A może na początek coś zupełnie taniego, ale uniwersalnego? Tak aby popróbować różne filamenty, a nie walczyć z mechaniką?
Jestem początkujący (od listopada mam drukarkę), więc moja opinia może być trochę mało miarodajna. Kiedy miałem kupić pierwszą drukarkę to wszystko wskazywało na Endera, ale po przeczytaniu opinii, doszedłem do wniosku że to chiński wynalazek i będę się najpierw użerał ze złożeniem a potem z kiepską jakością urządzenia. Po pół roku i wymianie 3/4 drukarki może uda się doprowadzić do jako-takiej jakości wydruk (majsterkowicz ze mnie marny). Szkoda czasu. Kupiłem Anycubic 4max pro, tania drukarka, poskładana i z zamkniętą komorą. Po dostawie rozpakowałem, naciągnąłem paski, spoziomowałem stół, zainstalowałem Cura, wgrałem profile i po godzinie drukowałem. Jedyny problem to stół, który ma na środku wklęśnięcie na ok. 0,05mm.
Trzeba jeszcze poprawiać profile dla konkretnych materiałów, ale to przy każdej drukarce.
Daje się tym wynalazkiem drukować.