Skocz do zawartości

paol

Społeczność Astropolis
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paol

  1. Serio ? Pomyśleli w swojej skali - to Ty chyba nie czytałeś. Pamiętaj potrzebujemy "przyspieszenia" a nie "pedałowania" bo ~290km/s to nie 10m/s - jak w projekcie. Skala robi swoje - a i wszystko zgodnie ze skalą - gdzie przyspieszenie w tym przypadku jest proporcjonalne do masy musi być proporcjonalnie zwiększone.
  2. haha No tak czyli dziesiątki tysięcy ton A teraz czy aby w próżni poruszyć coś o 1mm potrzebna jest energia która poruszy masę ? a no tak Czy może myślimy że latać będą 2 gramy ? haha Ludzie narzekają że to i tamto - nie latamy na ksiezyc nie lecimy na marsa. Ponownie wracam do tematu "pieniądze" - kiedyś wystarczyło wsadzić kowalskiego w "rakiete" dać mu "parę" przycisków - nie trzeba było się martwić o to czy ma co zjeść czy "humanistycznie" załatwić potrzeby itd - teraz ludzie to "smartfony" powiedz im że tak lecą to Cię wyśmieją. A co za tym idzie - koszty rosną wykładniczo dla każdego projektu bo trzeba uwzględnić "człowieka" Czy wyobrażasz sobie misię w dniu dzisiejszym gdzie "srasz" do puszki i nagrywa to 5000 stacji na całym świecie ? albo potem przeprowadza wywiad z człowiekiem który poleciał 2-gi raz na księżyc i opowiada że nie miał dostępu do "facebooka" ? oczywiście ten facebook to tylko taki śmieszny przykład tego jak sobie "ludzie" wyobrażają misje na np. księżyc. Realia są inne w zależności od ludzi (każdy ma swoje) - niż te które ludzie mający pojęcie w temacie mogą sobie wyobrażać. I jak ktoś wie więcej to lepiej niech będzie realistą do bólu bo inaczej zaczyna marzyć.
  3. No i widzisz skale projektu ? i skale obiektu który poruszany jest w tym przypadku małymi ładunkami ? A teraz możesz to pomnożyć razy 1000 i będziesz miał rozmiar amortyzatora Przecież właśnie o tym pisałem wcześniej. Rozmiar takiego amortyzatora będzie zależał od masy poruszanego przed nim obiektu / przyspieszenia jakie chcesz osiągnąć (które definiowane będzie przez energię "wybuchu" ładunku)
  4. To to nie zadziała - to nie w tym rzecz że w sumie możemy robić 9g Ale ktoś kto zaproponował amortyzatory miał "pisaek" w głowie. Niech no pomysle - amortyzator może przyjąć na siebie np. "przeciążenie" - ważne CHWILOWE I teraz "CHWILA" zależy od długości amortyzatora lub od budowy wewnętrznej bo nie mamy tylko amortyzatorów liniowych - ale niestety w przypadku przyspieszenia które jest liniowe - potrzebne są dłuuuuuuuugie amortyzatory aby miały dłuuuuuuuuuuuugi czas amortyzacji. Proste - nie da się w 5 sekund zamortyzować 10 sekund - można upakować 10 sekund w 5 sekund rozkładając 5 sekundowy peak w 10 sekundowy peak.
  5. Racja zero mi uciekło przy liczeniu. A odnośnie amortyzacji To jest w sumie tak. na ziemi działa na nas stała grawitacyjna a w kosmosie nie. I teraz defakto 0.5g przyspieszenia to mało dla grawitacyjnego ciążenia jeżeli człowiek ma żyć na statku który leci. Więc w sumie może przyspieszać spokojnie z 9g potem się obraca i coś "wiruje" tworząc 9g. Ale odnośnie amortyzacji ... słabe to bo w przypadku normalnych rozwiązań jest za ciężkie a i co za tym idzie za drogie. My nie wiemy czym defakto jest "grawitacja" - wiemy tylko że zachowanie grawitacji jest podobne do tego objawiającego się przez pole magnetyczne. Ale nikt jeszcze nie opublikował badań odnośnie "wytwarzania" grawitacji - wiemy tylko o zjawiskach "UFO" gdzie "coś" lata , pływa itd łamiąc zasady dynamiki ale tylko ze względu na to że jest zewnętrzny obserwator. Więc nie ma jeszcze amortyzatorów "grawitacyjnych" a gdyby były to był by i "oficjalnie" napęd grawitacyjny - a wtedy można myśleć o locie gdziekolwiek.
  6. To nie my polecimy jak byśmy "teoretycznie mieli lecieć" - tylko jak już poleci "komputer".
  7. Ludzie myślą że wybucha pod nimi atomówka i lecą - fakt jest taki że by polecieli przez 1ps a potem flaki przez nastepną 1ns i koniec Czy ktoś się zastanowił nad jednym ważnym aspektem - przyspieszenia ? Że samo przyspieszanie znośne dla człowieka to prędkości c trwało by parę lat ? serio ? haha
  8. No i gość ma racje w tym co pisze. My nie polecimy - a powiem więcej nasze pokolenie nie poleci i nikt z mieszkańców ziemi nie poleci przez najbliższe paręset lat. A najgorsze jest to że nawet jak będzie tech żeby lecieć to już będzie za późno . Nie ma co tutaj być "optymistą" - jak każdy z nas pomyśli rozsądnie że świat rządzony jest przez "pieniądze" gdzie koszty rosną wykładniczo dla tych samych projektów które były realizowane wcześniej - bo ludzie więcej zarabiają a i każda istota myśląca/żyjąca na naszej planecie chce żyć coraz "lepiej" to niby jak za np. 100lat mamy wydać pertyliard dolarów na misję kolonizacji np. księżyca ? kto za to zapłaci ? czemu wszystkie kraje mają "czarne" budżety ? tylko wiemy że parę ma na 100% z wycieków - ale wiemy że każdy kraj ma taki budżet "jest on zawsze inflacyjny" Proste myślenie mówi - przy aktualnym układzie - praca -> pieniądz -> finansowanie (nie ma szans na coraz to większe projekty związane z "kosmosem") A jaki kraj niby będzie chciał finansować misje która potrwa do niewiadomo kiedy i jakie będą jej efekty ? że niby co ? kraj/kraje wydadzą pertyliard dolarów na misję gdzie poleci 100 mieszkańców ziemi ? haha Bądźmy realistami. Nawet kolonizacja marsa to jest wyzwanie "finansowe" nie technologiczne i to nie wyzwanie dla firmy jak Tesla/SpaceX - bo oni nie mają kasy nawet żeby dolecieć na marsa... z ludzmi którym zagwarantowany będzie powrót - problemem jest to że ta firma/firmy jadą na kredytach ubijane przez inne większe korporacje rządzące światem - głównie "paliwa kopalne". To jest tak jak u nas w PL - sąsiad patrzy na sąsiada i myśli jak tutaj zrobić żeby sąsiadowi się nie udało.
  9. Czy ktoś kiedyś próbował wydrukować np. maskę bahtinova do koła filtrowego 2" i używać jej do ostrzenia ? czy może to się nie uda z racji iż filtry już są za blisko kamery i dyfrakcja światła będzie zbyt niska aby ją obserwować ?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. paol

