PiotrTheUniverse

Oo. 

Oby tylko pogoda się zrobiła... 

Nie pojadę do pracy, ale sprubuje zobaczyć. 

Chociaz 8" pewnie nie ogarnie.. 

Dasionek, 8" spokojnie ogarnie - a już na pewno na twoich miejscówkach. Ja na tej swojej zaświetlonej 8mką wyzerkałem  gwiazdy 15 mag. Kwestia jedynie tego, by wiedzieć, gdzie patrzeć. Najlepiej użyć - jak to zwykle - pierw małego, potem średniego powiększenia. Obszar nieba jest korzystny - z dala od Drogi Mlecznej, więc za dużo gwiazd tam nie widać. Początkowo mialem tylko problem - gdyż... pomylłem galaktykę. 

Na pewno zobaczę jak tylko pogoda dopisze robię atak. 

Coś pięknego zazdroszczę :-) 

W sobotę jest jeszcze ładna koniunkcja Księżyca, Wenus i Plejad. A w przyszłym tygodniu wiadomo - Wenus w Plejadach. Masz farta z tym oknem na zachód

To w sobotę może zobaczę, bo dziś i jutro jednak łysol chowa się szybko. Szczęście, że ta Wenus jest tak wysoko - pierwszy raz w ogóle ją widzę nad budynkiem po drugiej strony ulicy, który ma 6 pięter - a ja patrzę z poziomu drugiego. Lepiej z południowym zachodem, w dodatku wyłączyli tam (w związku z kryzysem pewnie) bilboardową lampę o jasności Księżyca blisko pełni, skierowaną niemal bezpośrednio w moje okno. 

Wenus w Plejadach - hmmm, nie za duzo jednej płci, nie pokłócą się ?

2 okna mam na płn. zachód ( WWN ) - więc tylko ta pogoda !

Ale gdy dopisze - pojadę w plener, z maską na twarzy oczywiście !

Chodzi o sensowne widoki kraterów. Jak dla mnie nawet w ED, choć piękny w okolicy pełni to jednak wyprany w porównaniu do kwadr.

Łysy w pełni jest przez 1-2 dni. W pozostałe 22 dni (odejmując też 3 dni na nów) bez problemu, godzinami można podziwiać kształt kraterów na ciągle zmieniającym się terminatorze. Hipnotyzujące zajęcie na dłuuugie godziny przy wyciągu okularowym.

No to niech będzie Łysina miał chociaż te kilka% niezaświetlonej tarczy,  terminator rzecz ważna:)

Tak, jak już kilka osób pisało, klucz to ciemne, czyste, przejrzyste niebo, seeing nie ma tu żadnego znaczenia. W takich warunkach w lornetce 10x50 widać ją czasem bardzo wyraźnie. Jeśli będziesz jej szukał teleskopem, użyj małego powiększenia, w dużym widać ją gorzej niż w lornetce...

Good:) Lubię Piotrek czytać Twoje raporty z obserwów właśnie małą lornetką, a z sąsiednią M68 było też znacznie łatwiej w jasnym kitowcu 36mm, który dodatkowo nie obciążał zabawkowego statywu.

No i wpadło, 80km na południe od Warszawy - ledwie widoczne (kątem oka) pojaśnienie nieba we wskazanym miejscu. Użyłem Dobsia 8 i okularu SW 28mm, a była wówczas zaledwie na 4 stopniach (z lornetką bez szans). Dzięki za porady! Udało się tym samym skompletować katalog 110:)

Ze względu na późne przybycie i 3h do Księżyca - ustawiłem się tutaj 53.353795, 21.165318 

Nie jest to jednak dobry wybór na dłuższą metę.

Po pierwsze - sąsiednie budynki od czasu do czasu  nie żałują jasnych lamp.

Po drugie - wjazd bardziej dla traktorów, udało mi się dlatego, że grunt był mocno zmrożony.

Po trzecie - niemal dokładnie na południu - łuna od lamp pobliskich wiosek.

Po czwarte -  wspaniale odsłonięty horyzont dookoła (teren usytuowany na niewielkim wzniesieniu)  - mógłby stanowić problem podczas wiatru; nie było by tam kompletnie żadnej oslony. 

Po piąte - to czyjeś pola uprawne.

Poszukałbym tam w okolicy jakiejś mniejszej, a lepiej osłoniętej łąki, pośród licznych lasów - z naciskiem na to, by łuny miejscowości Surowe nie mieć na południu. 

Nie zmienia to faktu, że te łunki i światła bardziej szkodziły ze względów estetycznych  - a obiekty jak Hickson 61 były nie najgorzej widoczne 12-calowym lustrem, o szczegółach galaktyki Igła czy M51 nie wspominając!

Tu jest coś znacznie ciekawszego:) 53.400973, 20.696127

Parę razy się tam rozstawiałem, niebo mega, tylko czekam, że jeszcze będzie ciut cieplej

Granica wyróżnionych, wedle mojego uznania, teleskopowych rodzynków na tej mapie - żeby zobaczyć, co ciekawego jest dalej, muszę wejść na sąsiednią...

