Skocz do zawartości

adamsz12

Społeczność Astropolis
  • Postów

    794
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia adamsz12

0

Reputacja

  1. Z tego co czytałem na zagranicznych forach to zdecydowanie lepsza do czerwieni jest kodak ektachrome 200, provia ma troche lepszy balans kolorów. To są droższe slajdy żeby ich nie marnować lepiej ich używać gdy już trochę opanuje sie technikę zdjęciową, ja proponuję na początek lub do testów konice centurię 800 i 1600, bardzo dobre negatywy w czerwieni i ogólnego zastosowania. M42 na konice centurii 800 po 30 sekundach naświetlania lepiej wyglada niz na tym Twoim kodaku po 15 minutach, a chyba wiele droższa nie jest. Zasięg poprawi się zdecydowanie przy lepszej ostrości i lepszym prowadzeniu. Tu trzeba trenować. Powodzenia
  2. Moim zdaniem nie jest to rotacja pola tylko taką masz krzywiznę pola. Fotografujesz chyba najgorszym z możliwych sposobem, tj w projekcji afokalnej, co pokazuje wszystkie wady poszczególnych układów optycznych które są po drodze od lustra teleskopu do przetwornika ccd, czyli wady okularu oraz wady obiektywu aparatu ccd. I te wady tak sie objawiają jak na Twoim zdjęciu. Przy takim sposobie fotografowania z samej definicji tylko centrum kadru będzie sie nadawać do czegokolwiek.
  3. Jeśli chodzi o ustawienie montażu rozumiem Mitek że pytanie jest o biegun ? No więc ustawiam normalnie za pomocą lunetki biegunowej z zestawu na oko. Zajmuje to tak z 10 minut. Nie mam chyba zdjęcia złożonego zestawu, ale w zasadzie wyglada to normalnie jak soligor MT-800 z piggybackiem, głowica i aparatem. Czyli do montażu są przykręcone obejmy (akurat inne niż soligorowe - w tych obejmach siedzi lunetka guidująca) te obejmy na górze są połączone piggybackiem z Astrokraka (tym od soligorów), na piggybacku jest przykręcona głowica fotograficzna, a do głowicy aparat. No i sa 3 newralgiczne miejsca: 1. połączenie między piggybackiem a głowicą (ciężko uchwycić tą śrubę przykręcającą) choć wydaje mi się że podczas sesji dokręciłem ją maksymalnie i raczej nie tu leży problem, 2. połączenie pomiędzy głowicą fotograficzną a aparatem, wydaje mi się że to jest jeden z problemów, śruba łącząca chodzi w podłużnym otworze w głowicy i o ile sobie przypominam to sesje kiedy aparat przykręcałem na krawędzi tego otworu wychodziły porządnie. 3. sama głowica - pokrętła mimo że je mocno dokręcam, wyraźnie słabo dociskają. tutaj według mnie leży największy problem. Raz po ekspozycji chciałem przestawić na inny obiekt i złapałem za głowicę i sama z aparatem się przekręciła. obiektyw waży ok 1kg, aparat ok 0,35 kg, a z battery packiem sądzę że ok 0,5 kg, czyli razem ok 1,5kg może ciut więcej.
  4. Dobre, ja az takiej tragedi nie mialem , ale raz po ok 5 minutach prowadzenia ekspozycji przypomniałem sobie że zasłoniłem wcześniej obiektyw czapką coby mu cieplej było i rosa nie osiadała kiedy jeszcze ustawiałem sprzęt... Ale to nic wielkiego, pamiętam jeden z mistrzów kliszowej astrofotografii napisał kiedyś w punktach listę elementów o jakich nie mozna zapomniec przy foceniu i jednym z nich było odwiedzenie ubikacji przed sesją, twierdził że zaplanował godzinna czy dłuższą ekspozycję i tak po pół godzinie go przycisnęło..., to jest dopiero problem przez duże P
  5. To niebo to nie moje, to z urlopu . Takie było na Kaszubach. W tym roku niestety telekop nie zmiescił się do auta, wiec tylko obiektywem robiłem. Niestety głowica fotograficzna, którą mam jest jakas dziwna nawet jak dokręcę aparat z całej siły to jakoś nie trzyma jak powinna. Musze kupic nową ale na razie funduszy brak na jakiekolwiek ruchy rozwojowe sprzętu. Te grzałki to od dawna planuję zrobić, może w końcu sie za to wezmę
