Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 937
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez MateuszW

  1. No właśnie, a czy trafił ktoś może na rzeczowe dane na temat opłacalności nowego sposobu rozliczania? A najlepiej to symulację, jakie byłyby zarobki, gdyby już teraz obowiązywały godzinowe stawki za prąd? Wszak mamy już rok nowego rozliczania, wystarczy żeby właściciel nowej instalacji udostępnił dane i przeliczyć to po giełdowych cenach godzinnych. Intuicyjnie wydaje się, że nowe rozliczenie po stawkach godzinowych (które ma wejść za rok) będzie totalną katastrofą, ale może pozory mylą.
  2. Nie ma znaczenia, czy do ustawienia użyje się tuby, czy guidera, bo sharpcap ustawia na biegun oś montażu, a nie którąś z tub. Wynik w obu przypadkach powinien być identyczny, jedynie zależny od skali obrazu, ale to już kwestia sekund łuku, czyli nieistotna dla tematu. Ważne jedynie, żeby guider podczas procedury był nieruchomy względem montażu, bo inaczej powstanie błąd. Guider i główna tuba nie muszą być idealnie zgrane, wystarczy "mniej więcej". Gdy polarna jest dobrze ustawiona, to mogą być nawet bardzo oddalone, ale gdy jest słabo ustawiona, to między guiderem, a tubą pojawia się rotacja pola, która mimo dobrego wykresu guidera sprawia, że główna tuba daje pojechane gwiazdy. Ale to też nie ten przypadek, bo tutaj już sam guider ma problemy.
  3. Stukać może cała przekładnia, gdy się "napręża", gdy jest mocno skręcona, ale silnik jeszcze sobie radzi, tylko przesuwa oś skokowo. To taki stan pośredni przed całkowitym gubieniem kroków. No tak mały to on znowu nie jest, jak dobrze pamiętam to co najmniej 1,5A podczas ruchu.
  4. Na wyłączonym guidingu, w którą stronę ucieka obraz? W osi Dec, czy RA? Możesz pokazać zdjęcie z jakimś obiektem, jak nie wiesz. Jeśli to w osi Dec, to wg mnie wszystko potwierdza teorię o totalnie źle ustawionym biegunie. Ale dziwne jak można to osiągnąć używając sharpcapa... "Stukanie" montażu niekoniecznie oznacza gubienie kroków, ale na pewno oznacza, że przekładnia jest za mocno skręcona i stawia opór - to też pogarsza guiding, ale akurat patrząc na wykres - nie tu leży obecny problem.
  5. Nie wiem po co poruszacie kwestię wyważenia, jak problem jest przede wszystkim w osi Dec. Oś Dec ucieka bardzo szybko w jedną stronę, korekty są też cały czas tylko w jedną stronę. Najbardziej prawdopodobne wg mnie jest, że źle ustawiasz biegun - i to tak zdrowo źle, np mylisz polarną z inną gwiazdą. Chociaż zależy to też od obiektu - jak focisz coś blisko bieguna i zrobisz umiarkowany błąd w ustawieniu, to będą się dziać takie kwiatki. Jeśli nie biegun, to jakieś mocno ciągnące kable plus mało sztywne mocowanie, ale przy takim tempie ucieczki, to po godzinie kable miałbyś już powyrywane. Myślałem też nad kwestią kalibracji, ale nawet gdybyś miał inaczej obrócony guider względem pozycji podczas kalibracji, to nie powstałaby tak szybka ucieczka (a skoro kalibrujesz zawsze to nie to).
  6. A pilot jest na pewno sprawny, podłączałeś go do innego montażu? Da się kupić sam ten moduł: https://www.astroshop.pl/pozostale-czesci-i-akcesoria/skywatcher-motor-control-box-for-eq5-pro/p,58586 Ale spytaj najlepiej o naprawę kolegi @seg, on się zajmował różnymi montażami. Może to coś prostego. Ja akurat tego modelu nie miałem jeszcze w rękach.
  7. Ogólnie nie masz żadnej komunikacji między pilotem, a montażem. Najprostsze, co sprawdź, to inny kabel do pilota - zamień na jakiś prosty kabel ethernet. Jeśli to nie to, co już trzeba szukać na płytkach - mogło np paść zasilanie procków na płytce montażu. Warto przynajmniej wizualnie sprawdzić, czy nie ma spalonych elementów, albo coś się nie oderwało (np pin złącza do pilota).
  8. Nie, istotne jest tylko napięcie wyjściowe z przetwornicy. Jeśli ono jest poprawne, to nawet jeśli akumulator by się gotował i miał spadek do 8V, to laptop i tak tego "nie widzi". Jeśli tylko akumulator nie wybuchnie, to laptop powinien działać Ale spokojnie, obciążalność takiego akumulatora powinna być wielokrotnie wyższa, niż to co pobiera laptop (choć konkretnych danych nie znalazłem). Na wyjściu z przetwornicy, czy na końcu kabla przy laptopie? No to by definitywnie rozstrzygnęło, czy następuje jakiś gwałtowny spadek, czy nie.
  9. Trochę mi się zakręciło w głowie, ale tak, wg mnie napisałeś poprawnie
  10. Wg wrzuconej przeze mnie wcześniej tabelki, 4,6k odpowiada zasilaczowi 230W, czyli nie to stanowi ograniczenie. Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że przy większym obciążeniu laptopem, spada napięcie, laptop to wykrywa i ogranicza pobór, wyłączając ładowanie. Napięcie może spadać zarówno na samej przetwornicy, ale co bardziej prawdopodobne, na kablu. Przydałoby się zmierzyć napięcie na wtyczce, ale to wymaga rozcięcia kabla lub rozkręcenia laptopa żeby przyłożyć miernik. Najlepiej byłoby podłączyć jakieś stałe obciążenie zamiast laptopa, bo on może generować bardzo krótkie piki, trudne do zobaczenia na mierniku.
  11. Wrzuć jakiś fragment w większej rozdzielczości, te miniaturowe gwiazdki proszą o pokazanie Zdjęcie bardzo mi się podoba, pięknie uwydatniłeś strukturki i miniaturyzacja gwiazd to majstersztyk. Popieram powyższą uwagę o za dużej saturacji wodoru. Ale jeszcze jedno nie daje mi spokoju - brązowa "chmura" po prawej. Porównując zdjęcie z innymi, nigdzie nie widać żeby był tam aż tak jasny obszar. Oczywiście idąc w stronę środka powinien być ten brąz, ale wg mnie za bardzo się tu "wylewa" z obłoku. Tak jakbyś tą prawą stronę wyciągnął znacznie mocniej od reszty. Ale może nie mam racji, po prostu ten element wygląda dla mnie nietypowo jak na LMC
