Nie zgodzę się. Montaży harmonicznych w osi RA zasadniczo się nie wyważa, nie używa się przeciwwag i jest to ich podstawowa zaleta. Przeciwwaga to tylko zabezpieczenie przed wywróceniem statywu dla większych teleskopów (wciąż przy braku wyważenia). Trudno w ogóle by było wyważyć taki montaż, skoro nie ma w nim sprzęgła. Testy tych montaży dowodzą, że precyzja przy braku wyważenia jest bardzo dobra, co do żywotności to nie ma rzeczywistych danych, ale patrząc na konstrukcję przekładni i to, jak minimalnie ją eksploatujemy (kilka obrotów na dobę), nie powinno tu być istotnego zużycia.
No chyba że masz na myśli, że brak wyważenia o 10 kg to tylko brak aptekarskiej dokładności, a nie brak wyważenia
Nie poleci. Ta przekładnia nie zachowuje się jak ASA, że po wyłączeniu leci luzem. Jej samohamowanie jest dość duże, dla osi DEC całkowicie wystarcza, żeby teleskop nie poleciał. W osi RA nierównowaga jest większa, stąd przy dużym teleskopie potrzeba dodatkowego hamulca (ale do kilku kg nawet bez hamulca by nie poleciało). Także nie ma się czego obawiać.