Więc ja tak:w ekstremalnych warunkach podkoszulka bawełniana, jakieś ciepłe kalesonki. Następnie owijam folią teramiczna stopy i nogi, i druga para kaleson Jak ostro daje to także to samo na korpus, głównie korzonki. Na to sweter wełniany i pulower, polar Campusa bo daje ostro, czapka wełniana i na to kaptur ze ściągaczem od polaru. Na nogi spodnie narciarskie podwujne, skarpety frota i wełna i buciki ocieplane z korzuszkiem na wszystko płaszczyk skóra z misiem i z kapturkiem Rękawiczki cienkie i skórzane. Tak jestem w stanie spać na mrozie w namiocie bez okrycia A siedzonko przy teleskopie to przyjemność Do tego cos ciepłego żeby od czasu do czasu łyknąć
All