  12. Ładowarka samochodowa ma w środku przetwornicę step up. To właściwie dokładnie to co sam zrobiłeś. Sam mam tego typu uniwersalną ładowarkę i używam z lenovo, ale nie mam teraz jej w domu, żeby sprawdzić wtyczkę. Ponieważ laptop zużywa cały "przydział" mocy na działanie, a gdy jest uśpiony, to całość "przydziału" zostaje niewykorzystana i jest czym ładować. Po prostu laptop stara się zmieścić w jakiejś ustalonej przez rezystor ilości watów. Tylko nie umiem powiedzieć, jaki jest ten limit przy braku rezystora, bo o ile w okrągłej wtyczce lenovo było to 90W, to w prostokątnej nie podają takiego przypadku (więc normalne zasilacze zawsze mają jakiś rezystor).
  13. Oryginalny zasilacz ustawia na dodatkowym pinie odpowiednią rezystancję, którą sygnalizuje laptopowi, jaka jest jego moc. To tylko informacja i nie ma nic wspólnego z fizyczną wydajnością zasilacza. To jest po to, żeby laptop wiedział, jaki duży prąd może pociągnąć z zasilacza.
  14. Tak, dodatkowy pin służy do detekcji mocy zasilacza. Gdy uzna, ze jest słabszy, niż nominalny, to wyłącza ładowanie baterii lub obcina wydajność. Przy uruchamianiu powinieneś mieć też komunikat z biosu, o słabym zasilaczu. Jak dobrze widzę, to masz tą płaską wtyczkę. Opis rezystancji jest tutaj: https://www.thinkwiki.org/wiki/Power_Connector#slim_tip Daj tam więc rezystor odpowiadający mocy Twojego normalnego zasilacza. Tylko o ile w Twoim kablu ten pin jest wyprowadzony. Aha i tak generalnie, nie ma sensu ładowanie laptopa z zewnętrznego aku podczas sesji, bo to tylko straty. Albo bierz laptopa w pełni naładowanego, a jak będzie pusty, to lepiej wyjmij baterię, żeby nie tracić prądu.
  15. Nie ma ograniczeń, możesz mieć wiele kart wifi i wiele kart ethernet. Na każdej z nich niezależnie łączysz się z jakąś siecią.
  16. Kup kartę wifi na usb Nic prostszego. Jedno połączysz z enkoderami, drugie z routerem. Lepiej by było laptop z routerem połączyć kablem, dla niezawodności, ale jak się nie da, to można tak.
  17. Intuicyjnie tak by się wydawało, ale to chyba skomplikowany temat, bo airglow to złożenie kilku procesów fizycznych. Nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, są jakieś prace naukowe o wpływie aktywności na poszczególne składowe, ale brakuje bardziej ogólnego spojrzenia na temat. Jeśli ktoś ma lepsze informacje, piszcie
  18. No, jadowite bestie to niefajna sprawa Na szczęście nie spotkaliśmy żadnego dużego pająka, ale na pustyni w nocy tych drobnych łazi całe mnóstwo i tylko pozostawało mieć nadzieję, że nie ma wśród nich tych jadowitych... Na szczęście po podejściu na kilka metrów same uciekają. Widzieliśmy też jednego skorpiona, ale miniaturowego, raczej jakiś młody. Ale tak na prawdę największe zagrożenie w nocy to kangury wyskakujące na drogę, a w dzień... muchy. Tj muchy nie stanowią zagrożenia, ale są nie do zniesienia - zlatuje się takich setka i ciągle obija o głowę Muchy opanowały większość terenu, który zwiedziliśmy. Przykładowo w tytułowym Nature's Window było bardzo przyjemnie w nocy, ale w dzień, gdy muchy ruszyły do szturmu, to obeszliśmy skały tak szybko, jak to było możliwe i wynosiliśmy się stamtąd... Zero cywilizacji po horyzont, kładziesz się pod montażem na ciepłym piaseczku i nie wiesz, czy coś się nie użre, zanim wstaniesz Nie no, tak źle nie ma, ale lepiej się mieć na baczności. Jednoklatkowce idą szybko, ale na timelapsy, czy obiekty z dłuższej ogniskowej jednak schodzi. Ale udało mi się zrealizować prawie cały plan fotograficzny. Co do seeingu, to trudno powiedzieć, bo nie fociłem z bardzo dużej skali. Na pewno podczas zaćmienia słońca, na fazie częściowej było raczej średnio, ale zbliżając się do całkowitej, seeing się bardzo popraił, zapewne z powodu spadku temperatury (a może i szczęścia). Co do zasilania, to podłączamy wszystko pod samochód - w czasie jazdy do ładowania z gniazda zapalniczki, albo kablami bezpośrednio z akumulatora w nocy. Zużycie prądu jest umiarkowane, więc akumulator nie padnie. Największym sprzętem, jaki używałem w nocy był TS65/420 na AM5. W sumie wrzucę tutaj od razu zdjęcia, jak to wyglądało podczas przygotowań do nocy.
  19. Oczywiście to ilość kadrów x czas jednego, czyli każdy kadr to pojedyncza klatka Kluczem do sukcesu jest przysłona - używałem f/1.4 lub f/1.6.
  20. Nature's Window - łuk skalny w zachodniej Australii. Absolutnie idealne miejsce pod względem astronomicznym - ciemność totalna, najbliższe miasto (1500 mieszkańców) w odległości 32 km, najbliższe średnie miasto - 140 km. Totalny brak jakiejkolwiek łuny, totalny brak oświetlenia gdziekolwiek (właściwie to brak elektryczności ). Absolutnie zero problemu żeby być tam w nocy, zero bram i ogrodzeń, jedynie na wjeździe do parku jest nieduża opłata w automacie. W rejonie skał brak jakichkolwiek chodników, barierek i innych szpecących ułatwień, jedynie subtelne strzałki, które pokazują gdzie iść, żeby nie spaść w przepaść - dobrze widoczne w świetle czerwonej czołówki. A jadąc po zmroku przez park, kangury chcą koniecznie rozpłaszczyć się o maskę - co kilka minut jakiś szturmuje I tak wygląda cała Australia. Absolutna odwrotność tego, co mamy w Polsce... Mozaika 180 stopni, 14 paneli x 20 sek, Sigma 20 mm, Nikon D810 mod Mozaika 6 x 10 sek, Samyang 35, Nikon D750 mod Mozaika 6 x 10 sek, Samyang 35, Nikon D750 mod 1 x 17 sek, Sigma 20 mm, Nikon D810 mod
  21. MateuszW

