Ja biję się w pierś jeśli coś co powiedziałem zabrzmiało niewłaściwie.
Pawełku mam nadzieję, że nie masz do mnie żalu - ja naprawdę nie miałem nic złego na myśli, a juz najmniej to, że robisz sobie żarty...
Zresztą uważam, że to co powiedziała Alizar (tu serdeczne pozdrowienia) wystarczy za hamulec dla tych co chcieliby to przeciwko Tobie wykorzystać.
Odnośnie zlotu w Bukowcu... całkiem na serio możnaby podejść do tego zagadnienia, ale znaczący głos należy do samego Pawła. Termin proponowany na koniec października jest jak najbardziej do przyjęcia, bo przecież członkowie licznej Astrorodziny z werwą i ochotą w sercach 14.10 i tak znajdą drogę do małej starej świątyni wśród drzew...
tam dam da dam... tam dam da dam (Mendelson)