To chyba jeden z trudniejszych obiektów, z którymi miałem przyjemość się zmagać. Marzył mi się ten kadr od dłuższego czasu ale tu już nie mogło być absolutnie żadnego kompromisu - tylko super niebo, żadnego księżyca. Był to plan na zlot w Bieszczadach jako, że obiekt strasznie trudny i ciemny. Niestety druga nocka, która miała być ładna skończyła się po godzinie nieba (po czym masakryczna mgła posprzątała wszystkich) Zostałem więc z godziną materiału...Na szczęście zaraz po zlocie, zanim księżyc się rozkręcił trafiła się okazja by wyskoczyć na kilka dni na Mazury pod piękne niebo. Pierwsza myśl: palimy dalej! - trafiła się jedna super nocka, którą wykorzystałem i udało się troszkę dozbierać. Jak na ten rejon dalej mało, ale było już z czym powalczyć
Niezwykle rzadko odwiedzany obiekt, na forum znalazłem raptem 2-3 zdjęcia, gdzie walka też (podobnie jak u mnie) nie była lekka - ale frajda z upolowania takiej ciemnotki...super sprawa Oczywiście przy takiej ilości materiału i takich słabiznach ucierpiała nieco estetyka ale to siłą rzeczy niestety musiało się stać, zachęcam więc tym razem do odłożenia lup na bok i nie studiowania pixeli a przyjrzeniu się pracy jako obrazka
Kto ma niebo i czas, zachęcam do spróbowania swoich sił - rejon przepiękny lecz wymagający
Tyle tytułem wstępu...
w środku mgławica znana jako "helping hand" - pomocna dłoń czyli LDN 1357, 1358 oraz pare VDB w okolicy.
Askar 400 / ASI2600MC / AM5 / AsiAir
94x300s L
Bieszczady / Mazury
i opisane
Wszelkie uwagi mile widzane
Pozdrawiam!