Dletego trzeba się wstroić w wolną częstotliwość kilkanaście minut przed wschodem Jowisza. Krótkofalowcy pracują tylko na wyznaczonych pasmach, bez problemu można znaleźć częstotliwości, gdzie jest cicho. Co do anteny to najłatwiej jest zacząć od półfalowego dipola otwartego (o długości odpowiedniej do odbieranej częstotliwości).
Co niektórzy używają Słońca to mierzenia kierunkowości anten kierunkowych i wyznaczania ich temperatury szumowej. To taka "odwrócona radioastronomia". Zamiast obserwacji Słońca traktuje się je jako źródło sygnału izotropowego dla własnych pomiarów :-)