Dawno nie było żadnej aktualizacji, a od ostatniego postu trochę się działo.
W lutym poczta polska zgubiła zamówione płytki i twardo stała na stanowisku, że o niczym nie wie. Ostatecznie dotarły do mnie 2 tygodnie temu, ponad 4 miesiące od daty nadania! W międzyczasie sterownik po wielu poprawkach i uproszczeniach doczekał się trzeciej lub czwartej iteracji. Do poczty miałem już wcześniej sporo uwag, ale tym razem nie był to gadget czy zabawka. Przesadzili, szkoda nerwów, z tym przewoźnikiem współpracę zakończyłem definitywnie.
Główne cechy sterownika w zasadzie się nie zmieniły:
- pełna współpraca z eqmodem,
- współpraca z ST4 (optyczna izolacja sygnałów),
- praca z enkoderami inkrementalnymi i absolutnymi,
- bezgłośna praca podczas trackowania i prędkości slew do x400,
- wbudowane konwertery napięć co pozwala na dynamiczną pracę silników ze zwykłego zasilacza 12V,
- duża konfigurowalność sterownika dzięki wbudowanej pamięci FRAM,
- wygodne złącze USB C, aluminiowa obudowa.
To tyle jeżeli chodzi o samą elektronikę, mechanicznie montaż doczekał się swojej fizycznej postaci . Rzecz jasna nie wszystkie elementy jeszcze dotarły. Współpracę z narzędziowniami można w skrócie podsumować jednym wyrazem: nieterminowość. Na chwilę obecną czekamy jeszcze na kilka deteli, ale poskładaliśmy wszystko na tyle na ile się dało. Na całość trzeba będzie jeszcze poczekać do połowy sierpnia.
Poniżej wrzucam to co tygryski lubią najbardziej czyli trochę astro-porno
Korpusy osi RA i DEC z wprasowanymi już łożyskami igiełkowymi, za nimi korpus napędu, a po prawej nowy system łączenia osi RA i DEC, jeszcze nie skręcony z osią DEC:
Deklinacja już z łącznikiem, po prawej główne koło napędowe:
Łącznik osi widziany do góry nogami (do tak postawionego korpusu pręt przeciwwagi montowany jest do górnej części, a teleskop byłby na dole). Dzięki takiej konstrukcji wystarczy położyć jedną oś na drugiej, a te same się spozycjonują. Pozostaje zaciągnąć śruby
Widok korpusu deklinacji:
Korpus DEC i pręt przeciwwagi:
Sorry za bałagan