Skocz do zawartości

Krzychoo226

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 584
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez Krzychoo226

  1. Tak, elementy oznaczone Q to mosfety przekazujące moc do silników krokowych.

    Zdecydowałem się na takie rozwiązanie, bo mogę użyć wydajnych nowoczesnych mosfetów dużej mocy bez obawy o grzanie się któregoś z elementów co jest problemem w 2208 czy 2209.

    Procesor jest ten sam czyli F411 :)

    Ta cewka pochodzi z przetwornicy 12 -> 36V, reszta jej elektroniki znajduje się po drugiej stronie płytki. Płytka ma 4 warstwy, tak jest lepiej i chyba nie ma fizycznej możliwości by poprowadzić tyle sygnałów i 4 różne wartości napięć na 2 warstwach.

    Broń Boże nie jestem elektronikiem, przed świętami przylutowałem pierwszy w życiu komponent smd. ;)

    Porty które są wyprowadzine to ST4, enkoder, pilot (ale to przyszłość, jeszcze o nim nie myślałem), usb i zasilanie. Wszystkie są zabezpieczone przeciw przepięciowo, ST4 i usb mają pełną izolacje optyczną, a zasilanie filtr EMI.

    • Lubię 1
  2. 18 minut temu, zweinstein napisał:

    Chodziło mi o to jak bardzo widać różnicę względem chińszczyzny :) Trudno to wyłapać bez referencji na filmie. Trinamic robi świetne ciche drivery ale ich silnika nigdy nie miałem okazji dotknąć i ciekawi mnie czy też dużo lepiej pracuje jak ich drivery.

     

    Mógłbyś coś więcej opowiedzieć o elektronice? Jaki uC zastosowałeś? Dlaczego użyłeś dodatkowych zewnętrznych stopni końcowych (jeżeli dobrze się domyślam).

     

    Moje zainteresowanie tematem wynika z zaangażowania we własny projekt montażu z goto. Na razie jest koncepcja i nieco grubszej mechaniki. Projekt planowany na lata. Nie ma na ten moment czymkolwiek się chwalić. Ostatnio szukam sensownej koncepcji samego napędu. Czym kierowaliście się w doborze tego konkretnego silnika?

    Jeżeli chodzi o silniki to pewnie tak jak napisał Mateusz, tyle że nie miałem okazji używać chińskich silników, bo nie widzę żadnych zalet takiego rozwiązania. Cena nie jest dla mnie argumentem, brak powtarzalności, dostępności, rzetelności dostawcy, dyskusyjna jakość i tak dalej. Ostatecznie najprawdopodobniej zdecydujemy się na mniejszy silnik, 35Ncm przy przełożeniu blisko 1000 to duży zapas.

    Serce sterownika to mikrokontroler z rodziny STM32 - wydajny, energooszczędny procesor arm. Co masz na myśli pisząc o dodatkowych stopniach końcowych? Chodzi o te dwa mniejsze mikrokontrolery? To sterowniki silników krokowych, po jednym na oś rzecz jasna :)

  3. 39 minut temu, zweinstein napisał:

    A jak wygląda kwestia driverów do silników i oprogramowania? Robicie coś swojego od zera, czy opieracie się na jakimś gotowym opensource?

    Te silniki maja 200 kroków na obrót? Pracują ciszej od chińskich? Wystarcza im momentu przy takich prędkościach?

    Robienie driverów silników od zera jest co najmniej niepoważne w czasach gdy na rynku są gotowe mikrokontrolery przygotowane przez firmy w których całe zespoły inżynierów zajmują się tym od lat. Oprogramowanie i elektronikę sterownika przygotowuję sam od podstaw, nie jestem zadowolony z tego co jest na rynku więc to jedyna droga. Trzeba było się wszystkiego nauczyć i poznać.

     

    Tak silniki mają 200 kroków na obrót, wszystko jest w dokumentacji. Pytanie czy pracują ciszej od chińskich i czy mają dość momentu jest wręcz obraźliwe :flirt: Kliknąłeś play w filmikach? Słyszysz klikanie myszką, a później silnik? ;)

    • Lubię 1
  4. Jakiś czas temu zacząłem projektować elektronikę i pisać kod własnego sterownika montażu. Póki co komunikuje się w podstawowy sposób z eqmodem więc mogłem zrobić pierwsze testy. Jedną z głównych cech będzie praca w 2 trybach: cichym i dynamicznym. Cichy jest właściwie niesłyszalny do prędkości x400, dynamiczny pozwolił rozpędzić montaż do prędkości x1600, więcej jeszcze nie testowałem. Poniżej filmy z testów:

    Jeszcze sporo projektowania, pisania, testowania, ale pierwsze eksperymenty cieszą i napełniają optymizmem.

    • Lubię 9
  5. Hej, poszukałem informacji o tych obiektywach Yongnuo i wygląda na to, że są ok. Będzie trzeba je przymykać do F4 i więcej i to tu między innymi jest ta różnica w cenie w stosunku do Samyanga 135.

     

    Yongnuo 85mm

     

    Yongnuo 100mm

     

    Christofer testował też tego samyanga 85, ale zanim zaczął używać nowego formatu testów. Samyang wydaje się znacznie gorszy na brzegach.