      paol

      Program to robi długo.

      Dość że fotki robisz długo to i jeszcze ostrzenie zajmuje czas - wszędzie czas czas czas :) dlaczego nie zoptymalizować - straty czasu.

      Maska i ostrzenie przez np. program to paredziesiąt sekund.

      A teraz wyobraź sobie program i bad seeing ? uhmmm hmm ehh hmm - komunikat o braku gwiazdy komunikat o braku możliwości potwierdzenia in/out HDF itd - maska ma gdzieś seeing.

      I to głównie przyszło mi do głowy w naszym kraju gdzie mamy tylko trochę dni obserwacji jak jest dobry seeing a reszta to przebijanie się przez różne zachmurzenia :)

    3. MateuszW

      MateuszW

      Ostrzenie w FocusMax - 40 sekund. A maska też jest wrażliwa na seeing i to tak samo bardzo jak zwykły obraz. 

    4. paol

      paol

      No i masz racje - focus maxa nie sprawdzałem.

      Przy dobrym seeingu jest 40 sekund ale jak się coś dzieje to i nawet 350sekund.

      To i tak dobrze bo maxim potrzebował minimum 2 minut a przy złym seeingu to była wieczność i zmiana parametrów i ponownie i zmiana i ponownie .

      Focus max działa - nawet przy złym seeingu.

       

