Witam,
Przymierzam się do zakupu lornetki i mam nadzieję że pomożecie mi w dokonaniu najsensowniejszego wyboru.
Chcę kupić lornetkę za około 700zł, akurat taką kwotą dysponuję. Nie chcę dokładać do tej sumy bo na lornetke moich marzeń i tak nie uzbieram w najbliższym czasie.
- lornetka do obserwacji nocnych (mieszkam w mieście więc niebo zanieczyszczone)
- solidna (żeby mi się nie rozklekotała, sprawdzona firma nie żadne wynalazki)
Przy okazji może polecicie jakieś dobre sklepy z profesjoną obsługą ktora np. sprawdza sprzęt przed wysyłką żebym się nie musiał martwic że dostane rozkolminowany, porysowany egzemplarz.
(Jesli nie można tu robić takiej reklamy to dajcie znać na priv
Wstępnie przymierzam się do Pentaxa 10x50 PCF WP II, dużo dobrego się o niej naczytałem. Podobno jedyną wadą jest 5° pole widzenia i tu kolejne pytanie. Nie miałem wczesniej do czynienia z lornetkami wiec nie wiem czy to 5° to rzeczywiscie taka tragedia czy jest to tragedia tylko w porownaniu z lornetką z wybitnie szerokim polem widzenia ?
Czy miedzy 5° a 6,5° bedzie taka straszna różnica ?
Chodzi o to żebym mógł swobodnie skanować niebo bez wrażenia że patrze przez dziurke od klucza.
Posty ktore czytałem były dosyć stare wiec może od tamtej pory pojawiło sie cos godnego uwagi, oprócz Nikona EX ?