Skocz do zawartości

Wisz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Wisz

  • Urodziny 19.08.1977

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Jarocin

Osiągnięcia Wisz

30

Reputacja

  1. Naprawdę nikt nie chce iMaca? No dobra... obniżka ceny... 3300 PLN Serce mi krwawi... Zdjęcia
  2. Wątek do zamknięcia, dubluje się z sąsiednim.
  3. No właśnie tak myślałem, że jeszcze coś pomiędzy 20mm i 6mm (może nawet krócej...) by się przydało.
  4. Zdaję sobie sprawę z CA tego teleskopu - niestety, chwilowy, konieczny kompromis Ale pod ciemnym niebem co nieco już pokaże?
  5. Witam Jestem na etapie zakupu pierwszego teleskopu. Początkowo zainteresowałem się newtonem 8" lub 10", jednak z pewnych względów logistyczno-praktycznych na razie jest to mało prawdopodobne. Obserwacje mogę prowadzić z odległej o kilka kilometrów miejscówki z całkiem przyzwoitym niebem - widać spokojnie Drogę Mleczną w do wysokości ok. 30-40 stopni nad horyzontem, Jednak chciałbym również pooglądać z balkonu. Tak, wiem, zaraz spadną na mnie gromy, że z balkonu się nie da. Uspokajam - ostatnio widziałem M13 i M5 za pomocą lornetki 7x50. Tymczasowy, przykładowy setup - proszę o ewentualną weryfikację. Okulary nie najwyższych lotów, ale budżet ograniczony: - http://www.astrokrak.pl/614-tuba-optyczna-ota-sky-watcher-sk1206-.html - http://www.astrokrak.pl/697-monta-azymutalny-sky-watcher-az-3-.html - http://www.astrokrak.pl/okulary-gso/1246-okular-gso-superview-20mm-125.html - http://www.astrokrak.pl/okulary-gso/950-okular-plossl-gso-6mm.html Ewentualnie zamiast tego okularu 20mm coś takiego: - http://www.astrokrak.pl/okulary-gso/1245-okular-gso-superview-15mm-125.html Pozdrawiam Witek
  6. Na razie pożyczonego Nikona Action VII 7x50. Jestem na etapie wyboru czegoś własnego i gromadzenia środków Waham się pomiędzy newtonem 8 cali a jakimś dużym bino.
  7. Witam Mam do sprzedania komputer iMac 27", late 2009. Core2Duo 3,06 GHz, 6GB RAM, 1TB dysk, karta Radeon HD4670 256MB GDDR3, klawiatura bezprzewodowa, MagicMouse. Stan idealny, lekko zakurzona matryca (standardowo w tych makach). Jak sprzedam, to kupię teleskop (ultimatum żony) Używałem go do obróbki zdjęć, jednak fotografią w tej chwili zajmuję się w stopniu marginalnym, laptop wystarczy. Cena - 3500 złotych. Odbiór najchętniej osobisty. Pozdrawiam Witek
  8. Heh, bo to takie sztandarowe obiekty letniego nieba
  9. ...a co gorsza, najprawdopodobniej zaraziłem żonę Ale po kolei... Witam wszystkich forumowiczów Astronomia ciekawiła mnie od dawna. Wychowałem się w niewielkiej wsi w Wielkopolsce. Do dziś pamiętam niesamowicie rozgwieżdżone niebo i to przytłaczające uczucie, kiedy zacząłem sobie zdawać sprawę, na co patrzę. Pewnie nie ma dzieciaka, który nie zaczytywałby się w książka s-f. Potem zaczęły się lekcje fizyki, jakieś artykuły w prasie typu Wiedza i Życie czy Świat Nauki. A potem była dłuższa przerwa... Impulsem, który na nowo rozbudził ciekawość nieba był zeszłoroczny wyjazd w góry. Nocowaliśmy w (a właściwie obok - długa historia... ) schronisku "Orle". Kończyła się druga dekada sierpnia, pogoda była wyjątkowa. Kiedy się ściemniło, wyraźnie dotarło do mnie, ile nieba tracimy mieszkając w mieście... Widok dosłownie zapierał dech w piersi. Potrafiłem wskazać kilka gwiazdozbiorów, ale i tak pośród znajomych robiłem za "bossa" No i zakwitł pomysł - a może teleskop... Jakoś tak wyszło, że do tej pory jeszcze go nie mam, ale jest duża szansa, że w najbliższym czasie się to zmieni. Zamiast teleskopu pojawiło się natomiast Stellarium. Później zacząłem przeglądać internet, czytać fora, szperać, szukać, zbierać dane itp... Obserwacjami zaczęła też interesować się moja żona. Dwa czy trzy tygodnie temu pożyczyłem od kolegi Nikona Action VII 7x50. No i chyba wpadłem na amen... Oczywiście, standardowo pojawił się syndrom nowego sprzętu - kilka dni totalnie beznadziejnej pogody. Aż wreszcie, w ostatnią sobotę aura dopisała. Wsiedliśmy z żoną w samochód i wyjechaliśmy kilka kilometrów za miasto, w miejsce, gdzie jest w miarę ciemne niebo. Na tyle, że wyraźnie widoczna była Droga Mleczna (no i co, że tylko w zenicie... była? była!!) Miejsce to ma dwie zasadnicze wady... Jest mocno uczęszczane przez strasznie upierdliwe komary i tylko odrobinę mniej upierdliwych rybaków. Dwie osoby siedzące w nocy na leżakach z lornetką przy oczach okazały się tak niesamowitym zjawiskiem, że trzeba było za każdym razem, przechodząc, zaświecić latarką prosto w twarz. No żesz ty... Ale nic to, bierzemy się do oglądania. Plan powstał wcześniej - Łabędź w sosie własnym. Na przystawkę Andromeda z Herkulesem i jakiś Wieszak. Ponieważ dopiero uczę się nieba, nie chciałem rozpraszać się szukaniem po całym firmamencie, tylko skupiłem się na jasnym i bogatym w obiekty terenie. Chyba pierwsze dojrzałem układy podwójne omikron i omega w Łabędziu. Potem była M29 - moja pierwsza eMka Znalazłem też M13, bo w charakterystycznym miejscu. Następnie przeskok i Wieszak w Lisku. Skoro już zostawiłem - chwilowo - Łabędzia, pobłądziłem dalej - i pojawiło się M13 w Herkulesie. Przyznaję, że radochę miałem jak dzieciak z nowej zabawki W międzyczasie Andromeda podniosła się wystarczająco wysoko i mimo sporego zaświetlenia północnego wschodu pięknie widać było M31. Wróciłem do Łabędzia - ponownie M29 (spodobało mi się, że jak już ją znalazłem, to potem nie miałem większego problemu z kolejnymi obserwacjami - podnosiłem lornetkę i pyk! - jest) oraz gromada Ru173. Udało mi się też znaleźć M39 - piękny, skrzący się grot. Cały czas próbowałem dostrzec Amerykę oraz Pętlę Łabędzia, niestety - bezskutecznie. Żona zdaje się, że widziała wschodnią część Veila, przynajmniej z jej opisu wynika, że tak ("takie trochę jak Andromeda, ale bardziej pionowo i nie tak jasno" ). Ja niestety - nic... Zaczęło się robić zimno i mokro, więc jeszcze tylko delta i epsilon w Lutni i do domku... Coś pięknego Dzisiaj również nie mogłem sobie odpuścić choćby zerknięcia - bezchmurne niebo kusiło obietnicą niezłych widoków. Taaa... z balkonu w bloku na jasno oświetlonym osiedlu... Obiecanki-cacanki, a lornetka leży... Ale mimo wszystko udało mi się dostrzec M13 (łatwo się jej szuka) oraz TADAAAAM!! - dwa nowe obiekty - M5 (wyzerkane, ale na 100%) oraz IC 4665. A teraz kończę pisanie i idę na balkon... Głęboko wierzę, że gdzieś tam czeka na mnie mój ośmiocalowy newton do spółki z jakimś bino (obecnego Nikonka pewnie będę musiał niedługo oddać). Pozdrawiam Witek
  10. Dodatkowo do lornetki przekonały mnie kwestie logistyczne - 4 piętro w bloku i niezbyt szeroki balkon, zasłonięty z dwóch stron - o tej porze roku widzę od Panny do Wielkiej Niedźwiedzicy (S-N) i do Korony Północy (E-W). Trzydziestokilogramowego Newtona nieszczególnie pewnie chciałoby mi się tachać po schodach, na balkonie raczej go nie rozstawię. A z lornetką raczej nie będzie takich problemów. Jeszcze do tego jakiś żuraw...
  11. Poczytałem sporo na tym forum (i zaprzyjaźnionych też) i stwierdzam, że zaraziliście mnie "dwuocznością złośliwą" Na razie mam pożyczonego od kolegi Nikona Action VII 7x50 - parę kilometrów od miejsca zamieszkania mam w miarę przyzwoite niebo i dwa razy byliśmy na obserwacji. Byliśmy - bo żonie też się spodobało spoglądanie w gwiazdy Na razie uczymy się gwiazdozbiorów, ale kilka innych rzeczy też już widzieliśmy - Albireo, beta Lirae, Wieszak, M31 (przynajmniej tak mi się wydaje, to była końcówka czerwca i nie było genialnych warunków), Alkor i Mizar (to nawet gołym okiem), Pierścień z Diamentem... W planach jest Nikon Action EX 10x50 i ewentualnie później coś mocniejszego, z obiektywami 100mm... A miał być jakiś 10" newton...
  12. Sądzę, że całość przeszła bardziej w kierunku S - SW od naszego położenia. Dosłownie kilka-kilkanaście metrów nad naszymi głowami przetoczyły się chmury (jak na załączonym zdjęciu), ale główny front był kilka kilometrów na południe od nas. PS. Jak prawidłowo wrzucać zdjęcia na forum? Ja kopiuję link z Imageshack, ale nie pokazują się takie miniatury, jak w Waszych postach...
  13. Hmmm... rzeczywiście, wiatr gwałtownie przybrał na sile, ale po kilku minutach się uspokoił. Po godzinie już było słonecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.