swnw

Ciekawe czy Corona wirus już jest na księżycu ?

Oba elementy są ważne. Jest podobnie jak z każdym sprzętem - audio, muzycznym, fotograficznym, najsłabszy element wpływa na resztę. Trzeba uważnie wybierać w miarę swioch możliwości.

Profesjonalna recenzja :). Mam tę nasadkę od lat i Makiem127 podobne odczucia. Bardzo lubię efekt 3D przy księżycu tuż po zachodzie słońca, księżyc złotopomarańczowy na tle ciemnego błękitu, mam wrażenie, że za moment zajrzę za krawędź Gratulacje to dobry sprzęt.

@Krzysztof z Bagien dzięki za wyjaśnienie. Ta optyka właśnie. Canon ma - możliwe, że najlepszą. Jeśli ta w lornetkach jest podobna do tej w obietywach to trudno znaleźć coś co ją pokona. Optyka Nikona: tu dużo zależy od gustu - klany Canona i Nikona zwalczają się od lat, ale nikonowskiej optyce trudno coś zarzucić. Cena takiej 15x50 IS jest jak przyzwoitej lustrzanki czyli niemało. Jednak jak do klasycznej lornetki dokupi się porządny statyw to chyba wyjdzie podobnie.

Zajrzałem na stronę Canona do specyfikacji twojej lornetki Układ regulacji ostrości - Ruch obiektywu Sposób regulacji ostrości- Ręczne ustawianie ostrości Sposób korekcji dioptrii - Pierścień korekcji dioptrii Zakres korekcji dioptrii: +/- 3,0 m-1 (dioptria) Jak to działa w praktyce?

W jednej z najlepszych dla mnie książek o lornetkach "Binocular Astronomy" Stephena Tonkina też bardzo pochlebne oceny.

@Darek_B ciekawy wpis Yossariana.

Nie miałem lornetki ze stabilizatorem obrazu i zawsze patrzac na średnicę obiektywu 30 - 36mm., myślałem - za mało. Jak działa IS wiem bo mam Canon EF 70-200mm f/4L IS USM i nie raz byłem pod wrażeniem tego co mogłem "z ręki". Przeczytałem https://garyseronik.com/review-canon-10x30-is-ii-image-stabilized-binoculars/ i https://www.cloudynights.com/topic/569778-anyone-use-a-canon-10x30-is-for-astro/ zajrzałam na astrofora i okazało się,że ludzie takie lornetki znaja i stosują. Zacząłem sie zastanawiać czy na Astropolis ktoś takich lornetek używa, ma doświadczenie, spotrzeżenia?

@GKG wszystko co napisałeś to prawda i już to zbadałałem. Niedokładność chińskiej optyki, rozrzut produkcyjny to duży kłopot. Są rzeczy, które robią dobrze np. telefony, laptopy nawet wzmacniacze DAC ale nie lornetki. To nie jest szybki zakup, mam czas.

@GKG Dobrze rozumiesz, ja źle opisałem. Jedno jest wiodące i widzi z bliska dobrze, a na odległość z pewnym wysiłkiem, drugie widzi dobrze na odległość. Przy CF trudno jest coś takiego skorygować, przy IF się udaje bo można oczy nastawić oddzielnie.

+2, -2 lub teraz więcej to szybkie ma być głębsze i z większym powiększeniem niż 10x przypuszczam, że 12x też by wystarczyło

Witam, Muszę kupić lornetkę 15x70 z IF dla osoby, która ma wadę wzroku - jedno oko +, jedno i dlatego przez zwykłą lornetkę z CF widzi mono, a nie stereoskopowo. W Delcie jest DO Extreme ale ciężka 2220, Sky Guide byłby OK - "niedostępny", teleskopy.pl APM 12X50 ED "niedostępny". Ciężar ma istotne znaczenie, statyw będzie, ale dla tego komu kupuję, dużą zaletą korzystania z lornetki jest możliwość szybkiego spojrzenia w niebo bez statywu, a potem organizowanie stanowiska, ja też to lubię :). Lornetki z górnej półki Svarowski, Zeiss, Fijinon są za drogie bo jest to astroamator i nie wiadomo jak się rozwinie. Z towarem w naszych sklepach jest kiepsko, a w Niemczech tylko trochę lepiej. Używana raczej nie, chyba że stan idealny. Może ktoś coś podpowie?

Dzięki wszystkim za info, rozglądam się. Używki nie.

Zachowaj to zdjęcie, może to pierwsze kroki nowego mistrza astrofotografii. Czego Ci życzę

Czy zna może ktoś niemiecki sklep lepszy niż teleskop-express.de czy astroshop.de? Czy takich nie ma? Pozdrowienia

Dla mnie poczucie humoru zdecydowanie z paleolitu dolnego, ale bez obaw postęp jest możliwy.

