Witam wszystkich.
Z uwagą obserwuję Forum (zarejestrowałem się niedawno).
Prośbę mam nastepującą:
W szkole, gdzie uczę, mamy - od 2'ch miesięcy- teleskop Uniwersał 150/900? prod.1992r . Podrasowalem go ostatnio - kompletna kolimacja -zrobiłem, jak umiałem.
16/17 czerwca są w szkole zawody (międzyszkolne) w biegach na orientację. Noc trzeba dzieciakom zagospodarować . Organizatorzy zawodów zaproponowali mi zrobienie pokazów nieba przez teleskop.
OK... Tylko,że ja też zaczynam z astronomią daaaawno zarzuconą, praktycznie po studiach.
Programem AstroJaWil przesymulowałem sytuację (zakładam całonocną obserwację, jak padną dzieciaki???, to ja sobie spokojnie pokontynuuję) i wygląda następująco:
21:00UT Jowisz azy=32 wys=18,
23:00UT Jowisz azy 50=50 wys=10,
23:00UT Księżyc ost.kw! azy=-38 wys=4 - WSCHÓD ,
24:00UT Neptun (?-da się zobaczyć?) azy=-40 wys=14,
rano wschód Wenus azy=-117 wys =0(da się zobaczyć?)
Jowisz w słabnącej opozycji będzie chyba jeszcze dobrze widoczny.
Księżyc powinien sie ciekawie pokazywać.
Co jeszcze zaplanować? Co byłoby dla dzieciaków ze szkoły podstawowej/gimnazjum atrakcyjne (szybko sie nudzą)?
Zakupić filtr mylarowy do pokazów Słońca? Filtr się przyda, tylko,co ja tym Newtonem zobaczę? Plamy, protuberancję - daj Boże?
NO I POGODA.
Jeśli popisałem gdzieś bzdury - przepraszam , nikt się nie urodził pilotem, ani kierowcą, a tym bardziej astroamatorem.
W zasadzie mogłem odmówić przyjęcia tego teleskopu, tak jak to zrobiło kilka innych szkół (prywatny właściciel PROSIŁ, BY JAKAŚ szkoła wzięła nieużywany przez niego teleskop) i sobie spokojnie pracować, ALE móc popularyzować w szkole astronomię i to sobie odpuścić - niegodne fizyka! No i będe brnął. W przyszłym roku kółko fizyczne, moze jakieś obserwatorium zbuduję , jak pozyskam środki. W wiejskiej szkole mozna wiele zrobić, dzieciaki są bardzo chętne - tylko staremu belfrowi musi się chcieć - a O TO JEST NAJTRUDNIEJ.
Liczac na Waszą, wieloletnią pomoc ( jak coś zaczynam to jestem konsekwentny), Pozdrawiam serdecznie.
Grzegorz z Grudziądza