Witam
Jako że temat na czasie w związku z deszczem meteorytów przypomniałam sobie o pewnym zdjęciu z zeszłego roku.
Zrobiłam zdjęcie z mojego balkonu takiemu oto obiektowi. Wyszłam na balkon zebrać pranie , była 19.45 i rzuciło mi się w oczy coś czego nigdy nie widziałam wcześniej. Było jaśniejsze i większe niż wszystkie gwiazdy widoczne na niebie. Lubię patrzeć na niebo i dlatego to od razu zwróciło moją uwagę. Miało żółto pomarańczowy blask . Przemieszczało się dość szybko ale trudno powiedzieć jak szybko bo zdaje się że odlatywało akurat tak chyba na wprost. Zastanowiło mnie na tyle że poleciałam po aparat po chwili i zrobiłam te zdjęcia. Niestety było już nieco dalej. Mam także film ale tam słabiej widać , ale też coś tam widać. Odległość na zdjęciu też jest już spora ale jak sobie powiększycie w jakimś programie to można ładnie ten obiekt zbliżyć. Mnie to wygląda na meteoryt, a wy co o tym sądzicie. Na jednym zdjęciu widać jakby eksplodował i 2 kawałki oderwały się od niego.
Pozdrawiam