Fotony należy postrzegać jako fala elektromagnetyczna (zmienne pole elektryczno-magnetyczne) o różnej częstotliwości. Czy z fotonami jest coś nie tak? Nie wiem, fotony posiadają pęd i posiadają zerową mase czy jest coś nie tak? Nie, bo masa i energia są sobie równoważone. Fale można sobie wyobrazić jak falę na wodzie, sama w sobie jest niczym. Nie ma masy, ale ma energię. Z tego też wynika, że foton nie może wytracić swojej energi bo pole magnetyczne zmienia się w całości na elektryczne a te w pole magnetyczne itd... (o ile nie zadziałają siły zewnętrzne)
Poprawcie mnie jak się myle, bo nie chce żeby ktoś farmazony czytał
I jeszcze jedno mam pytanie bo chodzi o prędkość c. Czy to, że foton porusza się z c nie wynika z tego, że tak "szybko" następuje zmiana po sobie pól elektromagnetycznych? A to ma nie wiele wspólnego z masą samą w sobie. (pośrednio ma bo masa to energia ale nie oto chodzi )
I jeszcze jedno, jak wszyscy wiemy foton tylko w próżni porusza się z c. Są ośrodki w których elektron porusza się z większą prędkością od fotonu (promieniowanie czerenkowa). Czy to właśnie nie oznacza, że prękość zmiany pól elektromagnetycznych można zmieniać dowolnie. To by oznaczało, że stwierdzenie że jak coś posiada mase to nie może poruszać się z c jest błędne, niech ktoś mi to wytłumaczy bo nie moge tego pojąć akurat
pozdro