-
Postów
2 584 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Osiągnięcia Krzychoo226
3 tys.
Reputacja
1
Odpowiedzi społeczności
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Krzychoo226
-
Nieśmiało zapytam czy byłby ktoś zainteresowany przenośnym zasilaniem które można zabrać ze sobą w plener i zasilać każdy element zestawu (teleskop, laptopa, mini komputer, hub usb itd) będąc niezależnym od zasilaczy i gniazdek 230V? Tak jak tutaj:
Dowolna ilość i wartość napięć wyjściowych, dowolna pojemność. Całość zbudowana w oparciu o ogniwa litowo jonowe, a nie akumulator więc waga nie przekraczałaby 5 kilogramów. Skrzynka przeszła już testy zimowe, wiosenne i letnie - działa
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
Hm... mam teraz baterię do teleskopu (tzw. Boostera), 17AH za około 300zl, pozwala na 2-3 noce po kilka godzin działania teleskopu (1A) latem, zaś zimą, wiadomo, troche mniej. Szukałbym czegoś porównywalnego gdzie przetwornica byłaby dużym atutem i przy 10AH trzeba byłoby liczyć się z kosztem ponad 1 tys. zł jeśli dobrze liczę: 35x10 + 400 + 100 x Y wyjść?
-
Przy małych pojemnościach faktycznie nie jest to zbyt opłacalne. Sama ładowarka balansująca ogniwa to 250zł (zakładam że do swojej baterii prostownik kupowałeś dodatkowo). Wyjścia są stabilizowane, filtrowane i z dowolnym napięciem wyjściowym do 30V, do tego gniazda M12 (IP67) też najtańsze nie są.
Pytanie czy potrzebujesz jednocześnie zasilać laptopa, kamerę, inne peryferia, aktywny hub usb, montaż itd. Jeżeli zasilasz tylko montaż lub coś innego co toleruje wahania napięcia (grzałki) to nie potrzebujesz tyle elektroniki więc cena mogłaby spaść znacząco. Na pewno nie będzie to cena akumulatora ze sklepu, ale chociażby waga dla 17Ah będzie 5 krotnie niższa.