      Dzięki,

  10. No i oczywiście - reboot kompa jak używałeś np. z kamerami QHY - to po użyciu albo reboot kamery prądem albo kompa no życie ... życie
  11. aaa aaa zapomniałem 6. Sharp Cap - kupujesz - robisz polar align - zapominasz ze kupiles
  12. Z mojego punktu widzenia. 1. Maxim - ktos mysli ze zaplaci i wszystko sie samo zrobi ? a no nie - musi kupic jeszcze np. pixinsight bo sam maxim g. potrafi. a do tego plate solve ... eeeee nie to przecie tylko 2k pln nie ma za to plate solve w zestawie 2. SGP.... o jeeeez ma plate solve ale co z tego ? 3 dni i zadziała :).... plate solve 3. Nebulosity ... hmm działa w zakresie w którym ma działać. 4. pixinsight ... o kur... 3 lata i zrobisz to co chciałeś zrobić 5. DSS... robi co robi i nie używaj do niczego innego niż nazwa wskazuje To tak na szybko podsumowanie .
  13. Tak zmieniłem PHD na maxima bo w końcu stwierdziłem że trzeba go zacząć używać bardziej skoro kiedyś go kupiłem - leżał sobie i nic nie robił od długiego czasu. Ale oczywiście sprawdzę jeszcze jak będzie wyglądało prowadzenie z maxima via ST4
  14. I w końcu udało się wyregulować wszystko na pierze tak jak trzeba... jeszcze pewnie da się więcej ale muszę poprawić regulacje AZE na pierze aby była bardziej dokładna dla EQ8 - aktualnie mam lekka partyzantkę Wyniki prowadzenia z dzisiaj - po polar align wykonanym sharpcapem po tym jak wcześniej walczyłem polar driftem w PHD.
  15. Z pytania wynika że się nie poddaję może ktoś jak Tayson wybije mi z głowy wydatki na cały nowy sprzęt a np. zakup filtra do kamery Aktualnie wszystkie fotki strzelałem UHC-S - ale co chwile jak robię zdjęcia i widzę tą "czerwoną" poświatę z białego swiatła to mi się przypomina że 5 lat temu miasto wymieniło całe oświetlenie na LEDowe i wszystkie te lampy które mi świecą mają spectrum światła zbliżoną do tej którrą UHC-S przepuszcza... może to jest mój główny problem z tym że zraziłem się do kolorowej kamery... w każdym bądź razie nie poddałem się z nią do końca i po wczorajszym Twoim poście: sidiouss Też zamówiłem ten filtr. I zobaczymy co z tego będzie.
  16. Tyson: Dzięki za info - odnośnie QHY10 to ja już na EQ6 tym jeździłem po niebie i zawsze przy nawet pięknym niebie przeszkadzało mi LP. Zawsze musiałem się napocić aby usunąć z fotek wszystko co nie jest oświetleniem sodowym , ledowym itd - używałem zazwyczaj filtra UHC-S ale i tak ledy dawały czadu i było to zawsze widać. QHY10 zostawiam bo jestem z niej zadowolony i będę pewnie używać dalej ale pewnie przełożę do np. Esprit 120 ... tak myślałem Najbardziej chcę się pozbyć wpływu LP na fotki gdzie myślałem że przejście na mono spowoduje iż spędzę może i więcej czasu na zebranie materiału ale jak go zbiorę to będę bardziej zadowolony.
  17. Dzięki za odpowiedz. Odnośnie oprogramowania ... to przy color juz ma znaczenie... jak procesujesz mono z filtrami osobno LRGB to juz mniejsze znaczenie.