Teraz wiem skąd twoja Marcinie_G ponadprzeciętna wiedza :). Zbudować lornetkę to nie jest proste, a duża wiedza z optyki jest niezbędna.Tak cały snop światła od tej samej powierzchni jest tu dobrym wyjaśnieniem.

Uzbrojony w zdobytą wiedzę zadałem wyszukiwarce pytanie dokładnie precyzujące o co mi chodzi i własciwie od razu znalazłem wyjaśnienie firmy Baader: https://www.baader-planetarium.com/en/blog/spikes-with-astro-amici-prisms/ "But all Amici-prisms – no matter how good they are – suffer from one design feature: There is a line going through the center of the image, where both sides of the prism surfaces com together. This may cause reflections or spikes. To some extent, this will always happen when a bright object like a star is viewed in front of a dark background like the night sky. This should be obvious only with very bright stars or planets, while dimmer stars are no problem. In this case, simply move the telescope a little bit so that the image of the bright light source isn't centered on the prism edge any longer." W skrócie: " Ale wszystkie pryzmaty Amici - bez względu na to, jak dobre są - cierpia jedną cechy konstrukcyjnej: przez centrum obrazu linia przechodzi tam gdzie obie powierzchnie pryzmatu spotykaja się co może powodowac refleksy lub "spajki".To wystepuje zawsze kiedy jasny obiekt jak gwiazda jest widoczny na tle ciemnego tła jak nocne niebo. To powinno sie zdarzyc tylko przy jasnych gwiazdach i planetach podczs gdy bledsze gwiazdy nie sa problemem. W takich przypadkach po prostu przesuń trochę teleskop tak żeby źródło jasnego swiatła nie było wycentrowane, na krawędzi pryzmatu" Z moich obserwacji: przesunięcie Wenus z ze środka pola widzenia zmniejszało problem bardzo ale do końca go nie usuwało. Obserwowałem w dzień, gołym okiem Wenus była niewidoczna czyli w teleskopie widziałem bardzo jasny obiekt na jasnym tle i linia była dobrze widoczna Myślę, że każdemu kto ma w planach kupno takiej katówki te informacje bedą przydatn. Gdyby Baader taka informacje umieścił w specyfikacji katówki byłoby uczciwiej ale samobójczo jak sadzę. Ciekawe czy istnieja kątówki pozbawione tej wady?

Jestem pod wrażeniem wiedzy z dziedziny optyki jaka została tu przekazana. Początkowo sądziłem, że to wada kątówki Baadera, przeszukałem internet i nie udało mi się trafić na kogoś, kto zobaczył to co ja. Przyznaję, że na szukaniu nie spędziłem wielu godzin bo świecąca kreska zniechęciła mnie szybko. Cieszę się, że ten temat, a zwłaszcza wyjaśnienia problemu, mogą się przydać komuś kto chciałby podobną kątówkę kupić.

Roch Kowalski mawiał "Wuj to wuj"

Wuju Marcinie masz rację :).

Zamykam temat po przeprowadzeniu eksperymentu. Latarka Led na półce z książkami udawała Wenus. Ja z odległości ok 5m. spojrzałem na nią najpierw przez dachową lornetkę Steiner 10x26 - lśnienie przecinało "Wenus" i pole widzenia lornetki i oddzielnie było widoczne w taki sam sposób w każdym okularze. Ukośna kreska skierowana na prawo w prawym na lewo w lewym okularze, kąt około 45 st. Potem Minolta Activa 10x50 Porro lśnienia opisanego wyżej nie było, tylko niewielkie odblaski jakie powstają przy patrzeniu na jasny obiekt. Według mnie w kątówkę i Steinerze coś nie tak było z pryzmatami.

Zorientowałem się teraz, że źle mnie zrozumiałeś. Nigdy ciemnego tła nie było. To był dzień, rano. Wenus zacząłem obserwować, tuż po wschodzie słońca i skończyłem około ósmej. Wenus jak to ona świeciła mocno i kiedy była w centrum pola to było ono przecięte cienką lśniącą smugą, wyraźną w pobliżu Wenus, która znikała po skierowaniu teleskopu obok. To mnie zniechęciło i chciałbym wiedzieć czy to ogólna właściwość tych kątówek, czy tylko tego egzemplarza. Stawiam na to ostatnie.

Symulację zrobić wielu może. Ta o której napisałem była stworzona przez program, który powstawał przez około 2-3 lata i był wtedy jednym z niewielu na świecie, a prawdopodobieństwo, że to co wyliczył stanie się było wysokie, dlatego takie na mnie zrobił wrażenie.

Dobrze, że zrezygnowałem