-
Postów
9 937 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Osiągnięcia MateuszW
9,1 tys.
Reputacja
19
Odpowiedzi społeczności
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje MateuszW
-
Taka myśl mnie ostatnio naszła może nie astro, ale związana z obrazem Czy istnieje jakiś format wideo o zmiennej rozdzielczości? Czyli że fragment filmu byłby w jednej, a inna część w drugiej? Chodzi mi głównie o problem filmów ze zmiennymi proporcjami - często na youtube są filmy 16:9, które zawierają wstawki np 21:9, ale nawet niektóre filmy kinowe mają tego typu wstawki. Wszystko jest fajnie jak się ogląda na ekranie 16:9, ale jak nasz ekran jest szerszy, to taka wstawka jest obwarowana paskami z każdej strony i jest to bez sensu. Gdyby format wideo zawierał informację o zmiennej rozdzielczości i nie miał na stałe "wgranych" pasków, to każdy monitor mógłby to wyświetlić w odpowiedni sposób.
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
jest więcej niż dwa rodzaje ekranów jeżeli chodzi o proporcje!
formatu wideo pewnie takiego jak byś chciał to nie ma, ale całkiem możliwe że gdyby przy streamowaniu w HLS kolejne segmenty miałyby inne proporcje obrazu to odtwarzacz to łyknie. one i tak są niezależnie od siebie skompresowanymi kawałkami filmu. przełączanie między nimi wszyscy znają bo w taki sposób zmienia się rozdzielczość (jakość) zależnie od dostępnej przepustowości.
https://en.wikipedia.org/wiki/HTTP_Live_Streaming
na początek spróbowałbym podmienić segmenty należące do dwóch filmów i zaserwować tak spreparowny statyczny indeks.
jeżeli odtwarzaczom się to spodoba to można wzbogacić enkoder o opcję czytania dodatkowego pliku z metadanymi, który w najprostszej wersji na przykład opisywałby jaki crop stosować do jakich fragmentów strumienia źródłowego (zakresy czasowe) i przy strumieniowaniu widzowie widzieliby wycinki o odpowiednich proporcjach w odpowiednich momentach.
powodzenia w implementacji!
-
Cytat
jest więcej niż dwa rodzaje ekranów jeżeli chodzi o proporcje!
No jest, ja mam właśnie od niedawna 32:9 i stąd zacząłem zauważać problemy Niemniej tak szerokie filmy raczej nie istnieją. Pewnym substytutem jest rozszerzenie do przeglądarki, które znalazłem i ono jakoś rozpoznaje paski i kadruje plik, ale nie zawsze działa idealnie, ma pewnego laga no i taki przycięty plik jest po prostu niższej rozdzielczości, niż mógłby być.
Żeby to miało sens, taki format musiałby być wprowadzony na szeroką skalę, żeby obsługiwały to serwisy i przeglądarki. A jakoś nikomu się nie chce nad tym pracować. Ja nie mam takiej mocy sprawczej, żeby wprowadzić nowy standard
Pytanie, czy taka metoda z przełączaniem analogicznym jak zmiana jakości byłaby idealnie płynna.