  18. Witam wszystkich. Po bojach w moim domku astronomicznym już wiem że przy moim zaświetleniu nieba kamera kolorowa odpada i chce się przesiąść na mono z filtrami. Myślałem żeby zmienić QHY10 na ASI294MC Pro ale to chyba też nic kompletnie nie da... ogólnie powiem szczerze QHY10 i maxim to pomyłka aby uzyskać kolor z kolorowej kamery QHY10 w maximie trzeba przestawić RGB out gdzie R->G G->R B->B a i tak jakość fotki po convert do kolor jest 10razy gorsza niż zrobienie tej samej fotki w Nebulosity i zrobienie Debayer/Square color... - pewnie dlatego że Nebulosity korzysta lepiej z QHY bo napisane chyba przez osoby pracujące w QHYCCD Maxim convert to color: Nebulosity demosaic/square/color Wracając do mono. Budżet do 10tyś zł ( koło + kamera ) (moze troche więcej jak się bardzo opłaca) Aktualnie posiadam sprzęt jak w stopce. Oprogramowanie którym chce zarządzać prowadzenie teleskopu + kamery to Maxim 6 DL. Proszę o opinie co najlepiej będzie kupić abym się nie zraził od razu do mono
  19. No i maxim prowadzi.... nie widze już badpixów wszedzie w rządku. Nie ma rozjechanych gwiazd z innego powodu niż koma - szczególnie w lewym górnym rogu... ale to jeszcze musze popracować nad MPCC A może to kolimacja i dlatego tylko lewy górny róg jest rozjechany ?
  20. To dzisiaj jeszcze przesiadłem się całkiem na maxima (w koncu udalo mi sie uruchomic prowadzenie) i wygląda to tak: Jeszcze się nie przełączałem via ST4 (prowadzenie w maximie jest via ASCOM direct) A żeby zrobić via ST4 to chyba trzeba wybrać (via Telescope) - ale to jak skoncze teraz sesje NGC7635
  21. no właśnie powiem Ci że cały czas myślałem że ST4 i wszystko dookoła - nie chciało mi się nigdy sprawdzać dlaczego kamera ma ST4 i jest droższa ... myslalem że ona już ma wbudowany jakiś prosty firmware/sofcik który jedyne co robi to sprawdza polozenie gwiazd / lub wybranej gwiazdy i sama - kamera wysyła pulse via ST4 do monta... Bo przecie ... w czym problem sobie pomyslalem na arduino by się dało to zrobić więc może siedzi tam jakiś właśnie pre procek dedykowany tylko do ogladania co się dzieje na CMOS/CCD... a tutaj widze że całe to ST4 to pic na wode i nie trzeba przepłacać za kamery z ST4 hahaha - do czego to prowadzi takie czytanie o tym jak coś działa... ehh... ale może ktoś to przeczyta i kupi dzięki temu tańszą kamere bez ST4 która via PHD poprowadzi jego montaż Ale dobra - już rozumiem... Czyli PHD robi pulse guide do kamery a kamera robi signal conversion i wysyła do monta... nie wiem... czy mi to w czymś pomoże więc ale sprawdze Jak widzisz montaż był prowadzony - problem w tym że foto z kamery głównej nie odzwierciedla prowadzenia guide.
  22. eee nie tak działa ST4 ST4 steruje impulsami od razu montaż... nie via PHD czy EQMOD Po prostu w PHD jest opcja on camera guide i ogolnie jedyne co robi PHD to sprawdza prowadzenie na wybranej gwieździe
  23. no tak w sumie można prowadzić bez prowadzenia via phd tylko zastanwaiało mnie czy phd nie będzie się burzył że wysłał pulse do montażu i nie było ruchu ...
  24. Oczywiście moge sprawdzić co się bedzie działo przez ST4.. jak tylko pojawi się przebłysk między chmurami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.