JaLe

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

W końcu miałem czas i skonfigurowałem Pixa aby korzystał z karty graficznej (CUDA). Toć to jest taki skok szybkości dla tych ostatnio modnych wtyczek że to są po prostu CUDA!

Kojarzy ktoś technologię (i firmę Sybilla)? To jest z Polski, a nic o tym nie słyszałem. Kto za tym stoi? http://sybillatechnologies.com

Ktoś miał do czynienia z montażem friction drive ?

Przykro się takie artykuły czyta:
https://www.fly4free.pl/witajcie-w-bieszczady-international-airport-ustrzyki-dolne-chca-budowac-lotnisko-by-przyciagnac-turystow/?fbclid=IwAR2qZJLeKpivvaQH-lUZBgzKRU-zdrLs7d6Lpv8pM6tB6PIYYCqAF9bgYc4
W planach drugie lotnisko w stylu Radomia i jeszcze halogeny świecące w niebo.

Fotka jest jaka jest ale obok sprzętu jakim była robiona nie mogłem przejść obojętnie

https://astrob.in/r8if1r/0/

Oj chyba rzuciłem się na zbyt głęboką wodę... 7.5h materiału w klatkach 10min z miasta, przez filtr l-enhance. Chyba pójdzie do kosza, masa szumu i skopany kadr.

A gdyby jakiś producent zaczął sprzedawać filtr dwuzakresowy: 3 nm Ha + 3 nm tlen? Byłby ktoś chętny? Ja na pewno.

Z tym nocnym oświetleniem wiosek, miasteczek i miast to jak z oświetleniem domu. Kto z nas oświetlałby całe noce cały dom razem ze strychem, piwnicą, schowkiem, garderobą i składzikiem? To byłaby niegospodarność najwyższego rzędu a jednak oświetlając całą noc wioskę gdzie pies z kulawą nogą nie przechodzi uważamy, że to normalne.

Mam pytanie do znawców tematu druku 3d. Co dobrego można obecnie dostać w budżecie do ok.2k?
Nie jestem początkujący, mam drukarkę ponad 2 lata ale rzadko z niej korzystałem ze względu na ciągłe usterki. Chcę coś nowego na jej miejsce

Mam pytanie dlaczego widzę posty  zbanowanego prze ze mnie szu?

Mam pytanie dlaczego widzę posty  zbanowanego prze ze mnie szu?

Lornetkowcy z Kolumbii dotarli do Rosji 

Parafrazując inny wątek, mało znam osób, które by coś przy refraktorach Takahashi do astrofotografii nie przerabiały (żeby osiągnąć wartościowy efekt). Weźmy np. takiego FSQ106 - to co trzeba z nim zrobić, żeby pracował jak należy, przekracza daleko pojęcie "zawodzi" - do większych kamer (a do nich się kupuje 106-tke) trzeba w ogóle pozbyć się całego oryginalnego wyciągu. FSQ85? Nie znam nikogo, kto by uzyskał płaskie pole nawet APS-C na tej hiper wypłaszczonej optyce. Do tego stopnia, że... uwaga, Takahashi się ugięło i rozwiązało problem - wyprodukowali ostatnio dedykowany 1:1 flattener (przypominam, że FSQ to 4 soczewkowy Flatfield Super Quadruplet), co uratowało mi kilku klientów, którym na bazie tej ślepej wiary w markę, postanowiłem doradzić zakup Takahashi (kajam się i przepraszam).
 

Powiedzcie mi szczerze - z czego wynika ta ogromna wyrozumiałość do marki Takahashi? Jak kupujemy teleskop TSa, to nie wybaczamy mu mikro luzu w wyciągu. Jak zobaczymy w rogu delikatnie pojechanej gwiazdki to natychmiastowa awantura i reklamacja. A przy Taku przymykamy oko na wszystko i jeszcze do tego uważamy, że to marka o cudownej reputacji i jakości... Ciekawy jest ten świat.

PS. A to, że nikt o tych problemach nie pisze publicznie, to już jest dosyć szkodliwe zjawisko.

Parafrazując inny wątek, mało znam osób, które by coś przy refraktorach Takahashi do astrofotografii nie przerabiały (żeby osiągnąć wartościowy efekt). Weźmy np. takiego FSQ106 - to co trzeba z nim zrobić, żeby pracował jak należy, przekracza daleko pojęcie "zawodzi" - do większych kamer (a do nich się kupuje 106-tke) trzeba w ogóle pozbyć się całego oryginalnego wyciągu. FSQ85? Nie znam nikogo, kto by uzyskał płaskie pole nawet APS-C na tej hiper wypłaszczonej optyce. Do tego stopnia, że... uwaga, Takahashi się ugięło i rozwiązało problem - wyprodukowali ostatnio dedykowany 1:1 flattener (przypominam, że FSQ to 4 soczewkowy Flatfield Super Quadruplet), co uratowało mi kilku klientów, którym na bazie tej ślepej wiary w markę, postanowiłem doradzić zakup Takahashi (kajam się i przepraszam).
 

Powiedzcie mi szczerze - z czego wynika ta ogromna wyrozumiałość do marki Takahashi? Jak kupujemy teleskop TSa, to nie wybaczamy mu mikro luzu w wyciągu. Jak zobaczymy w rogu delikatnie pojechanej gwiazdki to natychmiastowa awantura i reklamacja. A przy Taku przymykamy oko na wszystko i jeszcze do tego uważamy, że to marka o cudownej reputacji i jakości... Ciekawy jest ten świat.

PS. A to, że nikt o tych problemach nie pisze publicznie, to już jest dosyć szkodliwe zjawisko.

Taki mam dokładny enkoder - skala w arcsek

Czy to dość?

Nie dziękujcie za pogodę Mój montaż rozebrany do ostatniej śrubki, przeczyszczony, wyszła konieczność wymiany łożysk ślimaka w RA. Łożyska kupione czekają tylko aby znaleźć się na miejscu.

A co znalazłem w zębach ślimacznicy to moje

Do niedzieli macie czas

Ojciec i syn

Nie dziękujcie za pogodę Mój montaż rozebrany do ostatniej śrubki, przeczyszczony, wyszła konieczność wymiany łożysk ślimaka w RA. Łożyska kupione czekają tylko aby znaleźć się na miejscu.

A co znalazłem w zębach ślimacznicy to moje

Do niedzieli macie czas