Autopromocja

Bombowe szkice, nie mówiąc o zdjęciach. A czy szkic 7008 wyjaśnia, że bez filtra widziałem jedynie jaśniejszą część mgławicy? Bo z kolei na zdjęciu ta jasna binarka nie zanurza się w

Takiej lekkiej mgiełce (wiem, że zwykle takowa w wizualu to poprostu poświata jaśniejszych gwiazd). 

Takie "przejaśnienia" są najgorsze. Człowiek widzi, że jest szansa, pakuje sprzęt, rusza kilkanaście kilometrów za miasto, a po przybyciu na miejsce przejaśnienia się kończą Wczoraj straciłem przez to ponad godzinę... A najciekawsze jest to, że za nic nie potrafię nauczyć się na własnych błędach Do dziś pamiętam jak jakieś 10 lat temu pokonałem 50 km z domu do miejscówki, potem musiałem wykopać tunel w kopnym śniegu do pavimentum przy -17 C, a kiedy ustawiłem i zestroiłem cały setup, przyszły chmury

Antwito - cudotwórco! Szkoda, że z LP, no ale zawsze coś. 

Radio-teleskop.pl - no cóż, ta pogoda nie okiełznana, próbować trzeba. Czasem uda się trafić na te 15 min. Wyobrażam sobie, jak skakałeś wtedy z radości (w tym tunelu hehe)

U mnie było okno, ale co z tego jak mgła Kometę z trudem zobaczyłem w Syncie 8"

"pakuje sprzęt, rusza kilkanaście kilometrów za miasto, a po przybyciu na miejsce przejaśnienia się kończą " - ech kwintesencja zimy

Dziś Małopolskie chyba pogodne. Jutro może pomorze.. Mapka jest na heavensabove. 

Na zdj. też widać, że koma malutka - a gwiazdek wokół pełno.

...na obrzeżach miasta, gdzie alejkami spacerowały sobie... dziki). Na koniec sprawdziłem więc, co widziałem, a napotkałem w ten sposób jeszcze inne ciekawe gwiazdki w Żyrafie, o których postaram się jeszcze wspomnieć

Urocze zagęszczenie gwiazd na malej powierzchni kątowej, wokół HIP15270 - to był ten inny fajny widoczek:)

Może trzeba będzie robić kilometry xd

Chyba pogoda dziś się zlituje i będzie można obserwować 

Właśnie widziałem ten potrójny układ "gwiazd" przez szybę lornetką z centrum Wwa. Niedługo będzie większa przerwa w chmurach, to pojedzie się

Nie chce marudzić ale fajnie jakby i ten syf znikł. Choć czasem była fajna przejrzystość. 

Ja od piątku mam albo cirrusy, albo mgłę, nie zrobiłem ani minuty materiału użytkowego  ale nie chce Jej Eminencji Pogody zniechęcać

To mi się raz w życiu przyfarciło:D Jedyna "mgła światła" od strony miasta, a południowe niebo jak po woskowaniu:)

 Zatopione w syfie wielkiej mgławicy Pacman, wygląda na to, że stanowi więc część gromady gwiazd IC1590, która podświetla ów nebulę. Mglawicę widziałem (słabo) Syntą 8 pod ciemniejszym niebem, natomiast trójka gwiazd to łatwy, mieniący się kolorami obiekt, jeżeli użyjesz dużego powiększenia (chociaż 2 składniki widać już przy mniejszym). P.S. Keid C wciąż wypatruję bezskutecznie - zwykle brakuje stabilnego powietrza. Ale jeszcze sporo nocy, by się udało!

albo https://www.jigsawplanet.com/?rc=play&pid=1d88c416c7a0

Można było dodać tutaj:

Czyli już były takie pomysły! Super, dodam coś:)

Galileuszowe tańce!

Szkoda że seeing dramat

Z centrum stolicy i z powiększeniem 150x wydał mi się niezły, ale ja nie focę...

Powodzenia

Teraz moge dziękować

Niezla zabawa do 4:55

Nisko Waść chadza  moje gratulacje

Dziękuję. Dokonanie niewielkie, acz wojaże poza miasto konieczne. Poważniejsze light pollution od... Jowisza.

Zajrzyj w ten wątek - http://astropolis.pl/topic/47675-ciekawe-zdjecia-grafiki-i-symulacje-astronomiczne/

Sprecyzuję: interesuje mnie mapa części drogi mlecznej, w której znajduje się Słońce - i jak dotąd "100000 Stars" najbardziej mi odpowiada... a co do ciekawych animacji - coś tam zaraz podepnę.

Noo.., kiedy ja się wreszcie wyśpię 

Nadchodzący nów dobrze nie wróży...

Ją jest ciężko znaleźć. Jedyne co widać to tą ciemną mgławicę co się od niej rozciąga jako pustkę gwiazd i lekkie przybrązowienie.

Ciemną mglawicę i przybrązowienie? Będę musiał się latem rozejrzeć

Jeśli znów mi się nie pomyli ze startującym samolotem:)

9:17
co ja słyszę

M 111 tak to jest z przekazem "semi-live".

To ja tak ostatnio sprawdzając seeing na losowym fragmencie nieba wpadłem na małą, rzadko wymienianą na mapach planetarkę, to dopiero by szok

To i na mojej mapie nie mam:( A swoją drogą takie planetarki brano pewnie początkowo za planety.

Queen