Witam, piszę tutaj z "zapytaniem". Wczoraj przed północą korzystając z dużych rozpogodzeń wybrałem się na polowanie na zorzę (okolice Rzeszowa). Wtedy gdy zacząłem focić było prognozowane kp chyba ponad 6,5 (nie pamiętam dokładnie),a później 5,33. BZ był raz na +, raz na -. Niestety w terenie padł mi telefon i nie miałem dostępu do aktualnych danych zorzowych. Udało mi się uchwycić na zdjęciach nisko nad północnym horyzontem coś takiego. Nie wiem, czy ten błękitno zielonkawy kolor to zorza, czy airglow, lub coś innego. Dodam, że te zjawisko było widać gołym okiem. Zdjęcia robiłem na różnych ustawieniach. Raz na dużym ISO, raz na długim czasie.