  6. 1 minutę temu, Grzędziel napisał:

    Rozumiem też, że jak zbiorą się przynajmniej 3 osoby to wystarczy 7 tys na głowę.

    Nie... I przepraszam, że nie napisałem tego dostatecznie jasno w pierwszym poście. Już poprawiłem. Jeżeli znajdą się 3 osoby to cena jednej sztuki wyniesie 21 tys zł. Jutro podliczę jak to będzie wyglądało dla większej ilości sztuk. Niestety takie są ceny CNC i tego nie przeskoczę.

  7. 5 godzin temu, MateuszW napisał:

    Mówisz o enkoderze na główną oś, czy wystarczy coś mniej dokładnego bliżej silnika? Ten enkoder będzie w obecnej cenie (jak na oś główną to pewnie nie)?

    Enkoder będzie na głównej osi, to największe PE powstaje na ostatnim przełożeniu więc to jedyny sposób by je korygować. Enkoder nie jest w cenie, bo na tą chwilę nie wiem ile będzie kosztował. Renishaw mi coś nie odpisuje na pytanie o wycenę, są enkodery RLS do których mamy zaprojektowane mocowanie, są Celera Motion. Są wreszcie optyczne enkodery Trinamica które byłyby fajną ekonomiczną opcją chociaż dałyby krok co 2 sekundy co w sumie może być wystarczające. No kwestia jest jeszcze otwarta.

     

    5 godzin temu, MateuszW napisał:

    No i nie powiedziałeś takich bzdurnych danych jak udźwig czy waga sprzętu :)

    A czy to takie istotne? ;) Waga to nieco ponad 20 kilogramów, rozbite na 2 osie które możesz rozmontować i przenieść osobno. Udźwig to zabawna rzecz, bo inaczej zachowuje się newton, a inaczej refraktor. Przy liczeniu pasków właściwie zwracałem wyłącznie uwagę na wytrzymałość na ewentualny wiatr niż to ile można powiesić. Dynamiczne siły będą trudniejsze do opanowania. Ale konkrety: paski wytrzymają silny podmuch wiatru skierowany prostopadle do 16 calowego newtona. Możemy więc powiedzieć, że bez problemu ponad 30 kilogramów w postaci newtona i więcej przy zwartej konstrukcji (refraktor).

     

    5 godzin temu, MateuszW napisał:

    Czy AI oznacza jakąś sztuczną inteligencję do guidingu (hehe :) )

    Pewnie nie uwierzysz, ale Astronomical Instruments :)

    5 godzin temu, MateuszW napisał:

    A i pytanie najważniejsze - czy będziesz z montażem na zimowym zlocie :)

    Czymś przecież muszę fotografować :)

     

    5 godzin temu, Grzędziel napisał:

    Krzychu, czy podany przez Ciebie budżet 21k to do produkcji  jednego czy 3 sztuk?

    Jaki maksymalny (realny) do astrofoto udźwig ma ten wierzchowiec?

    jednego egzemplarzu przy zamówieniu 3 sztuk. Produkcja jednej sztuki w CNC jest kompletnie nieopłacalna (więcej niż połowa ceny 3 sztuk).

    • Lubię 1
  8. 4 minuty temu, JustinSullivan napisał:

    21K to już poważna sprawa?    Jaki PE,  są jakieś testy montażu?  

    Ogromna część tej sumy to CNC, odlew byłby znacznie tańszy ale nie robimy setek sztuk by nawet o tym myśleć. Wyżej wrzuciłem zdjęcia które wykonałem tym montażem, można zobaczyć jak wyglądają gwiazdy. PE wynosi 250" i ma okres 4 godzin :) 250" brzmi co najmniej dziwnie, ale jeżeli uświadomimy sobie jak wolny jest to dryf to właściwie przestaje mieć znaczenie. Oczywiście trzeba to guidować, jak każdy inny montaż który nie posiada super precyzyjnych enkoderów i nie mapuje nieba. Plan jest taki by sterownik nad którym teraz pracuję w połączeniu z enkoderem wyeliminowały to PE na bieżąco dostosowując prędkość trackingu.

     

    PE z 10000 pomiarów po 3,5 sek

    PHD2.png

     

    Wykres guidingu z pierwszego testu. Ustawienia są mocno przypadkowe, bop jak widać pozwalają dryfować montażowi od 1" do -1", obecnie mam agresywność na 90% i mniejsze MinMo. Po wykresie deklinacji można wydedukować jak gładkie jest prowadzenie, warto zwrócić uwagę na skalę:

    Clipboard04.jpg

     

    Wykresów z późniejszych testów nie mam, bo nie były mi już potrzebne. Ten potwierdził, że nie zmarnowaliśmy roku czasu poświęconego na projektowanie. Później skupiłem się na dograniu ustawień PHD i przyjrzeniu się ergonomii naszych rozwiązań, wyszukaniu mniejszych i większych usterek.

    • Lubię 1
  9. 1 godzinę temu, dobrychemik napisał:

    Znalazłem jeszcze coś innego: Mitakon Creator Mark II 135/2.8. Ciemniejszy od Samyanga, ale do kupienia za 700 zł. W porównaniu z kitowcem Canona 15-45mm i tak pewnie będzie cudo.

    Pytanie czy chcesz kupić dobry obiektyw który będzie cieszył czy po prostu wydać pieniądze. Szkoda kasy na tego typu eksperymenty.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.