzywa, a zdaje mi się, że temat powinien być zrozumiały dla każdego. Jest to bardzo dobry sposób na odstraszenie od astronomii. Miało być praktycznie a nie teoretycznie. Z całym szacunkiem - bo dyskusja jest interesująca, ale nie na tej płaszczyźnie. Na podstawie powyższych rozważań, praktycznie nikt nie potrafi powiedzieć czy jego teleskop ma konkretny zasięg czy nie, czy z danym aparatem cyfrowym lub kamerką sfotografuje konkretny obiekt czy nie. Wszystkie przeprowadzone tutaj obliczenia na pewno są sensowne i potrzebne ale nie dla początkujących. Uważam, że wystarczyło by tylko podać jakieś ostateczne wzory i wyraźnie powiedzieć jakie dane musi mieć teleskop i aparat (kamera) aby można było sięgnąć gwiazd np. 15 Mag. Dużo obliczeń, z których nikt nie będzie korzystał w praktyce. Praktycznie dyskutują dwie - trzy osoby , a jak ktos coś się zapyta to nawet nie odpowiedzą. Po co komu te obliczenia skoro podstawowym problemem przeciętnego astroamatora (szczególnie w Polsce) jest obliczenie ile kasy ma w kieszeni. Bo jak będę miał kasy bądź wiele to se nowego HUBLA wystrzelę na orbitę i będe miał odpowiedni zasięg. Przepraszam, jeśli kogoś obraziłem tą wypowiedzią. Nie miałem takiego zamiaru, ale skutecznie podnieśliście mi ciśnienie i niestety nie wytrzymałem. Bardzo proszę wszystkich o wyrozumiałość i jeszcze raz przepraszam za "złe zachowanie". Pozdrawiam
  3. Witam Z całym szacunkiem - ale czy przypadkiem nie próbujesz wyważać otwartych drzwi? Bo mam jakieś takie wrażenie, że właśnie potwierdzasz tą regułę o spadku energii promieniowania, o której wspominałem. Czy możesz powtórzyć obliczenia dla ogniskowej 3x? Może wyjdzie gdzieś ok 9x spadek? Druga sprawa - jak te wszystkie obliczenia mają się w praktyce? Czy można wyliczyć jaki będzie miał zasięg teleskop o konkretnych danych? Albo odwrotnie - jakie parametry powinien posiadać teleskop aby jego zasięg był np. na poziomie 15 Mag.? Oczywiście w konkretnej konfiguracji z konkretnym typem kamery. Wydaje mi się, że tego typu informacje byłyby bardziej pożyteczne dla amatorów astrofotografii niż suche obliczenia. Proszę o wybaczenie, ale właśnie jestem bardzo zainteresowany informacjami, które umożliwiły by proste obliczenie zasięgu mojego teleskopu, a z tego co czytam nijak nie mogę się tego dowiedzieć. Bardzo byłbym wdzięczny (i myślę, że nie tylko ja) o krótkie, zwięzłe i jasne podsumowanie dotychczasowych rozważań. Pozdrawiam
  4. Witam po raz kolejny Wobec powyższego - kiedy ma zastosowanie reguła mówiąca, że natężenie promieniowania maleje z kwadratem odległości od źródła? Obojętnie jakie promieniowanie nie padnie na zwierciadło to ono staje się źródłem promieniowania dla filmu lub matrycy CCD lub CMOS. Nic tego nie zmieni. Kwestia tylko z jakiej odległości pada promieniowanie na lustro. Bo laserem można zaświecić z Księżyca i wtedy na pewno nie będzie transmisli 100%. Pozdrawiam
  5. Witam ponownie Niestety ale jest strata, którą rekompensujemy zwiekszając dziurę lub czas, więc niby masz rację - nie ma straty. Ale przy założeniu, że nie mamy możliwości zwiekszyć dziury musimy wydłużyć czas. Przykład - weź latarkę i światłomierz fotograficzny. Zaświeć przez dziurkę od klucza i zmierz natężenie światła po drugiej stronie przy dziurce a potem zwiększ odległość. Latarka nie zmieniła natężenia energii ale światłomierz będzie pokazywał coraz mniejsze wartości przy oddalaniu światłomierza od "dziury". To samo jest z położeniem i naświetlaniem matrycy CCD. Pozdrawiam.