  6. Montaż wciąż ten sam soligorowy eq3-2 z napędem w 1 osi. Zdjęcia guidowane lunetką 60mm. Niestety wciąż mam problem z mocowaniem aparatu Również miałem ekspozycje 40 min ameryki nietety pojechaną właśnie dlatego, Jupiter jest ciężki muszę tu wymyślić jakiś patent. 2-gi problem do rozwiązania to zachodzenie obiektywu rosą teleskopy newtona są w tym o wiele lepsze. Co do koloru to pewnie wina skanowania, wywołania chyba nie da się specjalnie skopać.
  7. Niestety z krótkiej ogniskowej Jupiter 200mm + Fuji Provia 400 Mgławica California, czyli NGC1499 czas 15 minut Ameryka Północna czyli NGC7000 czas 6 minut oraz popularne hihoty Perseusza pełny kadr i wycinek cropa czas 9 minut
  8. Też mnie ten kolor zaskoczył, wpływ na to mogą mieć rózne czynniki, przede wszystkim ustawienia webkamerki. Wiadomo że kręcąc suwakami w programie graficznym możan nadać mu dowolny kolor, ja jestem jednak przeciwnikiem takiego "malowania" , tak wyszło mi z kamerki i tak zamieszczam tym bardziej że zdjęcie było bez żadnych filtrów (choć wiadomo że w ustawieniach kamerki ustawia się również kolor). Teoretycznie i Uran i Neptun powiny mieć kolor niebiesko - zielony. Moim zdaniem obie planety Uran i Naptun wyszły mi zbyt zielone, ale z kolei na tych samych ustawieniach zrobiłem zdjęcie Trytona i jego kolor wyszedł dość dobrze bo jest czerwonawy (z powodu gejzerów azotowych na powierzchni). Z netu (www.astronet.pl) wygrzebałem takie zdjecie Neptuna http://gallery.astronet.pl/images/03506.jpg wydaje mi się że nie jest on taki wyłacznie niebieski jak pokazuja zdjęcia w książkach. Trudno jednak mówić o kolorze Neptuna gdy na forum jego zdjęć jak na lekarstwo. Dlatego zachęcam do tego chętnie zobaczyłbym jakie kolory tej planety wychodzą innym. Tak na szybko z internetu: zdjęcia Neptuna pokazuja że jednak kolorek bardziej zielonkawy. http://home.online.no/~gibala/astro/cct/gallery.htm http://vjac.free.fr/skyshows/planets/neptune.html http://www.geocities.com/astrodad32/Planets.html Tu też zielony dominuje byc może ta południowa część planety staje się bardziej zielona i dominuje ? http://alpo-j.asahikawa-med.ac.jp/kk03/n030810p.jpg
  9. Dzięki wszystkim, wow trafiłem na główną . Tak, Słońce tez moje z baaardzo dawna (dzisiaj zrobiłbym lepsze tylko plam nie ma ). To te plamy co ich foto lemarca było w którymś Vademecum wiele osób je wtedy obfotografowało. Co do Plutona to wiadomo że nie da się złapać tarczy ale jest to światło odbite od niego i zarejestrowane przeze mnie, tak jak w przypadku pozostałych planet.
  10. O rany nie pamiętam dokładnie, ale o ile się nie mylę Merkury, Uran, Neptun - 1600mm, Wenus, Mars, Jowisz, Saturn - 3200mm, Pluton 800mm. Na taki zestawik wystarczy jeden sezon, ale mi się nie spieszyło i trochę to trwało, zważywszy że dobrej widoczności Wenus nie było ze 2 lata.
  11. Witam po długiej nieobecności na forum, pozdrawiam tych co pamietają i tych co nie. Ponieważ w końcu złapałem ostatnią planetę do kompletu, tj. Wenus załączam obrazek naszego Układu Słonecznego. Przypomnę, że wszytkie obiekty na zdjęciu robione były soligorem MT800 i webkamem toucam pro740
  12. Oto Wenus sprzed 2 ( a może 3 nie mam przy sobie avika) dni: A z ogniskowej 800mm wygląda tak: Nawet w lornetce 10x50 widać fazę.
  13. Waldek, według mnie nie ma sensu udowadnianie tego co udowodnione. Lepiej napisać porządny poradnik astrofoto.
  14. Ale jesteś stronniczy Hans, rozmawiałem z bolidem wczoraj na chacie i go rozumiem. Jak macarti najpierw zabiera bolidowi prawo do wypowiedzi to sorry pożniejsze próby nawiązania kontaktu są chyba lekko spóznione. Poza tym macarti alfa i omegą nie jest a juz na pewno nie w temacie mt800. I żadnej łaski nie robi. Tak naprawdę bolid raczej bardziej zraził się do niektóych ludzi na forum a nie do teleskopu. Radzę zastanowić się na przyszłość nad sposobem reagowania gdy ktoś nowy przyjdzie na forum i napisze cos w stylu "kupiłem lunetkę 50/600 obrazy the best, 2 pasy na jowiszu, żadnej abeerracji chromatycznej, , idealnie płaskie pole, m31 znakomita itp"
  15. Brawo bolid, nie daj sobie wejsć na głowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.