No dla mnie Mariusz jesteś motywacją.
Ja mając już blisko 10 lat sprzęt do astrofoto nie potrafię "wycisnąć" choć jednej fotki, którą z dumą mógłbym pokazać.
Zmieniam konfigurację, dokupuję drobiazgi, oglądam fotki innych, oglądam tutki obróbki, na astrozlotach wsłuchuję się na warsztatach jak to robią inni.
A sam? A sam nic. No i jak widzę te twoje endorfiny to mnie po prostu wstyd zalewa.
Ja też tak chcę...