  6. Witam Przeczytałem Waszą dyskusję i nasunęło mi się kilka wniosków. Mianowicie - dyskusja w pewnych momentach staje się "niestrawna" dla przeciętnego czytelnika. Czytając Wasze wypowiedzi można się pogubić. Jeśli można - chciałbym powiedzieć co ja o tym myślę. Proszę o wyrozumiałość jeśli gdzieś się pomylę lub coś źle zrozumiałem z Waszych wypowiedzi. A więc: Jeśli weźmiemy jakiś teleskop o danych parametrach i wykonamy dwa zdjęcia przy tych samych parametrach optycznych (apertura, ogniskowa, światłosiła, seening itp) ale przy różnych czasach naświetlania to więcej gwiazd zobaczymy na zdjęciu przy dłuższym czasie naświetlania. Wniosek? zasięg teleskopu zależy od czasu naświetlania. Zmieniając aperturę (średnicę zwierciadła, obiektywu) zmieniamy jedynie czas naświetlania. To tak jak w aparacie zmiana przysłony, ale zasięg bez zmian. Zmieniając ogniskową...... tu mam problem bo: jeśli wydłużymy ogniskową to wydłużymy zasięg ale przy okazji przyciemnimy obraz więc jednocześnie skrócimy zasięg co rekompensujemy czasem naświetlania. Mówiąc "przyciemnimy obraz" mam na myśli to, że przy wydłużaniu ogniskowej odsuwamy matrycę od zwierciadła co powoduje stratę energii od obiektu w myśl reguły, że energia promieniowania maleje z kwadratem odległości od źródła. A zwierciadło staje sie "źródłem" energii dla matrycy. Światłosiła to stosunek apertury do ogniskowej, więc zmieniając jeden parametr zmienia się światłosiła, co dalej można zrekompensować czasem naświetlania. Czas naświetlania. Nie może być zwiększany w nieskończoność bo: matryca nie wytrzyma, szumy nie do usunięcia, stosunek szumu do sygnału wyklucza rozróżnianie szczegułów itp. Czułość matrycy. Nikt o niej nie powiedział. Jeśli piksel ma jakąś czułość (skończoną) to jeśli obiekt nie będzie wystarczająco silny do "naświetlenia" piksela to nie wiem jak długo będziemy naświetlać to nic nie zobaczymy. Wobec powyższego, jestem skłonny wysnuć wniosek, że wszyscy mają po trochu rację. Ale wydaje mi się - jeśli mogę podsumować całą dyskusję - na zasięg teleskopu czy lunety mają wpływ trzy rzeczy: czas naświetlania, apertura i ogniskowa. I to w jednakowym stopniu, bo prawdopodobnie jedno nie może obyć się od dwóch pozostałych. Mówimy tu tylko o sprzęcie, bo wiadomo, że na zasięg będzie miała wpływ pogoda, seening, miejsce obserwacji itp. Pozdrawiam
  7. Witam Wiemy, że współrzędne biegunowe są stałe w odróżnieniu od azymutalnych. Wzwiązku z tym, chciałbym je (biegunowe) wykorzystać do poszukiwań gwiazd lub innych ciał niebieskich za pomocą skal, które są przy montażu paralaktycznym. Zdaję sobie sprawę z ich niedoskonałości, a co za tym idzie - niedokładności, ale przynajmniej w przybliżeniu chciałbym teleskop wycelowac w obrany punkt o znanych współrzędnych. I tu proszę o pomoc, ponieważ wiemy również, że gwiazdy zą gdzie indziej w zależności od pory roku i czasu obserwacji. Czy jest jakiś algorytm, który przelicza współrzędne z katalogu czy mapy gwiazd na aktualną sytuację "w terenie"? Bo logika wskazuje na to, że trzeba wziąć poprawkę do współrzędnych właśnie ze względu na porę roku. Proszę również o wskazanie lektury w tym temacie. Pozdrawiam
  8. Witam Ściągnąłem z internetu program Registax 3.01. Również znalazłem do niego tłumaczenie i opis programu. Wszystko fajnie działa, ale mam problem z wykorzystaniem użycia ciemnej i pustej klatki czyli Darkframe i Flatfield. Czy można prosić o przybliżenie tematu jak tę opcje wykorzystać? Opis w tłumaczeniu jest trochę niejasny i jakoś nie umiem sobie poradzić z dołączeniem tych klatek do obrabianego filmiku z webkamerki. Wiem, że można te klatki wygenerować z załadowanej sekwencji filmu AVI i zapisać. Potem odznacza się odpowiednie krateczki i..... na końcu obróbki właśnie wychodzą głupstwa. Albo źle coś robię albo ta część obróbki nie działa prawidłowo. Proszę o pomoc w kwestii generowania, zapisywania oraz - kiedy te klatki się dodaje (odejmuje) w trakcie obróbki. Może za dużo proszę, ale prosiłbym o opis krok po kroku co kiedy i jaki guzik nacisnąć. Pozdrawiam P.S. Jeśli ten temat juz był gdzieś omawiany to prosiłbym o "namiar".
  9. Witam Dzięki za rady. Faktycznie - w CCD3 trzeba wstawić podany kod. Ten drugi program może sprawiać trudności, bo o ile go przejrzałem to daje nagrania w bitmapie a potrzebne mi są w AVI. Pozdrawiam.
  10. Witam Mam problem z załadowaniem programu (oryginalnego) do sterowania kamerką internetową "Logitech". W stacjonarnym komputerze działa bezbłędnie ale przy Windowsie XP. W laptopie mam Windowsa 98 i mimo, że pisze, że nadaje się też do Windows 98 - nie chce się wgrać. Podobno występuje jakiś błąd zabezpieczenia. Wobec powyższego - prosiłbym o linki do darmowych programów sterujących webkamerkami. Znalazłem stronę: www.pk3.org/k3ccdtools/. Ściągnąłem ten program, ale po 35 dniach odmówił posłuszeństwa. Zresztą zgodnie z zapisem, że po 35 dniach należy go zarejestrować, ale..... za 39 dolców. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
  11. Witam Jestem po raz pierwszy na tym Forum, więc poszukałem właśnie tego tematu, żeby się nie powtarzać, a który też mnie interesuje. O ile dobrze zrozumiałem to: kieruję teleskop na Gwiazdę polarną i blokuję kierunek i wznios osi rektascencji, który zależy od szerokości geograficznej. Następnie odblokowuję obie osie i kieruję teleskop na jakąś znaną Gwiazdę. Wyszukuję z tablic lub z mapy jej współrzędne i ustawiam obie skale na te współrzędne. Dla kontroli można sprawdzić ustawienie skal na innym obiekcie. Czy tak? I drugie pytanie - z Waszego doświadczenia - jak ustawić teleskop aby był swobodny dostęp do okularu i żadne gałki nie przeszkadzały (oczywiście mówię o pozycji wyjściowej przy ustawianiu na Gwiazdę Polarną, bo potem to już jak wypadnie)? Chodzi mi o pozycję tubusa i przeciwag. Czy lepiej w pionie czy w poziomie? Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem o co mi chodzi. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.