    Powermate 2X 2"

    To ogłoszenie jest ZAKOŃCZONE.

    • SPRZEDAM
    • Używany

    Sprzedam mało używanego Powermate 2X 2". Kawał świetnej optyki, w połączeniu z TS65Q daje idealną korekcję dla pełnej klatki, jedynie ok 10% rogów posiada winietę (na APSC oczywiście pokrycie jest pełne, bez winiety). Kupiłem go przed wyjazdem na zaćmienie Słońca, gdzie spisał się świetnie, produkując zdjęcia z tego wątku: W zestawie oczywiście redukcja 2"/1,25", dekielki i pudełko. Stan prawie idealny, optyka idealna, na tulejce jedna rysa od śrub wyciągu. Wysyłka gratis lub odbiór osobisty w rejonie Krakowa.

    1 650 zł

    Wieliczka

  22. Jakie czasy? Nie wiedziałem że tam są IFNy Super wyszło.
  23. Odpowiadając wprost na pytanie - po zmianie DLSR na kamerę (i braku korektora), wyciąg będziesz miał wyżej o tą różnicę, czyli odwrotnie, niż napisałeś. Gdy skracasz backfocus kamery, to dostajesz coraz więcej miejsca "do zagospodarowania" przed nią. Gdy stosujesz MPCC, to przed kamerę musisz dać przedłużkę, aby uzyskać 55 mm do korektora, a pozycja wyciągu się nie zmieni. Nikon z T ringiem też ma 55 mm.
  24. Mniej więcej oddaje to, co widać gołym okiem
  25. O, to ja oszukuję - robiłem przez kątówkę lustrzaną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.